Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2187 Wątki)

Cesarskie cięcie - prawdy i mity

Data utworzenia : 2013-06-22 16:47 | Ostatni komentarz 2019-08-19 11:19

Redakcja LOVI

46533 Odsłony
839 Komentarze

Przygotowujesz się do porodu? Zamierzasz rodzić naturalnie, ale z doświadczenia innych kobiet wiesz, że nie zawsze jest to możliwe? A może ze względu na wskazania położnicze lub pozapołożnicze masz już zaplanowany termin rozwiązania ciąży przez cesarskie cięcie? Bez względu na to jaki rodzaj porodu planujesz, dowiedz się więcej na temat cesarskiego cięcia.

2017-03-22 20:05

Pewnie zostanę tu zlinczowana ale trudno napisze... Ja nie widzę nic złego w cc na życzenie jeśli kobieta boi się porodu sn. Naprawdę wiele o tym wiem wiem jak się czułam wiem jak przeżywająm i wiem jak odbierałm mi to radość z ciąży. Poród niemalże jak wyrok. Uważam że kobieta powinna mieć wyrób jak chce rodzic. Jak widzimy nawet tutaj jest wiele kobiet które chcą rodzic sn . Tylko oczywiście kobieta powinna być świadoma jakie są plusy i minusy każdego rodzaju porodu i jakie konsekwencje może to za sobą nieść bo to bardzo ważne.

2017-03-22 20:01

Ja może za dużo powiedziane że nakombinować się ale też cc chciałam i zrobiłam coś w kierunku żeby je mieć. Ale oczywiście rozumiem marzenie o porodzie sn bo tak jak ja nie wyobrażatam sobie tego porodu tak Ty możesz nie wyobrażać sobie cc . Ale niestety w internecie piszą głupoty odnośnie porodu cc i masz rację że je wręcz demonizuja a zapewniam Cie ze ani sposób urodzenia dziecka ani sposób jego karmienia nie ma nic do rzeczy jaka będziesz matka . Takim opinie są bardzo krzywdzące dla mam rodzących cc bo trzeba pamiętać że często to konieczność i jedyna możliwość bezpiecznego porodu dla mamy i dziecka. Nie zamartwgaj się i nie wkręcaj sobie ze będziesz zła matka bo nie urodzisz sn tylko ciesz się że masz mądra położna która wszystko sprawdziła bo wiele mam tak nie ma i cc odbywa się na szybko po wielogodzinnej meczarmi w strachu o życie maleństwa. Głowa do góry będziesz świetna mama trzymam kciuki

2017-03-22 19:55

Los jest przewrotny. Ja też źle myślałam o cc, miałam wskazanie do cc po pierwszym porodzie sn. Dużo czytałam nasz rację pisze się że cc to samo zło, bo duży jest odsetek cc na życzenie. Ale nie myśl źle o sobie, robisz to co najlepsze dla Twojego dziecka

2017-03-22 19:42

Ech, a ja mam całkiem odwrotnie niż Natka... Od dwóch miesięcy ćwiczyłam, świeciłam latarką u dołu brzucha i inne takie cuda, żeby maluch się odwrócił i nic. Trwa 39 tydzień, muszę zadzwonić do szpitala umówić się na planowane cc na przyszły tydzień i mnie to całkiem załamało. Może to głupota, ale w ciąży największym marzeniem był poród sn, taki jak najbardziej naturalny, w ciąży bardzo spodobało mi się wsłuchiwanie w swoje ciało i chciałam tak samo poczuć wydawanie dziecka na świat (pewnie bym się darła o znieczulenie, ale marzenie to marzenie ;-)). A tu termin, zapewne oksytocyna, brak męża obok, nie będzie mógł przeciąć pępowiny, brak dwóch godzin skóra do skóry (mąż będzie kangurował, cieszy się bardzo i szykuje swoją torbę ze szlafrokiem itd.), opóźniony kontakt z dzieckiem i mężem później... Mimo świadomości, że tak będzie bezpieczniej, zdrowiej, że to nie tylko ułożenie miednicowe dziecka, ale też zwężenie i wydłużenie kanału rodnego (położna dwa tygodnie temu mnie mierzyła, niby niewiele odstaję od normy ale wg niej dziecka nie urodziłabym sn), że gdyby to wyszło w czasie porodu to w ogóle bym umarła ze strachu ale jakoś tak poczułam, że będę, a nawet już jestem złą matką bo nie dam rady własnego dziecka urodzić, że poród cc to największe zło jakie mogę dziecku zrobić (oczywiście czytałam wszystkie "światłe" poradniki internetowe, że tylko sn daje dziecku szansę na bycie normalnym człowiekiem, strasznie demonizuje się cc na wszelkiego rodzaju portalach dla ciężarnych). Co ważne, absolutnie nie mam takich spostrzeżeń odnośnie mojej siostry czy znajomych, które miały cc, u nich jasno widzę i wiem, że zagrożenie dla dziecka było ogromne (zagrożenie zamartwicą, zielone wody, zbyt duże dziecko, nieprawidłowe ułożenie) i że cc było jedynym wyjściem, u mnie powoli to do mnie dociera, ale mam takie napady smutku, żalu do siebie, nie wiem sama czego. A mam też koleżankę, która zazdrości, bo musiała nakombinować żeby mieć cc bo bała się porodu sn. Ot taka paranoja.

2017-03-21 17:25

Oj Sabina naprawde wspolczuje... Ja swoje cc tak jak juz gdzie spisalam wspominam wspaniale i nie ywobrazam sobie porodu sn. Ale to racje, duzo zalezy od nastawienia, zawsze chcialam cc...wyszlo tak ze maly byl ulozony posladkowo wiec cc bylo wskazane i bardzo sie z teo cieszylam. Mysle ze to moje nastawienie ze "chce" cc rowniez przycyznilo sie do mojego dobrego samopoczucia w trakcie i po

2017-03-21 13:44

Sabina nie miałaś przyjemnych przeżyć po pierwszym cc, to w jakich warunkach leżałas było okropne bo ja byłam cały czas przykryta i oddział był zamknięty dla odwiedzajacych więc był spokój. Dla mnie najgorsze było to że córka nie była przy mnie cały czas a jak już była to też musiałam nieźle nagimnastykowac się by ją wziąć... K.Szmyt u mnie była podobna sytuacja, miałam pełne rozwarcie, skurcze parte ale mimo to nie udało się:/ oby drugie cc rzeczywiście było laskawsze bo długo czekałas na dziecko:(

2017-03-20 22:54

jedyna pozytywna rzecz z tego 2 cc było to że o dziwo dobrze się czułam i po 2 dniach w szpitalu mogłam wracać do domu ... dziewczyny z oddziału były zdziwione że tak szybko stanęłam na nogi wydaje mi się że to była adrenalina bo chciałam do mojej 2 letniej córki

2017-03-20 22:27

Ja rowniez pierwsze cc - brak postepu (mala nie weszla w kanal ) , zatrucie .. i szybko cc po 4 skurczach partych rozwarciu 10 niestety kazano mi wskoczyc na wozek i szybko na sale operacyjna a po cc podawano mi krew a dziecko dostalam.po 3 dniach bo bylam baaardzo slaba Teraz czekam na druga cc niedlugo mam lekarza jestem ciekawaa czy 2 miesiace przed porodem zaproponuje jakas date . Licze ze druga cc bedzie dla mnie łaskawsza I bez zadnych komplikacji w trakcie i po zabiegu