Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Dieta kobiety karmiącej

Data utworzenia : 2020-04-16 17:13 | Ostatni komentarz 2020-07-13 15:52

Baby&Love

3665 Odsłony
152 Komentarze

Mama karmiąca powinna odżywiać się zdrowo i według własnych upodobań. Niemniej jednak żywienie kobiety w okresie laktacji wymaga dbałości o jakość produktów, urozmaicenia jadłospisu oraz częstotliwości spożywania posiłków.
Zapotrzebowanie na energię i składniki pokarmowe dla kobiet karmiących piersią ulega zwiększeniu:
? przeciętne zapotrzebowanie energetyczne w okresie laktacji wynosi 2600-2900 kcal/d
? zwiększenie dobowego zapotrzebowania energetycznego wynosi 500-650 kcal.

2020-04-23 08:26

Ja już nie za bardzo mam z czego zrezygnować już przed ciaza makaron tylko ciemny pieczywo tak samo. Zamiast śmietany jogurt. Zero słodkich owocowych jogurtów . Zero rzeczy smażonych w panierce nic z gotowych dań.Cukru w czystej postaci w ogóle jak do czegoś potrzebuje to ksylitol ale herbaty i kawy nie slidze. Do picia woda ewentualnie do obiadu sok pół na pół z woda . Jedyne moje grzechy to czasem słodycze tzn teraz. Może częściej niż czadem ale w małej ilości np jeden herbatnik czy kostka czekolady z tego ciezko mu zrezygnować . No i organizm już przyzwyczajony do takiego żywienia wiec waga nie spada :(

2020-04-23 07:35

Wiolaczek to moze sprobuj odlozyc zienniaki albo biale makarony czy kasze a zastap ciemnymi ;) Na poczatku jest bardzo ciezko ake mi sie udalo teraz walcze z pieczywem bialym ;)

2020-04-22 23:06

Ja osobiście nie jem dużo słodyczy,cukier biały zastąpiłam trzcinowym ,a mimo to jakoś opornie idzie.

2020-04-22 19:04

Może u się nie domaga ale uważam że od życia też się coś nam należy. Nie wyobrażam sobie nie jeść wogole lodów czy jakiś słodyczy. Oczywiście nie mówię by jeść codziennie ale od czasu do czasu to przecież nie grzech. Ja na razie mam to szczęście że synek pomimo tego że ma ponad 2 lata to nadal rano i wieczorem pije mleko co jest naprawdę duża oszczędnością czasu.

2020-04-22 15:08

Dziubus2016 gratulacje takiego sukcesu ;) Jedno konkretne ograniczenie a juz sa efekty . Jak ogranizm sie przyzwyczai to pozniej nie domaga sie slodyczy ;) 

2020-04-22 09:16

Jest ciężko , sama nam dwójkę . 

Kilka miesięcy po urodzeniu drugiego synka zawzięłam się i zrezygnowalam ze słodyczy . Na początku na 100 dni później na 300 .

Jadłam to samo a zrzuciłam 13 kg bo tylko przestałam jeść słodycze ;)

Obecnie jestem na diecie nisko węglowodanowej na stałe :D

2020-04-21 22:32

Dokładnie to nie jest takie proste przy dwójce dzieci ,psie ,mąż ciągle w pracy ,każdy coś chce a o sobie się myśli na końcu albo wcale.

2020-04-21 14:02

My od kiedy mały je stałe pokarmy zawsze jemy śniadanie razem - to samo, nie ma specjalnego przyrządzania dwóch różnych śniadań. Fakt, gorzej z ogarnianiem siebie, bo zazwyczaj to się dzieje na końcu... albo wcale:D