Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Karmienie piersią poza domem- jak sobie radzicie?

Data utworzenia : 2018-05-06 13:46 | Ostatni komentarz 2018-08-21 22:27

AgataS1990

8048 Odsłony
422 Komentarze

Witajcie ^_^, Na zewnątrz cieplutko, wiosna w pełni, przed nami lato, więc długa pora , w której możemy spacerować, podróżować, zwiedzać i w różny inny sposób spędzać czas poza domem z naszymi pociechami. Po raz pierwszy rozpoczęłam przygodę z karmieniem piersią i zastanawiam się jak sobie radzicie poza domem? Czy staracie się wracać na czas karmienia? Czy macie jakieś sposoby na dyskretne karmienie w miejscach publicznych? Czy zdarzyło Wam się karmić np. na ławce w parku lub może gdzieś indziej? Czy miały miejsce jakieś nieprzyjemne sytuacje z tym związane? Bardzo jestem ciekawa, bo szczerze mówiąc nie chcę przez cały ciepły okres być przyklejona do fotela czy kanapy jeśli chodzi o KP. Będę wdzięczna za wszelkie pomysły, porady :-)

2018-08-10 09:41

Agnieszka.sz mój chrześniaka tak miał że jak go kuzynka karmiła to zupełnie nie mogła rozmawiać tylko w ciszy cała mama dla niego. Inaczej wrzask nie do opanowania.

Konto usunięte

2018-08-09 20:02

Mi zdarzyło sie karmic Córke w przychodni, w restauracji, na parkingu w samochodzie przy centrum handlowym. Poki co nie spotkałam sie z jakimis krzywymi spojrzeniami. Jesli chodzi o czlonkow rodziny to bez skrepowania karmie jedynie przy Mężu, Mamie i tesciowej. Kiedy sa jacys goscie albo gdy my jestesmy u kogos to zawsze wychodze w ustronne miejsce, do innego pokoju. Corka jest z tych dzieci, ktore przy jedzeniu nie lubią rozmow. Kiedy ja cos mowie podczas karmienia to Mała od razu sie denerwuje wiec unikamy tłumow. Poza tym liczy sie komfort. Nam akurat wygodniej w samotności :-)

Konto usunięte

2018-08-09 15:42

Kasiu, nie ma co robić z tego problemu, po czasie wszyscy przywykną choć może to być problem dla ojców albo teściów właśnie

2018-08-09 11:25

Ja wczoraj spokojnie karmiłam na plaży nikt na to nie zwracał uwagi. Baluta mój mąż jeszcze wtedy nie byliśmy małżeństwem miał ogromny problem z tym , że ktoś mnie widzi nago ile się wykłucaliśmy jak chodziliśmy na saunę. Ale po kilku razach zobaczył że wszystkie dziewczyny są tylko w ręcznikach i zaakceptował. Teraz nie ma problemu nawet przy teściu karmię i on już w ogóle nie zwraca uwagi, jakoś stało się to normalne.

2018-08-05 14:45

Kiedy wyjezdzalam, karmiłam dziecko w samochodzie, jesli nie mialam samochodu starałam sie wracać do domu w porze karmienia, jednak widzeę mnóstwo mam, czy to w centrum handlowym, czy na plaży ze nie boją się karmic publicznie, oczywiscie robią to w dyskretny sposob. Wg mnie to jest bardzo naturalna sprawa, ja natomiast zawsze musialam się kryć, gdyz partner nie godził sie zebym karmila w miejscu publicznym.

2018-08-04 11:51

Agata, my zakupiliśmy poł namiot lecz gdy słonko mocno w niego grzało było tak gorąco i mału leżał sobie we wózku w gondoli czasami tez gondole sciągalismy zeby lezał i nas widział, gdy karmilam siadałam do namiotu i nie było zadnego problemu ;) a gdy lezał w gondoli to nad nim był parasol aby był w cieniu ;)

2018-08-04 11:34

Hej ja karmię wyłącznie piersią i gdy jestem poza domem a małej chce sie jeść to karmię ją na dworze. Ostatnio bylam nad morzem i normalnie na plaży ja karmiłam tak samo w innych miejscach. Jeszcze nie miałam z tego powodu żadnych nieprzyjemności.

2018-08-04 08:15

Klaudia ostatnio też byłam w urzędzie z córką i malutka oczywiście byla grzeczna dopóty, dopóki nie przyszła moja kolej :-) ale u mnie sprawę załatwia muzyka, włączam jej piosenki i przynajmniej na chwilę jest spokój :-) i też ludzie się na mnie dziwnie patrzyli, jak mi wózek grał w urzędzie i leciały "kaczuszki", ale trudno się mówi. Lepsze to, niż płacz :-) Z plażą fajnie, sama bym się chętnie gdzieś wybrała. A córeczka spała w wózku? Pod parasolem? Mama_Gartki na pewno wszystko wróci na dobre tory. Z tą główką, to naprawdę różnie bywa. A co mówi fizjoterapeuta?