Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Problemy z nauką chodzenia

Pierwsze kroki dziecka są nieporadne. Jeśli jednak Twój szkrab całkiem nieźle opanował sztukę chodzenia, a piesze wędrówki są coraz dłuższe, sprawdź, czy porusza się prawidłowo. Podpowiadamy, na co warto zwrócić uwagę, podczas nauki chodzenia u dziecka.

Konsultacja merytoryczna: lek. med. Danuta Chrzanowska - Liszewska, specjalista pediatrii i neonatolog

Data publikacji: 04-07-2018 Data modyfikacji: 16-04-2019

Samodzielne kroki dziecko zaczyna stawiać około 12-15. miesiąca życia. Niektóre maluchy stawiają pierwsze kroki zanim skończą 9 miesięcy, inne ruszą dopiero po ukończeniu 1,5 roku. Z reguły moment, w którym dziecko opanuje sztukę chodzenia, nie wpływa na jego sprawność. Dzieci, które zaczęły chodzić później niż rówieśnicy, szybko dorównują umiejętnościami równolatkom.

Nauka chodzenia to ważny etap w życiu i rozwoju dziecka. Opanowanie nowych umiejętności jest trudne, a maluch potrzebuje czasu, aby nauczyć się prawidłowo poruszać. Aby wyeliminować problemy, które mogą pojawić się na późniejszym etapie, warto już w początkowej fazie nauki chodzenia, zwrócić uwagę na pewne szczegóły. Czym się jednak martwić, a co w początkowej fazie nauki chodzenia jest zupełnie normalne?

Płaskie stópki

Nie martw się, jeśli Twój maluch ma płaskostopie. U małych dzieci jest normą. Ciężar ciała dziecka jest zbyt duży dla słabych jeszcze mięśni stóp. Stawy i kości w dziecięcych stopach są giętkie. Mięśnie, które je wzmacniają rozwijają się w trakcie chodzenia. Jeśli Twój szkrab stawia pierwsze kroki, mięśnie w stópkach dopiero zaczynają pracować. Im więcej będzie chodził, tym szybciej się wzmocnią. Sprawność malucha wzrośnie, a prawidłowy łuk w stópce zrobi się widoczny.

Pozwól szkrabowi biegać na bosaka. Kupując buty wybieraj te ze sztywną piętką. Samodzielnie nie kupuj jednak butów ani wkładek ortopedycznych. Na tym etapie rozwoju nie ma takiej potrzeby. Płaskostopie fizjologiczne jest normą u dzieci do skończenia 3. roku życia. Jeśli starszy maluch ma płaskie stópki, warto skonsultować problem u specjalisty.

U małych dzieci wrażenie płaskostopia może potęgować również zwiększona ilość tłuszczyku na stopach. Poduszeczka tłuszczowa zakrywa łuk w stopie.

Chodzenie na palcach

Twój maluch nie stawia całych stóp na ziemi? Chodząc wspina się na palce? Zdarza się, że dzieciom, które uczą się chodzić, jest tak po prostu wygodniej. Nie ma w tym nic złego, jeśli nie trwa to zbyt długo. Po kilku miesiącach nauki, mały piechur powinien już stawiać całą stopę na ziemi. Skonsultuj się z lekarzem pediatrą, jeżeli problem nie mija, a maluch nie potrafi poruszać się dotykając podłogi całą powierzchnią stópki.

Czasem maluchy w przypływie silnych emocji lub po prostu dla zabawy, wspinają się na paluszki. Jest to maniera, która z reguły sama mija.

Stawianie nóżek na zewnątrz

Taki sposób chodzenia ułatwia dziecku utrzymanie równowagi. Maluch chodząc ustawia stopy wykręcając paluszki na zewnątrz. Szkrab, który nabierze więcej wprawy w poruszaniu, przestanie koślawić stópki. Taki sposób chodzenia pomaga również zminimalizować zbytnie wygięcie kolan na zewnątrz tzw. szpotawość.

Stawienie nóżek do wewnątrz

Zdarza się, że dzieci stawiają nogi do środka. Jeśli ten sposób chodzenie nie mija, a w dodatku utrudnia chodzenie, czeka Cię wizyta u specjalisty. Maluch nie powinien też wykrzywiać stópek w trakcie odpoczynku. Jeśli zauważysz, że leżąc z wyprostowanymi nóżkami palce kieruje do wewnątrz wyginając stopy w półksiężyc, poinformuj o tym lekarza.

Krzywe nogi

Wygięte nóżki, z charakterystyczną szpara między kolanami, ma większość dzieci uczących się chodzić. Takie wygięcie nóżek to szpotawość i jest objawem fizjologicznym. Nie martw się, jeśli Twój maluch ma szpotawe kolanka. Nóżka powinny się wyprostować w okolicach 2 urodzin. Zadbaj o dietę. Odpowiedni jadłospis i suplementacja witaminy D są ważne w zapobieganiu krzywicy.

