Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (624 Wątki)

POŁOŻNA

Data utworzenia : 2014-01-15 21:11 | Ostatni komentarz 2022-01-16 16:13

Natalia-1994

14035 Odsłony
337 Komentarze

Mam pytanie do Was drogie Mamy, czy nie uważacie że przychodzenie położnej do domu to trochę zaburzenie Waszej Prywatności ? Sama muszę wybrać już położną jednak uważam że to co się nauczyłam do tej pory przy moim rodzeństwie i siostrzeńcach w zupełności wystarczy no i oczywiście wiedza mojej Mamy która wychowała pięcioro dzieci . Nie lubię być zmuszana do czegoś, wiem że doskonale sama sobie poradzę . Czy Wy drogie mamy tez miałyście tak jak Ja ?

2021-08-25 20:29

Ona już na to nie odpisała wiec nie wiem co sobie tam myślą ale to ich sprawa.

My się nawet szybko pozbieraliśmy ale nam chodziło głównie o starszego synka. Na razie jest czas dla naszej rodziny, żeby się starszy nie czuł gorszy, żeby na spokojnie się oswoił z nową sytuacja a nie że tu jeszcze będą goście przyjeżdżać, wszyscy do młodszego a starszy taki na uboczu. On to też wszystko przeżywa bardzo. 

Na spokojnie, przyjdzie czas na odwiedziny.

 

Mazia no to wiadomo inna sprawa, ona Wam bardzo pomagała. My mieszkamy z moimi rodzicami to też na razie mam luz z obiadami bo mama gotuje albo ostatnio zjadaliśmy wszyscy razem to co miałam porobione jeszcze przed porodem, żeby się nie zepsuło.  To tak nam pomagają rodzice czy starszym się zajmą na dole albo na polu albo jak zejdę z młodszym to przypilnują jak leży na łóżku i mogę obiad zjeść. Ale tu na górę do nas tylko mama raz za dzień zajrzy a tata tyle co zejdę na dół lub do wózka na pole, nie wtrącają się i nie siedzą u nas w pokojach nawet 10 minut. Także to tez inaczej niż jak przyjeżdżają goście typowo w odwiedziny.

2021-08-25 18:35

No i super :) odpoczniesz sobie trochę a nie odrazu połowa rodziny będzie się pchała na głowę 

2021-08-25 12:38

Ewa no super,że tak napisał. Jednak te pierwsze dni są ciężkie warto być samemu i uczyć się życia w większym gronie ,a nie zabawiać gości. U mnie tylko teściowa często bywała,ale przychodziła pomagać przy córce by się nią zająć , zabrać na spacer. Mi nie przeszkadzała ona bo była nam pomocna. Kawy się napić napila,ale przy okazji pozmywala po sobie czy po nas. Coś tam nam posprzątała, czy pranie powiesiła. No ona przychodziła,ale nam pomagać w domu więc mi nie robiło problemów,że jest. Jestem jej wdzięczna,że nami się zaopiekowała w taki sposób w tedy 

2021-08-25 10:52

Ewcia fajnie ze mąż tak napisał a nie ty ;)

Ja tez bym wolala aby wizyty były nieco później  niż tego samego dnia po wypisie kurcze jednak ta mama jest zmęczona a jeśli nawet nie to nawet te wypakowanie walizki ogarnięcie się i spokój w tym pierwszym dniu w domu ;)

Zobaczymy jak to będzie u nas ;) 

2021-08-24 22:43

Aneczka u mnie teściowie przy 1 dziecku łazienkę minęli i poszli dalej, dziecko na rękach nosić. Jak dawałam pieluchę żeby na swoje ramiona podłożyli pod dziecko to nie bo po co.

Teraz wyszłam w środę ze szpitala to już po południu był sms teściowej do męża czy nas już przywiózł do domu i kiedy mogą wpaść. To im mąż odpisał chyba 2 dni później, że na razie nie planujemy wizyt domowych i mamy spokój :D

 

Przy pierwszym dziecku też tłumaczyłam wszystkim, żeby nie całować to patrzyli na mnie jak na głupka... Albo jak prosiłam, żeby nie dawali pić ze swoich szklanek, jeść swoimi łyżeczkami... Podstawy higieny a wszyscy obrażeni na mnie...

2021-08-19 17:12

Monia jak samemu się dojdzie to bardziej się docenia aniżeli rodzice zasponsorują 

2021-08-19 13:52

marta - i tak jest najlepiej, to co saemu wypracowane cieszy najbardziej. poza tym nikt nie bedzie ci dyktowal jak masz zyc ze wzgledu na to ze cos dostalas.

uwazam ze lepiej miec miej, a swoje, anizeli wiecej podostawane.

2021-08-18 16:30

Ja też sama do wsztstkiego dochodzę, nie dostałam od rodziców mieszkania czy innych rzeczy, wszystko kupuje sama. 

Ale ja chciałbym żeby moje dzieci coś po mnie miały jednak