Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1165 Wątki)

Terror laktacyjny

Data utworzenia : 2015-11-03 11:37 | Ostatni komentarz 2015-12-30 13:57

malalady

8630 Odsłony
129 Komentarze

Dziewczyny czy przydarzyło Wam się to? presja, krzyki, i ogólnie nacisk na karmienie naturalne? Pokarmu nie ma, mama się stresuje, a tu jeszcze takie coś....jak było u Was?

2015-11-17 21:21

Ale podejście Gudrun :( też byłam świadkiem takiego sprawdzania czy mleko w piersiach jest przez nadciskanie brodawek czy coś polecić no cóż ale w ostateczności mama miała zalecenie skorzystać z laktatora szpitalnego (bo nie miała swojego) na rozkręcenie tej laktacyji (bo to po cc i jeszcze nie miała swojego pokarmu tyle) a dzecko dostało butelkę z mm. Dobrze że mimo tego co Cię spotkało w szpitalu udało się kp :) czasem naprawdę mają podejście na siłę jak by to nasza wina była że nie ma tyle pokarmu co trzeba.

2015-11-17 21:17

Zagadałyśmy się ;-) Jak położna może powiedzieć, że jakiekolwiek mleko. Jak już doradza to powinna zasugerować to, czym karmią/dokarmiają w szpitalu... U mnie ta było. Jedna kobieta, która ze mną leżała pytała się właśnie tak jak Ty gudrun i wtedy normalnie jej położna odpowiedziała i wytłumaczyła każdą jej wątpliwość. Fajnie, że Tobie takie mleko nie bylo potrzebne :)

2015-11-17 17:03

AmiAga, bo trochę temat zboczył :) Wracając do tematu, to w moim szpitalu też odczuwałam terror. Miałam spore problemy z brakiem pokarmu. Na moje sugestie o butlę, to chciały sprawdzać czy jest coś w piersiach, i niby jest, ale chwilka i się kończyło, a dziecko głodne. Ja w płacz, bo naskakuje położna, że karmić nie chcę. Na szczęście lekarz był normalny. Ostatecznie dziecko w nocy dostawało butlę, bo to był najgorszy czas. Wychodząc ze szpitala chciałam się dowiedzieć jakie mleko najlepiej, by wiedzieć co kupić, jakby jeszcze w nocy synek potrzebował dokarmiania. To z pełnym oburzeniem usłyszałam, że cokolwiek i jak już kupię mleko (bo lepiej nic nie kupić), to na pewno na butli syn będzie. Mleko jakieś zostało przez męża kupione, ale a nie było użyte.

2015-11-17 16:20

A jak się ma terror laktacyjny do wieku rodzącej... Trochę to inny temat :/

2015-11-17 13:21

Kiedyś też różnie patrzyli. Moja babcia wyszła za mąż jak miała 18 lat, w wieku 20 lat urodziła moją mamę i też słyszała niezbyt miłe uwagi, oraz że wcześnie, że młoda. Wszystko zależy od ludzi.

2015-11-17 08:59

W ogóle kobiety wcześniej wychodziły za maż i rodziły w wieku 20 lat czasami i wcześniej i to było normalne a teraz gdy widzą młoda dziewczynę to się dziwnie patrzą.

2015-11-16 21:52

beti2270 to prawda... oburzają się kobiety o wiek matki i jeszcze dużo z nich twierdzi, że dawniej tak nie było. Bzdura. Było, tylko się właśnie o tym nie mówiło. Moja ciotka urodziła pierwsze dziecko w wieku lat 17 i prawie co rok kolejne. Łącznie miała pięcioro dzieci. Kolejny przykład ciotka mojej koleżanki zaszła w ciążę w wieku 17 lat, co prawda zdecydowała się na aborcję(wtedy była jeszcze legalna), ale urodziłaby w wieku lat 18. Więc 20,30 czy 40 lat temu kobiety też rodziły wcześniej. A 200-300 normą było jak dzieci rodziły dzieci. 13-14 latki, które zostawały wydawane za mąż w tak młodym wieku. W wielu krajach na świecie cały czas jest to norma

2015-11-16 15:54

Dziewczyny tak czytam i czytam i też mogę potwierdzić, ze niestety młode dziewczyny, które zaszły w ciąże strasznie są traktowane prze lekarzy, położne - już są ocenione i koniec...Moja siostra też urodziła dziecko jak miała 18 lat albo prawie 19 i było podobnie - straszne ma wspomnienia z porodu. TYle, że moja siostra zbytnio się tym nie przejmowała, jest inteligentną dziewczyną, dużo czytala w ciąży i potrafiła sobie sama poradzić. Bławatkowa2015 ta położna powinna wylecieć z pracy, szkoda, ze nie napisała na nią skargi...mam koleżankę położną. Położna powinna wspierać i pomagać rodzącej a nie ją wyzywać. Ja sobie zdaje sprawę, ze niektóre rodzące kobiety potrafią być na prawdę nie miłe do personelu, ale są granice, nawet jak położna zaczyna 11h pracę to powinna się pohamować od niektórych tekstów. beti2270 zgadza się to zawsze było tylko wtedy kobiety bardzo wcześnie wychodziły za maż, były zmuszane, bo tak trzeba i było to jakby normalne, że wieku 17 rodzą dzieci a teraz to puszczalska....