Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1135 Wątki)

Problem z laktacją - pomocy

Data utworzenia : 2023-02-16 06:23 | Ostatni komentarz 2024-04-18 11:09

Malwina0

2850 Odsłony
258 Komentarze

Jak się u was sprawdzają laktatory? Czy to dobre rozwiązanie? 

2024-04-16 06:32

My długo nie mieliśmy laktatora. Jakoś zawsze byłam w domu lub wracałam żeby nakarmić. Otrzymałam tutaj do testów i to było wybawienie haha. Teraz nie wyobrażam sobie życia bez niego. Po za tym jest naprawdę świetny.

2024-04-08 12:31

mysle że dobry laktator to podstawa i warto miec jakiś na oku ze  w razie potrzeby można szybko go nabyć jeśli byłby potrzebny ;) chociaż mając dwójkę dzieci wiem ze to raczej sprzet na liście wyprawkowej którego bym nie omineła;)

2024-04-07 22:31

U nas również pomógł laktator ale na początku był z Canpol i byłam z niego zadowolona i często mi pomógł a karmiłam synka piersią 2,5roku także jestem szczęśliwa;) i do dzisiaj go mam i trzymam na 3dzieciatko bo również chciałabym długo karmić;)

2024-04-07 22:27

xxyyzz ze mną na sali też  była mama, której dziecko też było w innej sali bo ta mama nie dała rady się opiekować, a i dziecko musiało zostać pod obserwacją,przy porodzie pękła jej macica, bobas rodził się z rączka przy główce . Miała szpitalny laktator i zanosiła po troszku mleczka maluchowi. Blada była ta dziewczyna jak ściana :( 

 

2024-04-07 22:12

Może trochę inaczej bo córka zabrana tylko na 24h na naświetlanie ale też wlasnie w szpitalu odciągałam i odnosiłam dziecku . Laktacja się rozkręciła bez problemu . Karmiłam córkę rok . Korzystałam ze szpitalnego laktatora a później lovi bo szpitalny był ciągle zajęty 

2024-04-07 12:56

Wiola, dokładnie, odciągaj laktatorem tak jak robiłaś to do tej pory. Utrzymasz laktację bez problemu, a później już będziesz mogła normalnie karmić maleństwo:).

2024-04-07 11:53

Wiola, jeśli masz możliwość to odciągaj i wkładaj do szpitalnej lodówki, teraz też masz dużo siary a ona jest drogocenna dla maluszka :) 

Malwina,tak laktator u mnie to był  must have,bez niego piersi by mi rozerwało z bólu, po odciągnięciu niesamowita ulga,plus do tego okłady robiłam przed ściąganiem z pestek wiśni (nie mam mikrofali więc termofor podgrzewałam albo w piekarniku albo na patelni) :)

2024-04-07 08:25

Wiola nie przejmuj się ja sciagalam laktatorem 4 miesiące i dalej bym to robiła ale przeszłam na mm w sumie z wygody no miałam zamrożone ok 100 porcji