Wyprawka to spory wydatek, w dodatku dziecko szybko wyrasta z kupionych rzeczy. Czy warto inwestować w nowe, drogie akcesoria, jeśli część z nich można mieć z drugiej ręki? Podpowiadamy, co w wyprawce musi mieć metkę a co niekoniecznie.
Chcesz, aby Twój maluch miał wszystko, czego potrzebuje, ale ceny dziecięcych produktów przyprawiają Cię o zawrót głowy? Rzeczy używane to alternatywa dla sklepowych nowości. W dobrym stanie za połowę ceny kupisz je w Internecie, second handach i komisach. Zaoszczędzisz, maluch będzie miał wszystko, co potrzebne, a w dodatku kupując używane zadbasz o ekologię.
Są jednak takie produkty, na których oszczędzać nie można, bo tylko nowe będą odpowiednie dla noworodka. Dowiedz się, jak skompletować wyprawkę dla dziecka i czym się kierować przy wyborze podstawowych akcesoriów.
Nie musi być nowy. Doskonale sprawdzi się taki, który wcześniej służył innemu dziecku. Jeśli nikt z rodziny czy znajomych nie ma do przekazania wózka, odwiedź komis. Są sklepy, które poza regularną sprzedażą nowych wózków, przyjmują w komis te, które kupione były u nich wcześniej. W ten sposób, możesz kupić za połowę ceny dobry jakościowo sprzęt.
Wózek to spory wydatek i kupując używany możesz sporo zaoszczędzić. Zanim jednak zdecydujesz się na kupno, sprawdź czy wszystko działa jak trzeba. Zbyt niska cena może sugerować uszkodzenia. Sprawdź czy działa hamulec, regulacja rączki, czy tapicerka nie jest uszkodzona i czy można ją prać. Dopytaj o akcesoria takie jak parasolka czy koszyk na zakupy. Z reguły są w zestawie, jeśli ich nie ma, czekają Cię dodatkowe wydatki.
To duży wydatek. Warto jednak kupić nowy na gwarancji. Nie musisz wybierać najdroższego. Te z „górnej półki” z reguły różnią się głównie wyglądem. Wszystkie dostępne w sklepach mają homologację i muszą spełniać normy bezpieczeństwa.
Nie kupuj fotelika z drugiej ręki, jeśli nie masz pewności czy nie brał udziału w kolizji drogowej. Fotelik samochodowy po wypadku nie nadaje się do użytku. Nawet, jeśli z pozoru wydaje się niezniszczony, może mieć uszkodzoną konstrukcję czy mechanizm zapinania pasów. Fotelik powinien być stosunkowo nowy. Kilkuletni będzie za bardzo zużyty, szczególnie, jeśli podróżowało w nim więcej niż jedno dziecko.
Sprawdzi się używane pod warunkiem, że wymienisz materac. O ile sam mebel i jego konstrukcja jest zwykle wytrzymała, stan używanego materaca może budzić wątpliwości. Wysłużony może mieć odkształcenia niebezpieczne dla kręgosłupa dziecka. Materaca w dodatku nie można prać, a przy niemowlaku, któremu zdarza się zsiusiać czy ulać, ciężko utrzymać go w czystości. Kupując nowy będziesz pewna, że maluch śpi w higienicznych warunkach.
Nie warto przepłacać kupując go w sklepie. Tym bardziej, że nie masz pewności czy Twój maluch będzie chciał w nim w ogóle leżeć. W Internecie można trafić na używane ale prawie nowe leżaczki, sprzedawane właśnie z tego powodu.
Używane sprawdzi się tak samo jak nowe, o ile nie jest uszkodzone. Jeśli jest w dobrym stanie wystarczy je umyć i maluch może siadać do obiadu. Jeśli krzesełko jest uszkodzone i wymaga niewielkiej kosmetyki może warto je naprawić? Nie kupuj jednak krzesełka, jeśli jest zepsute – nie działają ustawienia, tacka jest pęknięta a cerata na siedzisku porwana. W takim stanie nie spełni swojej funkcji i oszczędność będzie pozorna. Ani się obejrzysz a będziesz musiała kupić nowe.
Można kupić używane, niezniszczone, dobrej jakości, a czasem nawet z metką. Niemowlęta szybko rosną, zdarza się, że wyrastają z kaftaników zanim na dobre je znoszą lub w ogóle założą. W Internecie można kupić całe zestawy ubranek w danym rozmiarze. Jeśli nie chcesz przepłacić, sięgnij po używane.
Zanim kupisz komplet upewnij się, z jakich materiałów ubranka zostały wykonane. Najlepsze dla maluszków są te ze 100 % bawełny. Jeśli chcesz mieć pewność, co do jakości, kupuj ubrania marek, które znasz. Zanim ubierzesz w nie dziecko zawsze upierz je i wyprasuj.
