Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Klapsom mówimy nie

Data utworzenia : 2014-01-03 17:53 | Ostatni komentarz 2016-12-04 13:36

Redakcja LOVI

13200 Odsłony
131 Komentarze

Rola rodzica to być może najważniejsza z ról w Twoim życiu, a przecież tak naprawdę nikt Cię jej nie uczył. Codziennie rozwiązujesz mnóstwo problemów, stawiasz czoło dylematom, wyborom, czasami masz dość. Rodzicielstwo to nie tylko miłość i tulenie, uśmiech, śmiech i czułe słowa. Bywa, że do rodzicielstwa wkrada się krzyk, brak cierpliwości, brak kontroli, klaps, a wiesz, że to nie powinno się zdarzać… Czym są klapsy i jak sobie radzić bez nich, podpowiada psycholog Eliza Komar.

2015-02-19 10:18

Nie jestem zwolenniczką klapsów, uważam, że świadczą one o słabości rodzica. W mojej pracy z dziećmi niejednokrotnie spotykałam się z tym, że dzieci opowiadały o dostawaniu klapsów od mamy lub taty. Ciekawe jest to, że tak naprawdę nie wiedziały za co ten klaps. Czasami któreś odpowiadało, że dlatego iż było niegrzeczne, ale nie potrafiło wyjaśnić co takiego zrobiło. Jaki jest zatem sens dawania klapsów?

2015-02-13 12:16

Dawanie klapsów jest niepoprawne politycznie. Boimy się do tego przyznać, choć założę się, że nie jedna z nas czasem podniesie rękę na dziecko. Ważne, żeby było to sprawiedliwe, rzadkie i nie było znęcaniem się nad dzieckiem. Ja odróżniam klapsa od przemocy nad dzieckiem. http://www.tvp.info/18757863/papiez-nie-gani-wychowania-przez-klapsy-byle-nie-po-twarzy http://www.mariuszgierej.mpolska24.pl/post/7947/papiez-franciszek-klaps-z-godnoscia-nie-jest-zlem Rodzic musi być stanowczy i zastosować metody bezpośrednie, a dziecko ma być posłuszne - chociażby dla bezpieczeństwa. Przykład: biegnie dziecko nagle zbliża się coraz szybciej do ulicy po której jadą samochody. Rodzic krzyknie "stój"... dziecko rodzica stanowczego stanie jak wryte, dziecko rodzica uległego pobiegnie dalej. Stanowczy - nie znaczy przemocowy.

2014-05-16 23:18

Nie nawidze przemocy na dzieciach i nigdy nie byłabym zdolna do tego by zrobic im krzywdę, ale niestety moją słabością jest to, że jestem zdolna zrobić krzywdę osobie, która tą przemoc by wobec dziecka zastosowała. Może brzmi to nieciekawie, ale gdybym zobaczyła taki widok to nie ręczę za siebie...:) Na szczęscie w swoim zyciu spotkałam się jedynie osobiście z przemocą słowną o której np pisała Silje i tu również nie mogłam nie zareagować i zwróciłam kobicie uwagę. W przypadku Silje "nawrzucałabym" dziewczynie, choćby groziło to całkowitym skłóceniem, bo nie zależałoby mi na takiej znajomej, no chyba, że po to, by monitować na bierząco stopień zagrożenia dla dziecka:)

2014-05-16 17:50

Klaps to nie rozwiązanie, dla mnie to już przemoc fizyczna, czemu przemoc? bo dziecko nie moze się przed tym obronić. poza tym, jeżeli za maluch ma taki przykład, że bić można, to za parę lat wleje matce w pysk, za przeproszeniem. Cierpliwość do dziecka trzeba mieć, niektórym tego brakuje, ale myślę że można się tego wyuczyć i inteligentnie tlumaczyć dziecku co wolno a czego nie.

2014-05-16 14:59

klaps to tylko pożniejszy wyrzut sumienia. nic nie zmieni.

2014-05-15 15:16

Mysza,myślę,że tu raczej nie o brak czasu chodzi,tylko prędzej o brak cierpliwości i rozsądku! chociaż fakt,że dzisiaj niestety rodzicom brakuje tego czasu do opieki nad dzieckiem! to właściwie też może mieć jakiś wpływ..

2014-05-14 22:55

nigdy nie byłam i nie będę za przemocą... ale wiem, że wielu z moich znajomych mówi: "że to tylko zwykły klaps i, że dziecko powinno wiedzieć gdzie jest jego miejsce", ale z dzieckiem należy rozmawiać a nie załatwiać wszystkiego siłą.... często jest to chyba spowodowane brakiem czasu ropdziców, bo nie wiem czym można takie zachowanie tłumaczyć... dziecko rozumie więcej niż nam się wydaje... a wiem, że przemoc rodzi przemoc bo to jest udowodnoione

2014-05-13 14:39

Silje,ale mnie zadziwiłaś tą matką! Masakra!!! i powiedz mi,ile to dziecko z tego zrozumie??a poza tym w ogóle nie potrafię tego skomentować...zabrakło mi słów!! Moja siostra powiedziała mi ostatnio coś,co moim zdaniem daje do myślenia i ja się będę wg tego stosować! "UCZYMY OD MAŁEGO NASZE DZIECI,ŻE NIE WOLNO BIĆ SŁABSZYCH OD SIEBIE,WIĘC I MY NIE BIJMY DZIECI,BO SĄ ONE SŁABSZE OD NAS"