Przekąski po przedszkolu

ja Tez  dopóki nie urodziłam drugiego to był plan dnia i do niego się stosowaliśmy  dana godzina obiad czy kąpanie i do łóżka a odkąd bobas w domu to wszystko toczy się całkiem inaczej ale powoli muszę tez to zorganizować bo jednak taki system jest bardzo dobry  i dziecko tez inaczej reaguje ;) 

dokładnie tak jak piszesz Aniss :( a najgorsze jest to ze małe dzieci tak szybko sie przyzywyczają i otem trudno ich czegoś oduczyć 

oj tak takie rytuały są wazne ale wystarczy choroba lub zwykły weekend i czasami sie to rozjeżdża;) wszyscy w domu;) i plan dnia ulega zmianom;)

Tak, właśnie najlpiej kiedy dziecko ma wprowadzone stałe godziny np na obiadek, a tak naprawdę ważne by dziecku stworzyć jakiś harmonogram dnia, by dzień był uporządkowany w każdym aspekcie.

My zawsze obiad po. Tak staram się ogarniaczyc przekaski4 na już po

Też nie widziałam nigdy takiego ale fajna sprawa dla ssiediakow też frajda no i nie pada nie wieje 

Z czasem dziecko może się nauczyć na przekąski i będzie je chciało zamiast obiadu, najlepiej w miarę możliwości trzymać się regularnych por jedzenia, to dziecko nauczy się że teraz obiadek a później przekąska :) 

U mnie dziewczyny jadły głównie jakieś owoce, pomarańcze, czasmi był to jogurt naturalny albo chałka z masłem ;)