Choć sporo kosztują i krótko służą, dziecko nie powinno ich nosić po kimś, nawet, jeśli używane są mało zniszczone i w dobrym stanie. Każde dziecko nieco inaczej chodzi a buty zachowują układ stopy, dostosowując się do nogi pierwszego użytkownika. Noszenie używanych butów jest niezdrowe i odradzane przez ortopedów. Kupując nowe buty dbasz o zdrowe stopy i chronisz malca przed wadą postawy.
Aby zaoszczędzić kupuj buty w większym rozmiarze na sezonowych wyprzedażach. Można na nich upolować markowe obuwie, wysokiej jakości a w dobrej cenie.
Plastikowe, takie, które można łatwo czyścić mogą przechodzić z rąk do rąk. Zanim dasz zabawkę dziecku sprawdź czy nie jest uszkodzona i czy jest kompletna. Nim pozwolisz się nią bawić umyj ją wodą z mydłem. Małe dzieci szybko się nudzą, zamiast więc kupować co chwila nowe drogie zabawki, korzystaj z używanych.
Pluszaki nie powinny zmieniać właściciela. Zbiera się na nich kurz a nawet pleśń. Futrzane ciężko doczyścić, szczególnie, jeśli nie można prać ich w pralce. Pozytywka w środku misia wyklucza czyszczenie na mokro, dlatego nie kupuj używanych zabawek, które grają, nawet, jeśli sprzedawca twierdzi, że maskotka była czyszczona.
Jeśli butelka nie jest uszkodzona, nie ma na niej rys czy pęknięć możesz korzystać z używanej. Zanim podasz w niej maluchowi picie, wygotuj ją i zmień smoczek na nowy. Choć rzadko są sprzedawane, jeśli dostaniesz je w spadku lub jako dodatek np. przy zakupie ubranek możesz używać ich z powodzeniem.
Nie nadają się do wielokrotnego użytku. Szybko się niszczą, a przekazywanie ich jest niehigieniczne. Każdy maluch powinien mieć swoje smoczki i gryzaki, nawet, jeśli te oferowane po kimś są w dobrym stanie.
Kupując z drugiej ręki nie tylko oszczędzasz, ale działasz praktycznie. Second handy są modne a kupowanie w sposób przemyślany coraz bardziej popularne. Kiedy Twój maluch urośnie i postanowisz zmienić łóżeczko na większe, sprzedaj lub oddaj to niepotrzebne. Jeśli nie czujesz się dobrze sprzedając używane rzeczy, sprawdź gdzie w Twojej okolicy są placówki, które mogą je przyjąć, np. domy samotnej matki.
Kiedy dziecko płacze w wózku, spacer przestaje być przyjemnością. Jak przekonać malca do tego, aby polubił spacery na kółkach? Podpowiadamy, co zrobić, kiedy niemowlę nie lubi jeździć w wózku.
Kupowanie butów dla malucha niejednemu rodzicowi spędza sen z powiek. Szczególnie, gdy są to pierwsze buty, a dziecko nie jest w stanie jeszcze powiedzieć Ci, czy jest mu wygodnie.
Podróż samolotem z niemowlakiem może być dla niektórych rodziców ogromnym wyzwaniem. Dowiedz się, jak należy przygotować się do takiej podróży, co warto ze sobą zabrać do bagażu podręcznego oraz jak ułatwić ...
Każdy rodzic marzy, by jego dziecko było przede wszystkim szczęśliwe. W czym tkwi sekret wychowania szczęśliwego, zadowolonego z życia dziecka? Podpowiadamy.
Rządowy program Rodzina 500 plus czekają zmiany w 2017 roku. Dowiedz się jakie nowe zasady będą obowiązywały przy przyznawaniu świadczeń.
<p>Fajerka pewnie to będzie dla Was spora oszczędność! Ja ma tak samo, tyle ubranek po siostrzenicach, pewnie coś tam dostanę jeszcze jak przyjdą dzidzie oglądać po porodzie ze najbliższe pół roku mam problem z głowy. Jak czegoś będę potrzebowa...
<p>Ja już młodemu szykuję rzeczy o rozmiar większe na jesień i zimę i zrobiłam przegląd tego, co dostałam po bratankach. Wyszło w sumie, że w ogóle nie muszę kupować ubranek przez kolejne pół roku albo dłużej, tyle się tego nazbierało. Jedyne co to k...
<p>Ja tylko z lumpeksu kupuję i bardzo lubię tam kupować bo większości te małe rzeczy nie są nic zniszczone i z metkami. Nowe rzeczy ze sklepu to kupowała mi tylko siostra, bo twierdzi że nie umie kupować w lumpie</p>
