Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pielęgnacja (278 Wątki)

Pieluszki jedno czy wielorazowe ?

Data utworzenia : 2013-01-17 11:51 | Ostatni komentarz 2024-07-03 12:28

Guasia

74731 Odsłony
949 Komentarze

Dziewczyny jakich pieluszek używacie dla swoich maluchów ? Wolicie pieluszki jednorazowe czy tak modne ostatnio wielorazowe ? Jakie macie doświadczenia zwiazane z pieluszkami ?

2013-04-09 16:30

Ja cały czas się zastanawiam nad tymi pieluszkami. W zasadzie wcześniej nawet nie myślałam o tym rozwiązaniu ale jak was teraz czytam i śledzę ten wątek to jest to interesujące. Koszty w zasadzie nie są wysokie biorąc pod uwagę konieczność ciągłego kupowania jednorazówek, nawet takich najtańszych za 30 zł to mnożąc przez ilość potrzebnych wychodzi fortuna. Cenna rada z możliwością prania chusteczek nawilżanych,nie wpadłabym na to, a z tego co słyszałam od znajomych na początku przy karmieniu piersią są często rzadkie kupki, więc i pieluch idzie sporo i chusteczek. Koleżanka mówiła, że czasem paczka starczała tylko na 2 dni.

2013-03-19 21:38

Po wielokrotnych już "testach" bibułek muszę przyznać, że sprawdzają się znakomicie. Te Baby Ono są całkiem niezłe. Mamunia, miałaś rację i jeszcze raz dzięki za info, te bibułki świetnie nadają się do wielokrotnego użytku. Do czasu aż nie znajdzie się na nich kupka można śmiało prać - u mnie niektóre były w pralce już chyba ze trzy razy. Mogę również podpowiedzieć, że śmiało można prać chusteczki nawilżane, tu świetnie sprawdzają się te z rossmana. Ja czasem podkładam je na pieluszkę jak nie mam pod ręką bibułek i też ułatwiają zdjęcie kupki. Niestety ich minusem jest to że nie zapewniają uczucia suchości - bibułki mają ten efekt suchej pieluchy, jednak przy częstej zmianie pieluszek nie jest to aż taki problem:) Ja wszystkie chusteczki, oczywiście te którymi nie wycierałam kupki, zbieram razem i piorę z ciuszkami malucha. Trzymam je w koszyczku w pokoju gdzie synek się bawi i używam ich do wycierania noska. Są znacznie delikatniejsze niż zwykłe chusteczki higieniczne, a nawilżanymi ja sama nie lubię nosa wycierać więc wychodzę z założenia że dziecku to też może przeszkadzać, więc takie suche chusteczki, które były kiedyś nawilżanymi świetnie się sprawdzają, no i jest oszczędność jakaś:)

2013-03-09 19:24

TinaNeko, powinnaś przeczytać ten wątek od początku uważnie - my nie piszemy o tetrówkach,.W tych czasach wielorazówki nie oznaczają tetrówek. Nie będę powielać tu informacji na temat charakterystyki pieluszek wielorazowych, oszczędności wypływających z korzystania z nich oraz innych korzyści zdrowotnych bo te informacje w tym temacie już się pojawiły. A pisanie postów powielających treści tylko po to żeby podskoczyć w rankingach nie interesuje mnie:)

2013-03-08 16:31

Wielorazowych nigdy nie próbowałam. Jenorazówki sa bardzo wygodne dla na. Pieluszki tetrowe sa mało praktyczne w tych czasach. Za pieluche jedna jednorazówke zapłacimy około 40 gr. A tetrowe pierw trzeba kupić. Niektórzy mówią że tetrowe sa o wiele tańsze. Ja za bardzo sie ztym nie zgadzam ponieważ tetrowe trzrba kupić, potem zóżywać wode, proszek prad wiec na to samo wychodzi co jednorazówki

2013-03-07 23:04

Olciaa, ja przeliczyłam sprawę pieluszek, a mam trochę starsze dziecko i mimo to pieluszki wielorazowe znacznie bardziej się kalkulują. Nawet przy ponad rocznym dziecku. U nas średnio paczka pieluch schodziła w 10 dni, to koszt około 30 zł, przy założeniu, że mój syn już korzysta z nocnika. Za tą kwotę masz już pieluszkę wielorazową z dwoma wkładami z mikrofibry, lub jedną bambusową. W miesiącu wychodzi minimum 100 zł na pieluszki jednorazowe, a im mniejsze dziecko tym więcej pieluch. Za 100 zł na allegro możesz już kupić porządny zestaw nowych pieluszek wielorazowych,które starczą Ci do końca okresu pieluchowania. Mało tego pieluszki możesz w późniejszym okresie używać jako majteczek treningowych przy odzwyczajaniu od pieluszek. Wkładając wkładkę na wierzch pieluchy, czyli przy pupie na materiał PUL. Maluch wtedy czuje wilgoć, a ubranka są nadal suche. Jak dla mnie to czysta oszczędność. Bo jak policzyłam wszystkie jednorazówki i jeszcze te majteczki wielorazowe to zdecydowanie lepiej na tym wyjdziesz kupując kieszonki. Mało tego, jeśli planujesz kolejne dziecko to już w ogóle nie ma się co zastanawiać nad ekonomią. Te pieluszki bez problemu możesz zostawić dla następnej pociechy.