Maluch potyka się i przewraca

To normalne, że maluch zanim nauczy się chodzić, będzie się przewracał. Częste upadki to skutek problemów z koordynacją. Utrzymanie równowagi wymaga wprawy. Przemieszczając się mały piechur nie potrafi się skupić, koncentruje się na kilku rzeczach naraz, a to z reguły kończy się upadkiem.

Pamiętaj, aby nie ograniczać malca. Nie używaj zbyt często kojca. Pozwól mu poruszać się po domu. Jeśli boisz się, że maluch nabije sobie guza, połóż dywan w jego pokoju. Zabezpiecz odpowiednio meble. Kup skarpetki antypoślizgowe. Jeśli maluch się przewróci, wytłumacz mu, że upadki się zdarzają. To nic takiego. Zbytnie roztkliwianie się w takich sytuacjach może wzbudzić strach przed kolejnym upadkiem, wywołując lęk przed chodzeniem. Z czasem Twój szkrab będzie przewracał się coraz rzadziej.

Wpada na przeszkody

Dzieci często nie zwracają uwagi na otoczenie. Maluch, który właśnie dokądś zmierza z reguły patrzy wyłącznie na przedmiot, do którego chce dotrzeć. Nawet, jeżeli zauważy przeszkodę, może zwyczajnie zorientować się zbyt późno. Rozpędzony szkrab nie potrafi jeszcze szybko zahamować. Maluchy zachwycone tym, że umieją się poruszać, czasem chodząc obserwują własne stopy. Nietrudno o zderzenie, kiedy zamiast przed siebie patrzy się w dół.

Aby zminimalizować skutki zdarzeń, postaraj się stworzyć możliwie bezpieczną przestrzeń.Usuń niepotrzebne przedmioty. Zabierz te, które są niestabilne i mogą po zderzeniu upaść na malucha. Wykorzystaj dostępne zabezpieczenia na meble.

Nie chce zakładać butów

Jeśli Twój szkrab nie chce nosić butów, przez pierwsze 2-3 miesiące może chodzić boso lub w antypoślizgowych skarpetkach. Nieco bardziej wprawny piechur powinien nosić już buty, a w domu kapcie. Sprawdź czy te, które kupiłaś są odpowiednie. Małe dzieci szybko rosną. Może malec wyrósł ze swoich butów. Jego niechęć do noszenia obuwia może wynikać z dyskomfortu, jaki odczuwa chodząc w ciasnych bucikach.

Kupując pierwsze buty dla maluszka pamiętaj, aby:

  • były wygodne,

  • szeroki nosek umożliwiał ruchy palców,

  • były dobrze dopasowane do stopy, ale nie zbyt opięte,

  • cholewka nie krępowała ruchów w kostce,

  • zapiętek był sztywny,

  • podeszwy nie ślizgały się na podłożu.

Podobne artykuły
pl_PL Czytaj więcej

Kąpiel noworodka - rady dla początkujących rodziców

Podpowiadamy, co przygotować i jak myć niemowlę, by kąpiel była przyjemnością zarówno dla dziecka, jak i rodzica.

pl_PL Czytaj więcej

Masaż niemowlęcia, czyli jak sobie radzić z kolką u malucha

Szukasz sposobu na kolkę niemowlęcą? Spróbuj masażu. Przeczytaj poradę położnej o masażu niemowląt.

pl_PL Czytaj więcej

11 kamieni milowych w rozwoju niemowlaka

Raczkowanie, gaworzenie, siadanie - poznaj najważniejsze etapy rozwoju Twojego dziecka.

pl_PL Czytaj więcej

Dbamy o ząbki malucha

Higiena dziąseł, a następnie dbanie o mleczne zęby maluszka wpływają na rozwój mowy i zgryzu, a także na ogólny stan zdrowia małego organizmu. Sprawdź, jak zapobiec kłopotom z ząbkami.

pl_PL Czytaj więcej

Od ssania do mówienia

Czy wiesz o tym, że sposób karmienia wpływa na to, jak nasze dziecko będzie mówić? Przeczytaj o tym, co i dlaczego jest ważne w karmieniu niemowlęcia.

pl_PL Czytaj więcej

Ubieramy niemowlaka - poznaj najważniejsze zasady

Wbrew pozorom dostosowanie ubioru dziecka do temperatury powietrza i pogody jest trudną sztuką, szczególnie dla niedoświadczonych rodziców. Podpowiadamy, jak to zrobić.

Nasze produkty
Moja córa miała etap chodzenia na palcach, dalej jej się to czasami zdarzy, ale lekarz nie zauważył nic niepokojącego, mówił, że to minie po prostu. Co do raczkowania, to moja córa raczkowała, ale z nas trzech w domu moja najmłodsza siostra ominęła ...
magros
Również znam dzieci, które nie raczkowały. Teraz już biegają choć to prawda, że raczkowanie rozwija motorykę całego ciała i utrzymanie równowagi - ruchy naprzemienne kończyn
Raczkowanie jest bardzo ważne dla dziecka wzmacnia kręgosłup i mięśnie całego ciał Ła. W czasie raczkowania pracują obie półkule mózgu co tez jest bardzo ważne bo później dziecko które długo raczkowało ma mniejsze problemu z nauką pisania czy czytani...
Ka_sia