Pływanie z niemowlakiem to doskonały sposób wspólnego aktywnego spędzania czasu i wspierania malucha w rozwoju. Ten sport możesz bezpiecznie uprawiać już z kilkumiesięcznym dzieckiem.
Niemowlaki zazwyczaj uwielbiają zabawę w wodzie. Dziecko podświadomie odbiera wodę jako naturalne środowisko. Jest to uwarunkowane biologiczne, ponieważ pierwszym środowiskiem niemowlaka były wody płodowe w brzuchu matki. Do 6.-8. miesiąca życia niemowlę nie boi się wody i nie otwiera ust, kiedy się w niej zanurza. Dlatego naukę pływania na basenie warto rozpocząć jak najwcześniej. Nawet 4-miesięczne dziecko może już zacząć regularne zabawy w wodzie z rodzicami, oczywiście pod warunkiem, że zostało wcześniej zbadane przez lekarza pediatrę.
Przygoda malucha z wodą to idealna forma aktywności, zarówno dla dziecka jak i dla rodziców. Przede wszystkim ruch w wodzie pobudza rozwój fizyczny i psychiczny dziecka. Pływanie wpływa pozytywnie na koordynację ruchową, rozwój psychomotoryczny oraz wzmacnia wszystkie grupy mięśniowe. To z kolei przyspiesza rozwój umiejętności siadania, raczkowania i chodzenia. Niemowlę stopniowo nabiera świadomości swego ciała. Pływanie reguluje również sposób oddychania dziecka oraz rozwija zmysł dotyku. Dla rodziców wyjście na basen to również doskonały sposób urozmaicenia codziennej rutyny opieki nad malcem, okazja do poznania nowych ludzi i przede wszystkim wspaniała możliwość spędzenia aktywnie czasu i cieszenia się radością dziecka.
Oswajanie z wodą można zacząć już przy kąpaniu dziecka w domu. Zamiast w wanience warto zacząć kąpać dziecko w dużej wannie. W ten sposób malec oswoi się z sytuacją bycia w wodzie. Przy kąpieli można delikatnie polewać dziecko wodą, tak aby przyzwyczaić je do zamoczenia twarzy i uszu. Należy pamiętać, żeby oswajać malucha z wodą bardzo powoli, inaczej możemy dziecko zrazić. Można też stopniowo wydłużać czas codziennych domowych kąpieli. Przed pójściem na basen warto również pokazać się wcześniej maluchowi w czepku kąpielowym, żeby dziecko wiedziało jak mama i tata będą wyglądać na pływalni.
Przy wyborze basenu należy przede wszystkim sprawdzić, czy pływalnia jest czysta. Najlepiej udać się tam najpierw samemu. Czy czepki na pływalni są obowiązkowe, czy przed wejściem na basen jest prysznic, czy szatnie i toalety są czyste? Jeśli odpowiedzi na te wszystkie pytania są pozytywne, można wówczas iść o krok dalej i sprawdzić, czy basen jest przystosowany dla maluchów. Czy na basenie znajdują się przewijaczki i krzesełka? Temperatura wody dla młodszych niemowląt powinna mieć ok. 36°C, dla starszych ok. 32. Należy również zwrócić uwagę na zapach. Ostra woń to znak, że woda na pływalni jest chlorowana. Tymczasem dla bardzo małego dziecka, a szczególnie dla dzieci cierpiących na alergie, lepsza będzie woda ozonowana, która mniej podrażnia delikatną skórę, drogi oddechowe i oczy. Jeśli decydujemy się zapisać malucha na specjalne zajęcia dla rodzin z maleńkimi dziećmi, warto wcześniej zapytać o kwalifikacje i doświadczenie instruktorów prowadzących zajęcia.
Chociaż pływanie i ruch w wodzie mają pozytywny wpływ na rozwój i odporność dziecka, nie wszystkie maluchy mogą chodzić z rodzicami na pływalnię. Przeciwwskazaniami są m.in.: refluks żołądkowo-przełykowy, choroby przewodu pokarmowego, infekcje dróg oddechowych, choroby skóry czy przewlekłe infekcje układu moczowego. Przebywać w wodzie nie powinny również dzieci z katarem czy w okresie rekonwalescencji. Najlepiej przed wybraniem się na basen zasięgnąć porady lekarza specjalisty, który zbada dziecko.
Przede wszystkim nieprzemakalne pieluszki do pływania. Pamiętajmy, że zwykłych pieluszek nie wolno używać, bo w wodzie przeciekają. Warto jednak zabrać zwykłe pieluszki na zmianę. Poza tym dla malca zabieramy: czepek dla niemowląt z materiału (jeśli czepek jest wymagany nawet dla bardzo małych dzieci), kilka zabawek do kąpieli, dziecięce mydło i kosmetyki do natłuszczenia skóry po wyjściu z wody, ręcznik, ubranko oraz coś do jedzenia i picia. Dla komfortu dziecka pamiętajmy, by nie wchodzić z malcem do basenu zaraz po jedzeniu, najlepiej jeśli wybierzemy się na basen godzinę - półtorej po posiłku. Dobrze jest również zabrać ze sobą fotelik samochodowy, w którym można położyć ubranego już malca. Jeśli spodziewamy się, że na pływalni może być w tym czasie dużo osób warto też zabrać z domu suszarkę do włosów i zaoszczędzić w ten sposób czas oczekiwania na skorzystanie z basenowej. I ostatnia bardzo ważna rzecz: pamiętajmy o zabraniu zgody pediatry na uczestnictwo malucha w zajęciach na pływalni.