2013-03-07 20:54

Też słyszałam o dzieciach, które po skończeniu roczku "gubią" pieluchę, to pewnie też kwestia indywidualna. U nas jest tak, że mały odkąd zaczął siadać w miarę samodzielnie sadzałam go na nocnik. Nie protestował, zazwyczaj dał radę się wysikać w krótkim czasie, również z kupą od początku nie było problemów. Obecnie mały za chwilę skończy 14 miesięcy również jest wysadzany. Bardzo często kupkę robi o tej samej porze, ponadto zanim zrobi kupę postękuje sobie więc łatwo wyczaić kiedy będzie kupka. Niestety od stycznia wróciłam do pracy no i nie jest już tak różowo. Wiadomo w żłobku wysadzają, kiedy mają czas, moja mama też oprotestowała wysadzanie go na nocnik bo nie daje sobie rady z zapinaniem pieluch no i wychodzi na to, że wysadzam go kiedy mogę, a że pracuje na dwa etaty, jeden pełny drugi 1/4 to nie wiele czasu mi zostaje. W nocy nie ma szans na wysadzanie, bo mały się nie budzi, jedynie na popicie wody ale nie ma sensu go rozbudzać, bo obawiam się, że za którymś razem mogą się pojawić problemy z zaśnięciem. Z wielorazowymi na noc na razie się wstrzymam i spróbuję za jakiś czas. Mam nadzieje, że wtedy jak już będzie bardziej "ogarnięty" wyczuje sprawę i po kilku mokrych nocach sam zorientuje się, że lepiej nie siusiać zbyt dużo:)

2013-03-05 10:15

Mamuśka nie jestem pewna czy bambus całą noc Wam również wytrzyma jakby nie było mocz w tych wkładkach nie krystalizuje się tylko się tam zbiera.Nie mogę sie doszukać ile ma Twój mały,ale nie myślałaś o wysadzaniu go w nocy na nocniczek?Wiesz ja moją starszą szybko przyzwyczajałam na nocnik kupkę sygnalizowała bardzo szybko bo od 10 mies pokazywała na nocnk i mówiła"o" czytałam wyżej,że również już wysadzasz w dzień:) Po skończeniu roku zauważyłam ,że sika dopiero jak się przebudza a na twardym śnie nie więc jak się przebudzała na mleko szybko sadzałam ją na nocnik i zawsze robiła tam siku.Pokupowałam dwuczęściowe piżamki by było łatwo je ściągać,ona nigdy mi się nie rozbudzała i zazwyczaj po całej nocy pielucha była sucha,a nocniczek pełny.Później jak zaczęła wołać sama że chce siku w dzień,zaczęła budzić się sama w nocy na siusiu,wychodziła z kojca i mnie budziła.Jak miała 2 lata to w nocy już sama się załatwiała na nocnik,zsuwała spodenki i sikała,na 2 lata już spała bez pieluchy,a w dzień bez chodziła bez pieluchy dużo wcześniej.Mam to wszystko zapisane w pamiętniku dokładnie z miesiącami:)Tym razem będę robić tak samo jak tylko Emi będzie sama siedzieć zaczynamy naukę.Wszystko będe zapisywać by potem niedowiarkom pokazywać bo do tej pory mało kto chce mi uwierzyć,że moja starsza tak szybko sama sikała:)

2013-03-04 22:06

pisałam o pieluszkach bambusowych gdzieś wcześniej. Kolezanka stosuje. Są drogie ale podobno rewelacyjne. Bardzo sobie chwali tym bardziej że jej corka ma atopowe zapalenie skóry i przesypia całe noce też z jedna przerwą na karmienie ale nie wiem czy wtedy tez ją przebiera. Wiem że są antyalergiczne i antybakteryjne. Niestety dla mnie za drogie i uzywam jednorazówek. Na noc oryginalne pampersy a w dzień dada i teraz kolejna znajoma poleciła mi z dino jakieś gugu. Pod koniec tygodnia podjadę i kupię z ciekawości bo podobno są nie gorsze od oryginalnych pampersów