Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pielęgnacja (278 Wątki)

Czy tatusie zmieniają pieluszki?

Data utworzenia : 2016-12-17 00:05 | Ostatni komentarz 2022-08-25 11:23

lovemam

31846 Odsłony
1140 Komentarze

Pieluszki córce zmieniam sama odkąd się urodziła (córka ma już 16mc). Tatuś uczynił to dopiero dwa razy , przy czym raz nie do końca. Cały czas staram się go w to angażować, ale z mizernym skutkiem. Stale wymawia się tym, że nie umie, nie da sobie rady, że to nieładnie pachnie. Czy u Was też tak jest? Czy tatusie Wam pomagają przy zmianie pieluszek? Może macie jakieś sprawdzone sposoby na zmotywowanie swoich połówek do takich "czynów"?

2017-02-20 22:04

Ja tez kiedyś zostałam z siostrzenica malutka, która zaraz po wyjeździe siostry zrobila kupe. To bylo z 5 lat temu. Ze lzami w oczach dzwoniłam do siostry ze mala zrobila kupę i ze nie dam rady przebrac. Polozylam siostrzenice na lozku i patrzyłam na nią dluga chwilę, siostra chciala juz zawracac ale w koncu sie w sobie zebralam i przewinelam. Potem przepraszam malenka siostrzenice ze ma taka głupia ciocie;) Innym razem pomagalam szwagrowi przewijac Siostrzenice bo tez zrobila kupe i byl to jego pierwszy raz;) Siostra akurat studiowala i miała zajęcia. Stalam dobru metr od nich i podawalam szwagrowi chusteczki nawilżanie-prawie cała paczka nam wtedy poszła;) Moj maz, wtedy jeszcze chlopak-trzymal Małej nóżki a szwagier wycieral. Trzy osoby do jednej kupki;)Do dziś wspominamy to ze śmiechem i jeszcze niedawno opowiadalismy to siostrzenicy która teraz ma 5 lat;)

2017-02-20 17:30

Natka dziecko 8 lat a facet 38 to litości ;) Agn ja tez powiedziałam mężowi ze skoro pierwszy bedzie synek to ja poproszę szkolenie jak się taki sprzęt oporządza ;D

2017-02-20 17:12

Haha to fajnie, a jak dziecko musiałaś przebrać z kupy to już nie miałaś oporów?

2017-02-20 16:38

To u nas sytuacja była klarowna już od czasu ciąży i pierwsza powiedziałam po którymś usg, że zmieniania pieluch się nie wyprze, tym bardziej jeśli będzie synek, bo on najlepiej wie jak ogarnąć taki sprzęt :p los chciał, że trafił się synek :p No i jak wtedy obiecał, tak robi i zmienia ;) Tak więc u nas ja ubiegłam męża, mówiąc mu jeszcze przed porodem co go czeka, bo skoro dziecko jest moje i jego, to zmieniamy obydwoje, a poza tym w ten sposób na prawdę można bardzo odciążyć mamę.

2017-02-20 12:31

Marta ja kiedys jak moj siostrzeniec mial ze 3 miesiace...zostalam z nim sama...oczywiscie bylam 8 lat mlodsza wiec trzeba mi to wybaczyc ale....zrobil kupe i dzwonilam do swojej mamy zeby z miasta wracala bo siku to ja przebiore...ale kupy to w zyciu...no i biedna przyjezdzala hahahaha :D A moj maz przebiera kupy, nie ma wyjscia...a i jesxcze w 90% trafuia na te najgorsze hahahaha:

2017-02-19 14:06

Poprośtt mój mąż albo chce coś sam robić albo nie i zmuszanie go przynosi zupełnie odwrotny skutek. Jak były problemy z usypianiem małego i trwało to długo i wychodziłam z sypialni płacząc i szlochalam że nie mam siły i cierpliwości i że plecy mnie bolą to w końcu zaczął mnie zmieniać w usypianiu ale sam chciał. Jestem pewna ze gdybym wychodziła i kazała mu iść usypiaa dziecko to co wieczór byłaby awantura i złe emocje moje lub jego skupiłw by się na dziecku. I chodź nachylajaa się nad łóżeczkiem w myślach wyzywajam go od najgorszych że mi tu łzy lecą z bezsilności i zmęczenia a on siedzi przed tv to wiedziałam że nic nie osiągnę karzac mu coś na siłę. Dużo też na niego działa jak mały chce żeby tata coś zrobił. Wtedy mężowi ciężej odmówić niż mi.

2017-02-19 13:58

Gdybym ja postępowała tak jak mówsz to dosłownie awantury byłyby kilka razy dziennie. Ma to sens? Nie szkoda dziecka i atmosfery? Przecież maluch też przeżywa takie kłótnie. nie da się kogoś zmienić na siłę jeśli on sam tego nie chce.

2017-02-19 13:57

Masz opornego męża, który chyba jest z tej grupy, która twierdzi, że kobieta jest od zajmowania się dzieckiem, a nie on. :(