Ciąża i poród (2195 Wątki)
depresja poporodowa
Data utworzenia : 2013-01-20 12:38 | Ostatni komentarz 2023-10-07 10:49
Złe samopoczucie nawet lekka depresja po porodzie są normalne. Może być to chandra, która może ustąpić po kilku dniach. Taki stan rzeczy może przeinaczyc sie włąsnie w depresję poporodową. Każda kobieta inaczej probóje poradzic sobie z taką sytuacją. Nie każda z nas popadnie w depresje, wszystkie jestesmy inne i organizmy nasze rożnie mogą zaregaować w danym momencie. Dlatego uważam ze należy w takiej sytuacji zaufać najbliższym oni będą zawsze przy nas i będą pomocni. Zawsze wiedzą co mowią, a to że zle wygladasz a to ze nie zajmujesz sie dzieckiem tak jak trzeba, albo wcale nie masz ochoty sie nim zajmoac... Jeśli nadal myślisz o tym co było o trudnym porodzie, jesteś zdenerwowana, ciężko nawiązać ci kontakt z dzieckiem, z partnerem, nie lekceważ tego, idź do lekarza lub psychologa. Pamiętajmy, że prośba o pomoc to oznaka mądrości i siły, a nie słabości im szybciej sobie poradzimy z naszym stanem tym szybciej przyzwyczaimy sie do nowej roli w jakiej sie znaleźliśmy
2021-12-13 14:10
temat tego, ze bardziej oplaca sie robic dzieci i "zyc z nich" wraca jak bumerang :D...
2021-12-13 12:04
Aniska no czasem tak jest. W sumie dużo osób tak kalkuluje . Skoro można być w domu i mieć kasę to czemu nie
2021-12-12 09:58
Maziulek masz racje, niestety jest coraz więcej takich rodzin które próbują kombinować na całego jak to się dorobić, a się nie narobić. W Ty myśleniu, dobro dzieci często jest na samym końcu.
2021-12-12 09:03 | Post edytowany:2021-12-12 09:04
Mazia prosty przykład kiedy ja szlam do pracy znajoma kiedy ja zapytalam o pracę powiedzial ile ma dodatkow I mowi paliwo na dojazd musi doliczyć to jej wyszło tyle ca ja miałam na start z wypłaty. Tyle że że 8 godzin w pracy a ona cały czas w domu z dziećmi.
Powiedziała ze jej sie nie oplaca
2021-12-11 22:30
Nam ostatnio na zebraniu kierownik mowil, że podobno będzie u nas waloryzacja płac 6% a może i 10 bo się ludzie burzą ale wątpię. A właśnie powiedział, że przy tej inflacji to i tak nic.
Jeszcze się muszę wczytać w ten nowy ład bo to chyba też po tyłkach nieźle da. Ale nie orientowałam się jeszcze w szczegółach. Ostatnio mieliśmy w pracy zebranie w sprawie tego i mi się wszystko pomieszało jak to z tymi ulgami będzie.
2021-12-11 19:19
Fajerka raczej nierobom w sumie sporo rodzin żyje z zasiłków i im się nie opłaca iść do pracy bo by im to zabrali ,a mają więcej pewnie niż najniższa krajowa.
No inflacja ponoć ma być koło 9% choć obstawiam, że będzie więcej . Mam wrażenie, że za kilka lat nie będzie nas na nic stać .
2021-12-11 19:04
Oj tez kiedys znajoma lokazal mi świstek jak dostala mieszkań od miasta oplaty jeżdżę metrach wiekszy a i po remoncie nowe budownictwo ot to, mało tego najlepsze jest to ze nawet miejscenparkingowe ;) hehehe
2021-12-11 11:04
Znam taka rodzinkę która żyje z pieniędzy od państwa i żadnemu do roboty nie chce się ruszyć.. My z mężem odkładamy każdy grosz żeby zapewnić dzieciom jakąś przyszłość a tacy sobie siedzą w domu mają wszystko w tyle i jeszcze się z nas śmieje ze musimy pracować