depresja poporodowa

Mała zołza a jednak są parafie gdzie widnieje konkretny cennik. Nie ile ksiądz powie, tylko jest wywieszony i nikt się nie kryje ze trzepią na tym gruby hajs 

Mama_Zosi1  zależy jaka władza będzie, bo tym obecnym raczej nie zależy, żeby igrać z kościołem. 

Z jednej strony lepszy cennik bo wiadomo ile dać a z drugiej to przecież sakramenty są bezpłatne, więc nie powinno być tematu. Co łaska to w takim wypadku i tak za dużo.

Myślę że  z czasem takie podatki wejdą też do kościołów 

Dokładnie też tego nie rozumiem że księża nie muszą płacić podatków. Oni często mają o wiele więcej kasy niż zwykły człowiek któremu ściągają ogromne pieniądze. Ale za chwilę kościoły będą puste bo już coraz mniej osób chodzi do kościoła. 

Też jestem takiego zdania jeżeli mają swój cennik to niech odprowadzają składki A jeżeli faktycznie ma być co łaska lub za darmo, to wtedyjuz bym odpuściła 

ja wam powiem ze ja moge dac na przyslowiowa tace, ale uwazam ze powinnam dostac paragon/fakture na dana kwote.

nie rozumiem tej tajemnicy co do kwot i przychodow kosciola, powinno to zostac opodatkowane, kosciol powinien sie rozliczac jak kazdy inny zwykly czlowiek.

Xxyyzz zgadazma się z Tobą w 100% . Ksiądz jest jak każdy inny człowiek i powinien odprowadzać podatki od zarobku. Ja wiem,że no to duchowny,ale każdy z nas płaci i daje radę się utrzymać. Księża tak jak mu mają wypłatę miesięczna, dodatkowo pensję jak uczą w szkole i jeszcze za sakramenty płacisz. To co na tacy to nie liczę,bo to na rachunki idzie i kwiaty i inne rzeczy do kościoła. Ale mam nikt na to nie daje tylko właśnie z pensji swojej opłacamy. Ehh...

Anabanana to bardzo dobra postawa księdza. Nie spodziewałam się,że jeszcze jacyś tacy nie materialiści i hipokryci są. Chociaż nie ma co wrzucać do jednego worka każdego. 

Aniska tak często jest. Młodzi w większości albo jeden pracuje ,albo dwóch i i tak pieniędzy mało,bo wydatków wiele. Teraz szczególnie,bo wszystko poszło do góry bardzo. A tutaj chcąc coś więcej i lepiej mieć szczególnie dla maluszków to trzeba się dobrze uwijać z pracą. Znam to bardzo dobrze. U nas narazie tylko mąż pracuje. Od samego rana do bardzo późnych godzin wieczornych. Jednak on nie narzeka,bo wie,że za coś żyć trzeba. Ciągle powtarza,że jak się maluszek urodzi to będzie lepiej,bo ja wrócę chociaż na część etatu. Ale powiedz księdzu,że w tym momencie nie masz tyle to też się dziwnie patrzy,bo dzieci jednak masz,a tanio nie wychodzi ich utrzymanie. No te zeszyty są cudowne. Jednak nie mam na co narzekać,bo wiem,że w innych parafiach różnie bywa. Może wiele też od księdza zależy jakim człowiekiem jest.

Magda_i_lena to ja się z tym nie spotkałam żeby ksiądz nie brał koperty na kolędzie. Zawsze nawet zagląda ile dostał ,co zawsze śmieszy mojego brata ,bo on tylko na kolędę przychodzi do domu na czas,bo uważa,że musi popatrzeć na minę księdza. 

A co do ślubów to myślę,że każdy człowiek czy nawet jest księdzem czy nie ma inne zdanie i swoje poglądy. Jednemu zależy żeby był ślub jaki kolwiek ,a inny będzie naciskał na kościelny i tyle, a jeszcze inny będzie się cieszył ,że ma malutkiego parafianina i nie zależy mi na niczym. 

Magdailena dokładnie tak powinien postępować ksiądz, ze powinni też pomagać biedniejszym. Ale coraz rzadziej się z tym człowiek spotyka;p