Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Zadbana mama, czy mamuśka w wyciągniętym swetrze?

Data utworzenia : 2013-06-25 23:21 | Ostatni komentarz 2018-01-15 08:16

K.Filarowska

53215 Odsłony
971 Komentarze

Całą ciążę powtarzałam sobie, że będę super zadbaną, ładną, młodą mamą, że nie zrezygnuję z delikatnego makijażu, braku odrostów, pomalowanych paznokci u stóp.. Mówiłam sobie, że nawet jak będę siedziała w domu to uczeszę włosy, wydepiluję nogi, zadbam o gładkie pięty, wygodny ale przyzwoity strój. Powiem szczerze, że generalnie to tak jest, ale jednak nie zawsze, czasem miewam dni, że upnę włosy żeby nie denerwowały, szybki prysznic, ubiorę coś wygodnego i mam to gdzieś :) A jak jest z Wami?

2014-04-12 21:08

Ale ja też już pod koniec na kolanach się kąpałam, lałam pełną wannę wody i wchodziłam od razu na klęczki, bo łatwiej było wstać. A jak już czasami się normalnie położyłam cała w wodzie, dla relaksu te 5 minutek to najpierw wypuszczałam wodę, a potem kombinowałam jak się odwrócić :)

2014-04-12 20:10

Anita powiem Ci, że ja też doceniłam ludzi otyłych w ciąży ile oni muszą się w żuciu namęczyć, żeby coś zrobić. No ale ja chyba do końca życia nie zapomnę mojego zaklinowania się pod prysznice;) A ciekawe co mają powiedzieć kobiety, które były już pulchne i jeszcze zachodzą w ciążę i dorzucają jakieś 15-20 kg. Im to jest dopiero ciężko, chociaż z drugiej strony to może jak się jest chudziną i nagle wielki brzuch przeszkadza we wszystkim to właśnie takim jest trudniej. Ze mnie zawsze się śmiali, że idzie brzuch długo długo nic i dopiero ja. Ja jeszcze nie zapomnę w szpitalu, balonik założony, poszłam się pod prysznic opłukać i jak na złość upadł mi żel, człowiek wystraszony, że jak kucnie to wypadnie i ją wezmą na porodówkę bez ubrania;p więc co próbowałam podnieść żel ściskając nogi haha. Teraz jak sobie pomyślę jak ja spanikowana byłam, no ale teraz łatwo mówić jak się pierwszy raz miało balonik to się nie wiedziało czego się spodziewać.Ale oczywiście najwięcej strachu to było że mnie wezmą na porodówkę a ja mam mokre włosy;) Jakby to miało znaczenie;)

2014-04-12 19:50

Ale fajnie poczytać te historyjki :) heheh :D muszę spróbować pomalować paznokcie u nóg :) heheheheheh... jestem ciekawa efektów!!! tym bardziej,że niedługo lato,jakieś klapeczki,to głupio jest nie mieć paznokci zrobionych :) a jak nie,to męża zatrudnię :P on jest zdolny :):):):):):):):)):):):):):)

2014-04-12 19:12

No to mój nie odmówił ,a wręcz przeciwnie chciał mi pomagać się golić ;) Ale nie skorzystałam z pomocy ,bo radziłam sobie sama. Z pazurkami u stóp było gorzej ,ale też jakoś sobie radziłam siedząc na boku hah ;)

2014-04-12 07:18

Dziewczyny to poogratulować, ja o ile jak narazie problemów z wejściem i wyjściem do wanny nie mam. Jeżeli chodzi o depilację to z pomocą lusterka cos tam da się zrobić, bo mąż kategorycznie odmówił pomocy w tym temacie, to o pediciure proszę siostrę.

2014-04-12 06:47

Kikacu ale się uśmiałam;-) fajna historia hehe u nas w łazience wszystko było tłuste i mąż zawsze pytał po czym to a ja jak się nie obruciłam to wysmarowałam albo tyłkiem albo brzuchem płytki;-) przyznam szczerze że ludzie otyli nie mają łatwo

2014-04-11 23:22

Zgadzam się z Tobą, ja byłam uparta i chciałam być niezależna. Głowę nad wanną tez myłam, najśmieszniejsze co mi sie przytrafiło pojechałam na weekend do rodziców jakoś już na terminie, bo mąż musiał jechać w drogę więc nie chciałam sama z dzieckiem zostać w razie gdyby coś. U rodziców maja trochę inaczej prysznic, w takiej wnęce i tylko jedna ścianka to kabiny prysznicowej drzwi takie na 3 części składane i oczywiście ja musiałam się wepchać pod prysznic, a później wyjść nie mogłam;p bokiem szersza niż przodem byłam heh i co na wcierałam się oliwki i się wyślizgnęłam spod prysznica. A mam znajomą co z wanny nie potrafiła sama w ciąży wyjść i jej pomagał mąż, a ja z wanny najpierw na kolana i dopiero wstawałam, ale nigdy sobie nie odmawiałam przyjemności bo musiałabym czekać i czekać na mojego męża. Tak jest do dziś znajduję gdzieś w międzyczasie chwilę i coś dla siebie robię. Ostatnio jedyne czego nie umiem zrobić dla siebie to zakupów, ciągle kupuje dzieciom a nie sobie. Ostatnio juz obiecałam sobie i weszłam do sklepu po przymierzałam i stwierdziłam, że wolę jeszcze schudnąć i mam tyle ładnych nowych ciuchów, że nie kupuje (taka moja motywacja;)) ale butów sobie na pewno nie odmówię.

2014-04-11 21:36

Kikacu ja tak samo paznokcie zrobiłam. Skończyłam się szykować i upiększać o 22, a o 4 już w szpitalu byłam. Nawet do końca ciąży myłam włosy nad wanna pochylona :) Wszystko się da, tylko sposób trzeba znaleźć :)