Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Jak schudnąć po ciąży

Data utworzenia : 2013-06-08 21:27 | Ostatni komentarz 2020-03-29 10:26

Redakcja LOVI

24922 Odsłony
263 Komentarze

Niedawno urodziłaś. Patrzysz na siebie w lustrze i widzisz wałeczki tłuszczu na biodrach, luźne mięśnie brzucha, rozstępy. To naturalne - dziewięć miesięcy ciąży zmienia ciało kobiety. No tak, ale to nie zmienia faktu, że nie podoba Ci się to, co widzisz, i nie pociesza Cię myśl, że nie Ty jedna. Chcesz to zmienić, zadbać o swoje ciało, dojść do wagi sprzed ciąży? Podpowiemy Ci, jak w prosty i niezbyt forsowny sposób schudnąć po ciąży.

2015-12-18 18:00

Nie, nie restrykcyjną...a jaką? Nie mam jeszcze pomysłu, na pewno coś z głową..albo po prostu MŻ. Mam zamiar karmić przynajmniej te 6 m-c póki Małą nie przestawimy na inne pokarmy. Wiem, że póki co to często kręci mi się w głowie, a na pewno się nie głodzę ale też nie objadam. Rano jakiś jogurt, kromkę chleba pełnoziarnistego i pół bułki pszennej z wędliną. Na obiad krem z warzyw i do tego kilka ziemniaków z gotowanym mięsem i surówką. NA podwieczorek pokroję sobie jakiegoś owoca i do tego chwycę kawałek żółtego sera. :D NA kolację owsianka i podobnie jak rano kromka pełnoziarnistego i pół bułki z czymś tam. W ciągu dnia piję wodę i herbatę czasami mleko..nie przepadam za słodkimi sokami - wyjątkiem jest porzeczkowy, gazowane w ogóle odrzuciłam.

2015-12-18 15:17

Gośka masz 6 tygodni na to, żeby macica się zmniejszyła, więc brzuszek zginie :) dietę zaczynasz od stycznia? tzn? chyba nie jakąś restrykcyjną co?

2015-12-18 10:45

No cóż ja dietę zacznę od stycznia..w zasadzie chcę do końca grudnia zobaczyć czy karmienie ma jakikolwiek wpływ na moją wagę. W zasadzie od czasów ciąży jest mnie o 11kg mniej. Wszyscy mnie straszą, że po cesarce trudniej zgubić nadprogramowy tłuszczyk. Obaczymy, w końcu to co zgromadzone przez 9 m-c nie zniknie od tak, dzięki pstryknięciu palcami. I jedno mnie cieszy. Minęło 9 dni i brzuszek został mi jak w 4 m-c ciąży, może i jędrny nie jest ale flaka też nie widać.

2015-12-18 01:45

mnie nic nie moze zmotywować do cwiczen a bieżnia elektryczna służy mi za wieszak :) i na niej też lezy pudło z zabawkami :) przed ciazą chodziłam na zumbe, po porodzie byłam chyba ze 2 razy ale mąż rzadko dom odwiedza więc nie mam co z małym zrobić :( a tak to bym miała lepszą motywację bo z kolezankami jakoś raźniej

2015-12-15 12:39

Mnie w sumie do ćwiczeń zmotywował kolega - który swoją drogą - sam powinien ruszyć tyłek, bo jest otyły ;) Stwierdził, że chcieć to móc i że szukam tylko wymówki mówiąc, że ciężko mi znaleźć czas na ćwiczenia. W ciągu dnia faktycznie tego czasu brakuje, ale jak mały idzie spać to staram się chociaż godzinkę poćwiczyć. Najczęściej o 21 - 22 godzinie, ale przyjemnie mi się po takim wysiłku fizycznym śpi. Chociaż wiem, że lepsze efekty bym osiągała ćwicząc rano. Trochę biegałam - ale 2x już złapałam infekcję (bieganie ok. 22 przy takiej pogodzie nie jest zbyt rozsądne ;)), więc w tym tygodniu przesiadam się na rower treningowy. Zobaczymy jakie będą tego efekty :) Dla mnie najważniejsze jest, żeby się ruszać - spacer, gimnastyka na piłce, chodakowska, bieg, skakanka - cokolwiek. Byle robić to z przyjemnością :)

2015-12-15 11:54

podziwiam wasza detrminacje co do cwiczen ja nie mam tyle motywacji , ale tak jak jajeczko napisala wczesniej karnmienie peirsia nie ma czasu zeby cos zjesc i sie chudnie po porodzie moment

2015-12-14 22:54

Zawsze miałam idealne cykle... ciąży nie planowaliśmy z mężem, ale nie stosowałam antykoncepcji, bo wystarczało mi liczenie dni cyklu i obserwacja. Miałam też bóle owulacyjne za każdym razem więc dokładnie wiedziałam kiedy można a kiedy nie :D dwa lata stosowałam taką metodę i ani razu się nie pomyliłam... aż zaczęłam ćwiczyć z Chodakowską :D coś się po prostu przestawiło w organizmie i okazało się pewnego dnia, że zostaniemy rodzicami :P oczywiście radość niesamowita, ale mąż do tej pory się ze mnie śmieje że powinnam jej napisać jakąś wiadomość z podziękowaniem :D

2015-12-14 22:41

jak to? :D hahah opowiadaj :p