Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2321 Wątki)

11 sposobów na łatwiejszy poród

Data utworzenia : 2016-06-01 12:50 | Ostatni komentarz 2018-08-13 18:56

Redakcja LOVI

6616 Odsłony
68 Komentarze

Poród to ogromny wysiłek, który trwa od kilku do kilkunastu godzin. Jest porównywalny do przebiegnięcia maratonu. Co sprawić, by przebiegał szybciej i łagodniej? Podpowiadamy.

2018-08-13 18:56

Mi do porodu zostały 2 może 3 tygodnie ...chociaż nie ukrywam że mogłabym już teraz bo pierwszego właśnie w 38 urodziłam . Artykuł przydatny na pewno ... Liście z malin zacznę pić od jutra ( mam nadzieję że nie za późno ? )

2017-09-23 13:31

O proszę też fajny a ja słyszałam szczerze to jak ktoś szuka to znajdzie wszystko ja przed porodem czytałam dużo i generalnie opłaciło się :D

2017-09-22 16:26

kurczę fajny artykuł...szkoda ze na niego nie trafiłam wcześniej - człowiek patrzył tylko na nowe wątki lub zakładał swoje a tu tyle fajnych wiadomości......bo na przykład o naparze z liści malin nie słyszałam jeszcze...dla tych które są przed - polecam przeczytać ;))

2016-10-07 19:24

Ja nie musiałam nic zgłaszać. Zrobił to za mnie szpital i położna przyszła kilka dni pózniej do domu. Dopiero kiedy sie przeprowadziłam do innego miasta 2 tygodnie po porodzie musiałam zgłosić w przychodzi zeby przychodziła położna i zapisałam synka do pediatry w tym osierdku a przy okazji tez siebie

2016-09-26 12:31

Ja rownież należę do innej przychodni niz zapisałam syna. Ale po porodzie poinformowałam oddziałowa ze bede przebywać przez najbliższy czas w miejscu gdzie jestem zameldowana i chce zeby położna przychodziła z mojej przychodni, ale kartę szczepień dziecka zeby wysłali juz do orzychodni gdzie zapisałam synka.. Ze szpitala wyszłam w piatek, położna była u mnie rano w poniedziałek.

2016-09-26 11:38

Ja należę do innej przychodni niż zapisałam Synka i jak zadzwoniłam do nich że już mam dziecko w domu to przyjechała położna za pół godziny. Nawet pediatra była na patronażowej wizycie.

2016-09-26 11:32

U mnie w miescie jest jeden szpital z fatalna renoma o porodowce. Chve rodzic w innym oddalonym od nas o 30 km ale boje się ze jak zacznie się akcja porodowa trafie tu... Gdzie nikt nikogo o nic nie pyta a położne mają doslownie gdZieś kobietę która rodzi...

2016-08-29 21:00

A mnie w szpitalu nie pytano, kto jest położną, tylko poinformowano mnie, żebym udała się do swojej przychodni albo zadzwoniła i zgłosiła, że jestem po porodzie i chciałabym wizyty patronażowe. Zadzwoniłam, wzięli ode mnie numer, a już za parę godzin dzwoniła położna by się umówić na konkretny dzień. Wyboru nie miałam, bo położna była jedna :)