Przekąski po przedszkolu

przekąski nie są złe, tylko trzeba to jakoś dozowac też dziecku. przeciez my dorośli tez jemy cos miedzy posiłkami. Grunt żeby właśnie dzecko nie najadało sie przekąsek a potem nie chciało jeść obiadu czy kolacji. 

Ja właśnie odkąd wprowadzilam różne flipsy wafelki to właśnie synek zaczął się zapychać macie rację 

No właśnie ja też starałam się karmić moje dziecko z zegarkiem w ręku i teraz mam tego efekt że czasami potrafi mi nie zjeść np. Obiadu albo kolacji a najbardziej by mi zależało na tej kolacji bo może mogla by dłużej spać albo już się nie budzić na to mleko w nocy 

zazwyczaj jest tak, że jeśli dziecko w ciągu dnia nie jest zapychane dużą ilością jedzenia to chętnie zje ten obiadek. U nas był problem czasami właśnie ze śniadankiem czy obiadem, kolacją, ale kiedy odstawiliśmy przekąski (musy itp.) to  mały chętnie je obiadek. po obiadku wtedy na przekąskę owoc, czy musik. problem się skończył z chwilą kiedy przestałam dokarmiać dziecko bo wydawało mi się, że mało je.

My nie zmuszamy dziecka do jedzenia obiadu ale on sam chce i chętnie je szczegolnie zupkę, a czasami też drugie danie spróbuję a ma 2 lata ;) wie gdzie leżą owoce, albo jeżeli chce coś z lodówki do wola nas żeby go podnieść i pokazuje co chce zjeść;) co innego kiedy choruje, wtedy mógłby nic nie jeść całymi dniami ...

Ja popełniłam ten błąd że wmuszałam jedzenie bo chciałam żeby dziecko zjadło obiad choć wiedziałam że obiad jadła w przedszkolu. Przy drugim dziecku już nie karmię z zegarkiem w ręku bo i tak ma apetyt. Starsza córka mogłaby żyć powietrzem i na wodzie, dobrze też jak dziecko powie na co ma ochotę, co by zjadło wtedy można zaplanować wcześniej zakupy. Ale nie pamiętam czy moja trzylatka wyrażała chęci na coś specjalnego, na pewno potrafi dziecko w tym wieku dac znać że chce jeść czy pić.

Moja bardzo często je po przedszkolu obiad z nami. Za to w weekendy mogłaby żyć powietrzem. Przedszkole czy żłobek to albo dużo wydatek energetyczny albo też porcję tam są małe. Ale Panie zawsze pytają czy ktoś chce dokładkę tylko pewnie dzieci nie mają na nią czasu ;)

Córka oczywiście ma również swoją wygodną butelkę na wodę:

https://kubekcontigo.pl/pol_m_Dla-Dzieci-1015.html

Sprawdziła się u nas butelka z Contigo. 

Mój zjada w przedszkolu obiad i potem podwieczorek, jak wraca do domu to mówi, że jest najedzony po obiedzie (który był o 11.30...a powrót o 15...) i potem różnie, czasem jeszcze zje mus, częściej jakiś owoc i koło 18/19 kolację. Ale zależy od dnia, jaki ma apetyt.