Rodzice (588 Wątki)
Strach/brak pewności siebie
Data utworzenia : 2023-10-18 11:35 | Ostatni komentarz 2024-04-09 15:44
Hej dziewczyny
często miewam strach przed różnymi sytuacjami do tego dopada mnie brak pewności siebie
czeka mnie powrót do pracy i od kilku dniu Czuje w klatce ucisk i zaczynam się zastanawiam jak będziemy wyglądał pierwszy dzień
troche pozmieniało mi się w pracy wracam na inny dział nikogo nie będę tam znała
mam 28 lat a czuje się jak mała dziewczyna która idzie pierwszy raz do pracy
mam tak samo przed wizyta u lekarza mimo ze idę na sama kontrole
teraz mam strach przed oddaniem syna do żłobka
nie wiem jak sobie z tym poradzić
jak przestać stresować się przed nowymi rzeczami
jak być pewniejszym siebie przy znajomych jestem wyluzowana jestem sobą a jak mam iść do pracy nie potrafię być już sobą jestem zamknięte w sobie dziewczyna nie wychylam się i wszystkim się przejmuje
pojde zapytać kogoś o pomoc to zaraz mam wrażenie ze bd o mnie gadać albo bede musiała być zdana na siebie
czy któraś z was tez miała takie problemu ?
2024-01-31 17:58
Haha nie jesteście same u nas też teściowa widziała małego jak się urodził i na chrzcinach a i w listopadzie byliśmy u niej na 15 min mały ma już ponad 8 miesięcy. Do chrztu babcia była przekonana że dziecko ma inaczej na imię ;);)
2024-01-31 16:49
Justys u ciebie to chyba na szwagra możecie bardziej liczyć? Bo kiedyś też coś chyba wspominałaś?
Na pocieszenie mogę ci powiedzieć że u mnie młodsza ma 2 latka a teściowa jeszcze jej nie widziała;D
2024-01-30 19:11
Najgorzej jak człowiek sam musi sobie radzić. Ja jakoś muszę zmotywować bliskich do pomocy gdy się mała urodzi bo może być ciężko zabierać ją codziennie i razem z nią dzieci odwozić do przedszkola
2024-01-06 10:37
Ja miałam wrócić do pracy od pn , a jestem na l4 i antybiotyku z zapaleniem oskrzeli :/ syn zachorował na grypę.. młodszy dostał leki zapobiegawcze żeby nie zaraził się od nas.. masakra jakaś.. mąż jeden dzień wziął wolne żebym mogła pojeździć po lekarzach na początku tygodnia.. Tak to sama muszę sobie radzić, a 4 dni gorączkuje..
2024-01-05 16:30
U mnie podobnie. Niby blisko rodzina. I jak gdzieś musiałam jechać to zostawiałam dzieci z mamą. Ale tak na co dzień to sami ogarniamy. Mamy 4 dzieci i teraz tak na prawdę to nie potrzebuje na codzień. Najgorzej było jak urodziłam czwarte dziecko. U nas maluchy były co 2 lata. Wtedy 4 latek, 2 latek i noworodek i było ciężko. Ale wyszliśmy z tego. Dzieci już trochę większe. Więcej czasu skoro zajrzałam tu po 1,5 roku przerwy .
2024-01-04 21:32
Pójdziesz do pracy zobaczysz czy dasz radę i brak pewności siebie minie my kobiety w większości przypadków mamy tak że za wszelką cenę pokazujemy że damy radę a w pewnych sytuacjach to błąd. Czasem poprostu trzeba poszukać innego wyjścia może jak nie żłobek to jakaś opiekunka
2024-01-04 19:48
ja na szczęście mam teściową do pomocy, ale pracuje . Jej godziny pracy są takie, że może wyjść szybciej czy wpisać sobie nagle urlop bo to ona wyraża na to zgodę, więc tu mam luksus jak coś. Tu bardziej mi pomaga w sytuacjach jak ktoś musi do lekarza do szpitala .
Moi rodzice mieszkają daleko , więc dobrze, że babcia z bliska jest taka , że można na nią liczyć :)
Z pracą może być Ci ciężko jasne, ale fajnie, że próbujesz i nóż widelec dasz sobie doskonale radę :) najgorzej jak dzieci chorują ;/ u mnie non stop chore były , więc nie było opcji bym pracowała bo bywało , że przez dwa miesiące non stop któreś było chore ;/ teraz siedzieli oboje chorzy przez 3 tygodnie
2024-01-04 19:20
U mnie też nie bardzo są możliwości na pomoc ale To u mnie przynajmniej nikt nie komentuje i się.nie wtrąca kiedy wracam itp