Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1135 Wątki)

Problem z laktacją - pomocy

Data utworzenia : 2023-02-16 06:23 | Ostatni komentarz 2024-04-18 11:09

Malwina0

2847 Odsłony
258 Komentarze

Jak się u was sprawdzają laktatory? Czy to dobre rozwiązanie? 

2024-04-04 22:10

Mamadomminiki czasem tak bywa i nic na to nie poradzimy. Dałaś córce tyle ile mogłaś :) najwazniejsze, że siarę dostała ,a to i tak sukces bo niektóre mamy od początku mają problem z karmieniem piersią ;/ 

i wiesz co ? najważniejsze by dziecko było najedzone , a Ty to zrobiłaś :) ja też długo nie karmiłam piersią i choć to też było dla mnie trudne to po prostu tak wychodzi :)

2024-04-04 21:12

Witam wszystkie mamy ,ja również karmiłam piersią po porodzie swoją malutką kochaną córeczkę ,ale niestety musiałyśmy przejść na mm po 4 tygodniach ,ponieważ ja mam za małe sutki ,a moja malutka kochana córeczka miała problem ze ssaniem piersi ,i się denerwowała ,a mi trudno było się z tym pogodzić bo bardzo chciałam karmić piersią aż do dzisiaj ,gdy moja malutka kochana córeczka jutro skończy 11 miesięcy bo bardzo mi zależało na karmieniu piersią ,robiłam wszystko co mogłam ,i ściągałam laktatorem ,i piłam różne herbatki Felmatiker i nic to nie dawało .

2024-02-11 09:38

Zastoje to rzeczywiście nie jest fajna sprawa. Też mi się czasem zdarzają, najczęściej jak mały uderzy mnie w pełną pierś. Na szczęście zawsze schodziły najdalej na drugi dzień. Mały wysysał mleczko, ja w tym czasie delikatnie głaskałam pierś w kierunku sutka i to ładnie ściągało mi zastój.

2024-02-10 22:49 | Post edytowany:2024-02-10 22:49

Są pewnej predyspozcje przy karmieniu prawda.  Ja obie laktacje musiałam rozkręcać laktatorem i trwało to prawie tydzień zanim mialam jakieś sensowne ilości mleka. Mam też skłonność do zastojów mleka niestety .

2024-02-10 20:14

ja też krótko karmiłam syna i nie mam  wyrzutów. MOże na począku do końca nie byłam pewna swojej decyzji, ale w sumie i ja i on się lepiej czuliśmy :) no i 1.5 miesiąca  a ja miałam trzy zastoje więc już miałam dosyć. Ja mam jakąś tendencje do tego bo przy córce nawet jak już była ustabilizowana laktacja to mi się trafiało , więc często kończyło sie antybiotykiem nawet. 

PO to jest mm by z niego korzystać jak trzeba i w sumie to szczęście, że jest takie rozwiązanie 

2024-02-10 10:58

Pewnie spróbować warto, chwilę powalczyć ale też nie na przekeo i wprew sobie bo z tego potem mogą być gorsze konsekwencje. Ja osobiście nie mam problemów z laktacja, rzadko kiedy mnie boli, jest uciążliwa ale ile to historii słyszałam jak boli, zapalenia itp. każdy jest inny, nie ma co pouczać też kogoś. Każda mama chce dla swojego dziecka jak najlepiej. 

2024-02-10 00:22

Macie rację, że nie ma co demonizować mm. Każdej matce będę polecała, żeby spróbowała karmić piersią, bo to najlepsza opcja dla dziecka. Szczególnie w pierwszych dniach, gdy produkuje się siara. Dobrze jest też poczytać trochę, żeby wiedzieć czego się spodziewać i być przygotowanym np. na nawał, poranione brodawki czy inne problemy. Ale jeżeli coś wciąż idzie nie tak, to nie ma co się męczyć. Jak kp ma być męczarnią dla matki i dziecka, to już naprawdę lepiej żeby dziecko dostało butelkę. I wtedy przynajmniej też tatuś może karmić i tworzyć więź z dzieckiem.

2024-02-06 16:51

Niestety czasami nie mamy wpływu na utrzymanie laktacji i trzeba przejść na mm. Sama karmiłam pierwszego syna tylko 2 miesiące po czym dokarmialam mm.. ważne aby dziecko było zdrowe i dobrze przybierało na wadze ;)