Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1165 Wątki)

Nocne karmienia piersią

Data utworzenia : 2016-04-03 23:22 | Ostatni komentarz 2017-05-26 11:21

Redakcja LOVI

24421 Odsłony
292 Komentarze

Dla mam nocne karmienia bywają uciążliwe. Jednak są one niezwykle ważnym elementem karmienia naturalnego. Przeczytaj dlaczego.

2016-11-12 16:07

Iwona to prawda noworodki budzące się co 2-3 godziny w nocy na karmienie to norma, wiele mam dopatruje się chorób. Moja córka do 3 miesiąca właśnie tak spała, że co 2-3 godziny budziła się na jedzenie. Później stopniowo coraz mniej było pobudek, a drzemki po między się wydłużały. Wyjątkiem były ząbki, które szczególnie dokuczały w nocy.

2016-11-12 14:09

Tak z pewnością jest to lepsze kiedy dziecko budzi sie i informuje nas że jest głodne niż kiedy musiałybyśmy je wybudzać - chodzi o noworodki natomiast dziecko juz takie większe jak 7 miesięcy czy więcej, nie powinno tak często budzić się z potrzebą jedzenia. Pobudki częste są spowodowane potrzebą poczucia bliskości mamy, z przyzwyczajenia potrzebuje pociągać cyca. U nie synek ma to samo ale jemu też pomaga to na ząbki.

2016-11-12 13:00

Karmienie nocne nawet jest wskazane bez względu czy jesteśmy zmęczone:) Jeśli dziecko budzi się i ma potrzebę jedzenia to powinnyśmy się cieszyć. Pamiętam ze szkolenia jak położna mówiła, że matka lubi doszukiwać się problemów u dziecka, a to mało je a to za dużo i wszystko wydawało się nie być takie jak powinno. Uważam, że to właśnie dobrze jak nas obudzi i sama jestem na to przygotowana, gorzej martwiłabym się jakby tylko spało.

2016-11-11 18:17

Kasiu mój synek ma 10 miesięcy i są dni, ze budzi się na jedzenie co godzinę a tak normalnie to co trzy godziny max w ciągu nocy wiec dla mnie jest to jak najbardziej normalne. Twoje dziecko może potrzebować teraz bardziej bliskości niż dotychczas, albo dokuczają mu ząbki które wciskają się w szczeliny zębowe ale nie wychudzą a jest to podobno bardzo bolesne i może się zacząć na długo przed pojawieniem się pierwszego zęba albo po prostu potrzebuje Twojej bliskości. Dziecko w tym czasie nabywa nowe umiejętności a jest to dla niego za pewne skok rozwojowy który może przyczyniać sie do zmian w zachowaniu naszego maluszka i po czasie minie. Cierpliwie podejdź do tego nocnego karmienia wiem, ze jest ciężko bo sama po nocy czuję że ledwo chodzę ale czekam na lepsze dni które wiem, ze przyjdą choć za pewne nie szybko.

2016-11-11 17:59

Oj gdy w moim przypadku dziecko budziło się w nocy tylko raz albo dwa razy byłabym wniebowzięta. Moje dzieciaczki miały tak silną potrzebę ssania w nocy ze czasami domagały się piersi co godzinę. Czasami nocki były juz tak męczące że zasypiałam przy karmieniu i nie odkładałam dziecka do łóżeczka - efekt był jeden,dziecko nauczyło się spać z nami w łóżku.

2016-11-11 16:27

Droga Kasiu! To normalne :) To karmienie przebiega tak sinusoidalnie; falami... czasem dziecko potrzebuje częściej cycusia, czasem rzadziej. Czy masz facebooka? W grupie "karmiące cyce na ulice" mnóstwo jest takich pytań i odpowiedzi mam, które przez to przechodziły, przeszły, przechodzą ponownie... Dzieci mają swoje skoli rozwojowe, czasem potrzebują więcej bliskości, czasem budzą się (dzieci mają skrócone w porównaniu do dorosłych fazy snu) i nie potrafią zasnąć same, bez cycusia. To minie. A potem zapewne jeszcze wróci. Aż kiedyś minie na dobre. Nie przejmuj się, bądź cierpliwa i ciesz się, że dajesz synkowi dobre, sycące i pełne dobroczynnych składników nocne mleko, zawierające dobry tłuszcz stymulujący rozwój mózgu. Będziesz miała mądre dziecko :) Też przez to przechodzimy, córka skończyła wczoraj 19 miesięcy i bardzo często budzi się w nocy, a zasypia tylko przy piersi. Wiem, jakie to czasem męczące; ale staram się być dobrej myśli i pamiętać o tym, co powyżej. Powodzenia!

2016-11-11 16:10

Wlasnie dokopalam sie do tego wątku i czytam moja wypowiedz z kwietnia kiedy synek mial 6 dni. Hehe napisalam wtedy ze jest cudownie i moglabym karmic go nawet całą noc bez przerwy...a dzisiaj rano pisalam dobwas z prośbą o pomoc bo synek budzi sie co godzine na karmienie, coz za zrzadzenie losu...moze dobrze ze przeczytalam moja wypowiedź z kwietnia, teraz latwiej mi sie wziąć w garsc. Przeciez sama wtedy twoerzilam ze dam rade. A oto opis naszego problemu: Mam ostatnio problem z karmieniem w nocy. Synek ma 7 miesiecy i od okolo miesiaca budzi sie na piers co godzine. Wczesniej jadl tylko raz o 3 w nocy i spal do 7. Teraz juz go nawet nie odkladam do lozeczka bo nie mam sily wstawac co chwile do niego. Najgorsze jest to ze jak mial 3 miesiace całkowicie odrzucil smoczek i butelkę. Wiec nie da sie nakarmic kaszą na noc(kazdy mi tak doradza) a lyzeczką przed spaniem juz jest zbyt zmeczony i zdenerwowany. Po kąpieli tylko cycek i zasypia. I spi od 20 do okolo 24. Potem juz wstaje co godzine. Jestem zalamana bo wiem ze dzieci w jego wieku juz wcale nie powinny wstawac w nocy na karmienie. Macie jakis pomysl co mozna zrobic. Caly czas probuje z butelka i smoczkiem ale po 4 miesiacach juz nie wierze w to ze sie uda. W nocy niestety nie pomaga bujanie noszenie przez tatę bo płacze dopuki nie dam mu piersi. A pije wtedy tylko chwilke i zasypia.

2016-09-29 11:22

Mja corcia ma juz 5 m-cy i juz tak czesto sie wstaje. Z reguły zasnie ok 21-22 i duje do 7, czassmi raz czy dwa sie obudzi i zje:) karmie caly czas piersia wiec nie musze biegac do kochni i grzac, "butelki" mam przy sobie;)