Przed wejściem do wody warto przespacerować się z maluchem po basenie i pozwolić dziecku na oswojenie się z otoczeniem i dźwiękami pływalni. Wchodząc z dzieckiem do wody, pozwólmy mu na stopniowe oswajanie się z wodą, nie spieszmy się. Zanurzamy się powoli: najpierw same stópki, potem kolana i dopiero brzuszek. W czasie gdy zanurzamy dziecko, mówmy do niego spokojnym głosem. Pamiętajmy, by dziecko było zanurzone aż do linii barków. Często podczas zabaw w wodzie rodzice wystawiają niemowlę pleckami nad wodę. Tymczasem mokre plecy wyziębiają dziecko. Jeżeli malec początkowo boi się wody, można najpierw otulić dziecko ręcznikiem i trzymając je w pozycji poziomej do wody, a tyłem do siebie, powoli zanurzać, obserwując, jak maluch reaguje na zmianę temperatury i otoczenia. Po zanurzeniu się do linii barków ręcznik można odłożyć.
Ważne aby w wodzie zapewnić malcowi jak najwięcej ruchu i zabawy. Nie pozwólmy dziecku się nudzić. Dla komfortu malca warto zabrać ze sobą kilka zabawek, których używamy podczas domowych kąpieli i które dziecko zna i lubi. Można też zaopatrzyć malucha w dmuchane rękawki w najmniejszym rozmiarze. Kładąc dziecko brzuszkiem na wodzie, złapmy je pod paszkami lub asekurujmy je, równocześnie przytrzymując kciukiem jego brodę. Początkowo trzymajmy dziecko blisko siebie, potem stopniowo można malucha oddalać. Kolejnym razem można spróbować delikatnie położyć dziecko na plecach. Główkę malucha układamy na naszej dłoni, a następnie kołyszemy dziecko albo powoli i ostrożnie obracamy się z nim wokół własnej osi. Kiedy dziecko poczuje się już pewniej, można pokazać mu, jak uderzać rączką o taflę wody, tak aby krople wody wzbijały się w górę. W ten sposób można się bawić z czteromiesięcznym dzieckiem. Doskonałą zabawą dla nieco starszych maluchów (od szóstego miesiąca) będzie również rozłożenie karimaty na powierzchni wody. Dziecko może po niej raczkować, przy okazji ćwicząc równowagę.
Wielu rodziców, obawiając się o bezpieczeństwo dziecka, zastanawia się, czy rozpocząć zajęcia na pływalni z maluchem samodzielnie czy skorzystać z oferty profesjonalnej szkółki pływackiej, prowadzącej zajęcia z niemowlakami. Wszystko zależy tutaj od samych rodziców, jak i dziecka. Niektóre dzieci lepiej się czują tylko z rodzicami i obecność obcych osób może je niepokoić lub denerwować. Z kolei dla innych dzieci obecność innych maluchów i osób dorosłych będzie wspaniałą zabawą i atrakcją. Plusem rodzinnego wyjścia na basen jest na pewno to, że rodzice nie są ograniczeni konkretnym przedziałem czasowym, mogą przyjść na basen, kiedy chcą, i cieszyć się nieograniczonym kontaktem i zabawą z dzieckiem.
Natomiast kluczową zaletą zajęć zorganizowanych jest na pewno opieka doświadczonych instruktorów. Ma to zwłaszcza znaczenie przy pierwszych wizytach na pływalni, kiedy to sam rodzic może odczuwać niepewność i lęk, a jego emocje mogą z kolei udzielić się maluchowi. Opieka doświadczonego instruktora szczególnie w sytuacjach awaryjnych, takich jak na przykład zachłyśnięcie się wodą, daje poczucie bezpieczeństwa. Najczęściej takie zachłyśnięcia nie są dla dziecka groźne i samo potrafi sobie z tym poradzić, ale ważne jest aby rodzic potrafił zachować zimną krew i wiedział jak ma się w takiej sytuacji zachować. Dlatego jeśli rodzice decydują się na samodzielne zajęcia z dzieckiem warto na samym początku porozmawiać z instruktorem, który objaśni podstawowe zasady poruszania się w wodzie, bezpieczeństwa, asekuracji i technik trzymania malucha.
W czasie wodnych igraszek z maluchem pamiętajmy, że mokre ciało szybko traci ciepło. Dziecko nie powinno pozostawać w wodzie dłużej niż 30 min, a zaraz po wyjściu z wody należy je szczelnie okryć i wytrzeć do sucha. Po kąpieli warto również nasmarować malucha kremem lub oliwką, gdyż zarówno woda ozonowana, jak i chlorowana wysuszają skórę. Kiedy maluch jest już wysuszony i przebrany, dobrze jest nie wychodzić od razu z budynku basenu. Jeśli jest to możliwe, najlepiej odczekać około 20 min tak, żeby dziecko mogło ogrzać się i ochłonąć po aktywnym dniu.
Przeczytaj o korzyściach, jakie dziecko czerpie ze wspólnych podróży. Zaplanuj wycieczkę i w drogę!
Radzimy, o co zadbać, by podróżowanie z maluchem niczym Was nie zaskoczyło i stało się źródłem rodzinnej przyjemności.
Podpowiadamy, jak odbudować kondycję i odporność dziecka po antybiotykoterapii.
Podróż bywa nudna i męcząca, szczególnie dla tym najmłodszych podróżników. Podpowiadamy, co zrobić, żeby długa jazda minęła przyjemnie dla malucha oraz rodziców.
Lato, choć wyczekane i upragnione, potrafi być uciążliwe, szczególnie dla najmłodszych, których organizm nie jest jeszcze przystosowany do funkcjonowania w wysokich temperaturach. Podpowiadamy, co zrobić, by pomóc ...
