Pielęgnacja (274 Wątki)
Od jakiegoś miesiąca mała buntuje się przy ubieraniu. Ma prawie 9m. Zaczęłam już ubierać sadzając na kolanach i jakoś to było. Przy przewijaniu coś sobie mruczała, ale jak dałam do rączek interesujący przedmiot to się nim zajmowała. Od kilku dni ta metoda nie pomaga. Warczy na mnie i każdego kto ją przewija. Dziś dodatkowo juz płakała, a łzy leciały strumieniami. Już samo położenie na przewijaku wywołuje płacz. Na łóżku przewijaie odpada szczególnie przy kolce bo szybko ucieka. Nie działa już śpiewanie, gadanie... jakieś pomysły czemu tak płacze i czym mogę ją zająć przy chwili przebierania?
2020-12-16 22:26
Od małwgo nie lubiła jak ją przebieram/ubieram
2020-12-16 16:16
Weronisia moja jak jest zmęczona to też beczy przy ubieraniu i wtedy jej nic nie pasuje
2020-12-16 16:13
beata a to moze po prostu sama czynność jej nie pasuje,skoro jak ubrana to jest w porzadku to może i wyrośnie z tego
2020-12-16 15:09
Dzieci czasem tak mają że nie chcą się ubierać. Najlepiej bez ubranek biegać hehe
2020-12-15 23:51
tylko ona płacze przy ubieraniu, jak już ją ubiorę to jest cisza. Czy ja wiem czy ona się tak rusza, leży albo siedzi po prostu w wózku na spacerze.
2020-12-15 23:29
beata a może po prostu za duzo dziecko ma na sobie i sie temu denerwuje....ja jak ubieram to nie za grubo zeby im było wygodnie ale i ciepło.dziecko jest w ruchu więc i tak nie zmarznie
2020-12-15 13:46
Beata teraz będzie tylko lepiej
2020-12-14 23:16
Też sie cieszę, bo zanim gdzieś wyszłyśmy to małą byłą już wilgotna i zgrzana.
