Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Nocne karmienia piersią

Data utworzenia : 2016-04-03 23:22 | Ostatni komentarz 2017-05-26 11:21

Redakcja LOVI

24903 Odsłony
292 Komentarze

Dla mam nocne karmienia bywają uciążliwe. Jednak są one niezwykle ważnym elementem karmienia naturalnego. Przeczytaj dlaczego.

2016-09-28 00:39

Mój Synek na szczęście zazwyczaj przesypia całą noc bądź budzi się około 4-5 a w ciągu dnia ma drzemki około 10, 14, 17 i śpi pomiędzy 19,30 - 20.30

2016-09-26 22:34

Freesia zazdroszczę tyle godzin przespanych w nocy. My budzimy się w nocy średnio co 2 lub 3 godziny.Córka zasypia ok. 22 i śpi z przerwami na karmienie do 7,8 godziny.Następnie drzemka ok godz.11, 15 i 18.

2016-09-26 21:42

Moj syn w nocy zwykle budzil sie raz lub dwa. Budzenia o 5 mysle ze mozemy nie uznawac juz za nocne - o 5 juz sie nie zastanawiam tylko po prostu go karmie, bo wtedy na pewno jest glodny. Co wieczor zasypia o 21 zaraz po karmieniu. Miedzy karmieniami jest wiec MAKSYMALNIE 8-9 godzin. Od dwoch dni nie obudzil sie ani razu w nocy. Budzi sie dopiero ok 5-5:30, karmie go i wstajemy ok 6. Dodam jeszcze, ze ja zawsze wstane do mojego syna - niezaleznie od tego ile bedzie mial lat i z jakiego powodu nie bedzie mogl zasnac. Nie chodzi o to, ze przeszkadza mi wstawanie.

2016-09-26 13:50

Córcia ma 10 miesięcy i budziła się w nocy 2-3 razy na jedzenie. Nawet przeszła mi przez głowę myśl, że czas oduczać. Wtem zaczęły iść ząbki i budziła się nawet co godzinę, a więc szybko o jakimś oduczaniu zapomniałam, bo przy piersi najlepiej się uspokajała i najszybciej zasypiała. Teraz ma katar i również bardzo często się budzi, w ciągu godziny nawet dwa razy, wtedy od razu daję pierś, bo powinna teraz więcej pić. Myślę, że skoro z budzenia się na jedzenie co 3h zeszła do 2-3 razy an dobę, to i kiedyś przyjdzie czas, że zrezygnuje i z tych karmień. Zaraz po położeniu jej spać, też często budzi się, ale wtedy wiem już, że nie na karmienie i wystarczy ją przytulić, pobujać i śpi dalej. Freesia, ja wracam w styczniu. Ale muszę przyznać, że jak córa zeszła do 2 pobudek i wstawałyśmy około 6 rano to ja przyzwyczaiłam się i całkiem fajnie funkcjonowałam. Także pobudek w pójściu do pracy się nie boję :)

2016-09-26 10:27

Alez przeciez ja nie powiedzialam ze nie reaguje kiedy moje dziecko placze w nocy!! Wstaje tak samo jak Wy, tylko zamiast zaczac od wyciagniecia piersi to najpierw syna przytulam i uspakajam. Zasypia, wiec w moim odczuciu nie byl glodny. Jesli nie zasypia po chwili to go karmie. Tak ogolnie - moim zdaniem jedzenie w nocy nie jest zdrowe. Nasz metabolizm tak jest nastawiony aby w nocy zwolnic tempo. Dlatego np nie powinnismy obiadac sie na wieczor. Przejedzeni spimy gorzej. Ja sama kiedy budze sie w nocy to nie wstaje robic sobie kanapki. Oczywiscie, niemowleta radza sie innymi prawami i musza jesc czesciej i ja tez karmie syna na zadanie - wychodzi ze czesciej niz co trzy godziny w ciagu dnia. W nocy dopoki nie skonczyl 7 miesiecy tez karmilam go przy kazdym przebudzeniu w nocy, ale przeczytalam gdzies ze po rozszerzeniu diety niemowle jest juz w stanie przespac noc bez jedzenia. I wydaje mi sie to byc zdrowe podejscie. Ja niedlugo wracam do pracy. A wy?

2016-09-23 20:04

Zgadzam się z Wami i również uważam, że karmienie piersią jest moja przyjemnością i przywilejem, który nabyłam z racji tego, że jestem mamą. Pomijam fakt że karmiąc piersią daje Synkowi wszystko to co mogę dać najlepszego bo temat wątku tego nie dotyczy to ja nie zamierzam oduczyć nocnego Karmienia. Na każdy płacz czy nawet marudki Syna zawsze będę wstawala chociażby żeby go mocno przytulić i sprawić żeby poczuł się bezpiecznie i żeby wiedział że mama zawsze jest blisko bądź też w razie głodu nakarmić. Jestem mamą a dla dziecka mama kojarzy a nawet jest równoznaczna z bezpieczeństwem. Kiedy mama jest w pobliżu dziecko się uspokaja a co za tym idzie w spokoju może znowu zasnąć. Zgadzam się też z Iwona zbudowanej więzi nie przerwiemy.

2016-09-23 15:55

Również nie mam zamiaru oduczać małego od jedzenia w nocy po pierwsze czasami nawet gdy nie jest głodny potrzebuje mojej bliskości a ja jestem po to aby poczuł się bezpiecznie i mógł spać dalej pomimo tego, ze wstaje czasami wiele razy...po drugie moje mleko w nocy jest lepsze, skład się zmienia być może dla tego większość dzieci potrzebuje jeść częściej pierś (mówię o troszkę starszych dzieciach którym rozszerzamy dietę) a po trzecie zbudowanej więzi z dzieckiem nie da się przerwać nawet podczas snu...dziecko kiedy się przebudza a mamy nie ma w pobliżu czuje się nieswojo dlatego może płakać. Pamela końcówka ciąży nie jest łatwa a tym bardziej kiedy spodziewamy się pierwszego dziecka więc wiem co Cię przeraża ale na pewno sobie poradzisz a instynkt macierzyński Cię nie zawiedzie w wielu momentach. Freesia87 moja córka jadła w nocy mleko mm z butli a później już z niekapka do 4 roku życia bo miała taka potrzebę więc nie dziwie się młodszym dzieciom, ze budzą się w nocy na jedzenie.

2016-09-23 14:06

Zgadzam się z wami dziewczyny. Karmienie piersią to cudowna cześć macierzyństwa, rozumiem jednak że nie dla każdej. U nas nocne karmienie jest często czasem gdy mała zabkuje to budzi się co godzinę i tylko cycuś ją uspokaja. Czasem robi sobie przerwę w spaniu a czasem naje się i śpi dalej. Na początku było bardzo mi ciężko przyzwyczaić się do nocnego karmienia ale od jakiegoś czasu wstaje bez problemu.