Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (467 Wątki)

Przekąski po przedszkolu

Data utworzenia : 2022-11-24 14:32 | Ostatni komentarz 2024-08-17 11:32

Talura

2902 Odsłony
86 Komentarze

Chciałam zapytać co Wasze dzieci (3latki) jedzą w domu po przedszkolu? Czy już tylko kolację? Czy dajecie jeszcze przed kolacja obiad/coś ciepłego? czy tylko przekaski tj. kanapki, owoce itp. Syn podobno zjada posiłki w przedszkolu raz wszystkie raz częściowo a jest ich sporo bo śniadanie, zupa, owoc, obiad i podwieczorek. A jak przychodzi to ciągle wola że coś by zjadl... A dotąd raczej nie był obżartuchem i nigdy nie wolał o jedzenie sam 

 

i nie wiem czy kazać mu jesc normalny obiad czy dawać różne mniejsze posiłki typu banan, kanapka, jogurt?

2022-11-24 19:25

Zależy co córka jadla w przedszkolu. Czasem nie jest głodna bo były dania które zjadła. A czasem mówi że chce jeść. Raz zje drugi obiad w domu. A innego dnia kanapki, jogurt, banana.

2022-11-24 18:48

Moja córka w przedszkolu miała trzy posiłki, wracała po podwieczorku ok 15 i nigdy nie była głodna. Jest niejadkiem więc jak minęła 1-2 godz to proponowałam jej obiad wtedy też wracał mąż z pracy więc chciałam żebyśmy razem zjedli. 

2022-11-24 18:17

Moja malutka uwielbiam zupkę są super na rozgrzanie żołądka dzień bez zupki dniem straconym

2022-11-24 16:37

My w przedszkolu też mamy śniadanie, drugie śniadanie, obiad i podwieczorek, ale dziecko zawsze jeszcze zjada coś z obiadu w domu. Oni w przedszkolach mają gramatury odpowiednie do wieku dziecka ustalone. A wiadomo dziecko jedno większe drugie mniejszę więc i zapotrzebowanie na kalorie jest różne... 

2022-11-24 16:13

Ja jeszcze nie mam dziecka przedszkole go ale na pewno jak będzie wracać z przedszkola będzie mieć jakiś obiad jedno daniowy w domu :) zupkę albo ziemniaczki z czymś i potem jakiś podwieczorek a na koniec pozna kolacja żeby do rana wytrzymała i rano jadła śniadanie i drugie w przedszkolu dopiero 

2022-11-24 15:10

Jogurt na wieczór , czesto tez mus owocowy i sucha bułkę syn je