Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2197 Wątki)

11 sposobów na łatwiejszy poród

Data utworzenia : 2016-06-01 12:50 | Ostatni komentarz 2018-08-13 18:56

Redakcja LOVI

6279 Odsłony
68 Komentarze

Poród to ogromny wysiłek, który trwa od kilku do kilkunastu godzin. Jest porównywalny do przebiegnięcia maratonu. Co sprawić, by przebiegał szybciej i łagodniej? Podpowiadamy.

2016-07-19 11:49

Ja pierwszy poród miałam leciusienki mimo, że wywolywany oksytocyna i mimo, że dziecko bylo duże. Jedyny ból jaki czułam to skurcze parte trwające 50 minut. Życzę każdemu takiego porodu. Na pewno po części zawdzięczam go personelowi. Był super począwszy od położnej, poprzez studentki, a skończywszy na lekarzach. Pewnie, tak jak jest napisane w artykule, duże znaczenie ma aktywność fizyczna. Byłam w dużym ruchu od początku do końca ciąży. Ponadto miałam sporą wiedzę teoretyczną, co mnie uspokajalo. No i jestem też ogólnie optymistką. Poszło gładko. :)

2016-07-19 03:05

Jak się trafi na osobę z powołania do tego zawodu to jest dobrze mieć taką osobę która doradzi i pomoże. Najgorzej jak tylko ktoś żeby odbebnic.

2016-07-19 01:38

Gudrun położną miałam świetną! Była u mnie 7 razy, za każdym razem dużo podpowiadała i pomagała we wszystkim. Zawsze przychodziła z wagą i centymetrem więc z tygodnia na tydzień widziałam przyrost wagi i wzrostu malucha. Pomogła wybrać lekarza dla mojego Synka tzn pochodziła po pacjentkach popytała i jeszcze przed porodem powiedziała, która Pani doktor ma najlepszą opinię. Jak byłam na porodówce to ona akurat miała wolne ale napisałam jej SMS że jestem i ona zadzwoniła do koleżanek i całkiem inaczej się rodziło. DO tego jak leżałam na noworodkach to mnie odwiedzała na oddziale.Teraz jak będzie się coś działo albo jak będę miała pytania mam dzwonić pomoże albo podjedzie. Położna więc na prawdę super była.

2016-07-18 15:54

Kasia.S., niezłą masz położną. U mnie jest w przychodni jedna. Na wizycie domowej była RAZ, po powrocie ze szpitala z synkiem. Przyszła z lekarką, zresztą tutaj zawsze lekarz jest na pierwszej wizycie. Więcej jej nie było. O ważeniu nic nie było, w przychodni ważyliśmy i czasem w domu starą wagą (z mojego dzieciństwa ;-)) Dzwonili wcześniej tylko z przychodni, że dziś będą.

2016-07-15 08:16

Fajnie powiedziane tylko zeby bylo tak w rzeczywistosci :)

2016-07-15 05:03

A mnie wczoraj moja nowa ginekolog ucieszyła, tzn tak fajnie powiedziała jak zapytałam o poród sn. Będą trzy skurcze, dwa parcia i dziecko samo wyjdzie :)

2016-07-14 23:58

Ja torbę miałam spakowaną na 3 tygodnie przed terminem porodu a 5tygodni od porodu. Mój mąż mi nie towarzyszył mimo tego że bardzo chciał ponieważ nie zdążył wyjechać z pracy. Gdy dojechał było po wszystkim ;-) A położna... Ehhh szkoda słów wyszliśmy ze szpitala gdy Gosia miała 2 tygodnie położna przyszła 3dni później. Wymalowana lala która tylko się wymądrzała niby najlepsza w Bydgoszczy, własną szkole rodzenia ma. Przychodziła bez zapowiedzi chociaż numer telefonu miała, miała pretensje że nie możne do mnie trafić. Nie mała rąk... Dużo by wymieniać. A wagę miała w samochodzie, powiedziała ze jak chcemy małą zwarzyc to ma mój mąż lecieć do samochodu po tą wagę, bo jej się nie chce. Nie źle się wkurzyl wtedy że nie jest chłopcem na posylki. A plan porodu w większości przypadków się nie spraw, u mnie była konieczna indukcyjna. Zresztą miałam przesympatyczne położne i lekarzy w szpitalu więc zdałam się na ich profesjonalizm i się nie zawiodłam.

2016-07-14 23:24

Cwiczenia jak najbardziej na tak :) powiem szczerze ze wykonuje cwiczenia dla kobiet w ciazy mam kilka fajnych plyt z cwiczeniami i tam jest duzy nacisk na wlasnie cwiczenie miesni Kegla zobaczymy jak to bedzie przy porodzie bo poki co jestem bardzo zadowolona bo nie puchna i nie bola nogi, kregloslup tez nie boli wiec wszystko na plus :) Oddychanie cwiczymy systematycznie na szkole rodzenia i procz tego nasz polozna prowadzaca to kaze codziennie przed snem sobie taki poscwiczyc z 10 min i skupic sie tylko nad oddecham :) kto wie moze mi to wejdzie w nawyk i bede wiedzial co robic jak pojde do porodu tym bardziej jak jestem pierorodka :)