Dieta (633 Wątki)
Rozszerzanie diety - dziecko "mówi" NIE
Data utworzenia : 2018-10-10 15:03 | Ostatni komentarz 2018-12-11 18:22
Konto usunięte
2306 Odsłony
46 Komentarze
Mamusie, moja córka już prawie ma 6 miesięcy, od 5 dni rozszerzam dietę. Zaczęłam 3 dni cukinią, kolejne trzy ziemniak (dzisiaj przypada drugi dzień ziemniaka). Pierwszy dzień - zaskoczenie - było nieźle. Drugi - niezadowolenie, trzeci - rozpacz. Postanowiłam spróbować ziemniaka - również płacz. Czy niektóre dzieci mogą tak reagować? Czy może zrobiłam coś nie tak? Córka jest za każdym razem około 30-40 minut po mleczku, wyspana, wybawiona i zadowolona w czystej pieluszce. Ma swój śliniak, z łyżeczką się już oswajała. Czy miałyście podobny problem? Jak sobie z nim poradzić?
2018-10-10 19:51
Ja też zaczynałam od ziemniaka ale dodawalsm do niego trochę mleka żeby smak choć trochę przypominsl ten który dziecko zna
Konto usunięte
2018-10-10 19:40
Właśnie wydaje mi się, że jeśli będzie troszkę burczało w brzuszku to córcia będzie chciała zjeść to co ma przed buzią. Dlatego też chętniej spróbuje to co mama podaje. Myślę, że konsystencja jest kluczowa. Ziemniaki są dość niewdzięczne - lepkie, ciężkie i ciężko je przełknąć. Może spróbuj dodać odrobinkę masła do ziemniaka. Będzie miał bardziej przyjemny smak.
2018-10-10 19:29
A może mała nie jest głodna jak jest po mleku
2018-10-10 19:27
Ja robiłam zupełnie odwrotnie. Najpierw w porze posiłku dawałam spróbować warzywo (z czasem coraz więcej) dopiero potem do syta mleko. Dziecko musi się przyzwyczaic do nowych smaków ale przede wszystkim konsystencji pokarmu.
Konto usunięte
2018-10-10 15:55
Elżbieto, kiedy maluszek będzie odczuwał głód to będzie wściekły że daję mu coś co nie zaspokoi jego głodu, coś co zna i lubi czyli mleko. Według mnie przerwa po mleku jest odpowiednia. Marchewki nie wybrałam celowo bo jest słodsza od ziemniaka i cukini i kiedy dziecko skosztuje słodszych warzyw to może niezbyt chętnie jeść pozostałe
Konto usunięte