Jak wytrwać na diecie

Po pierwsze: nie jesteś beznadziejna. Po drugie: zaczynasz teraz, tu gdzie jesteś od czynności, którą możesz wykonać zaraz/dzisiaj. Po trzecie: wyznaczasz sobie mega fajny, pozytywny, motywujący cel. Żadne: muszę schudnąć 2kg/miesiąc ale: piękna sukienka/krótka spódniczka w rozmiarze..

Zerknij sobie na stronę:

https://suvibox.pl/blog/jak-wytrwac-na-zdrowej-diecie-7-prostych-porad/

Opisanych jest tutaj kilka porad o tym, jak wytrwać na zdrowej diecie. Poczytajcie sobie .

Anita to pięknie ci poszło.to jeszcze 10 kilo ci zostało.

Determinacja przede wszystkim też muszę w końcu wziąć się za siebie ale brak mi motywacji dużo wiary w siebie i wytrwałości A bedzi3 dobrze i dasz radę 

Ja polecam oprucz diety chodzenie o kijkach ja swego czasu warzylam 64 kg i bez większej diety schudłam do 53 kg właśnie chodząc o kijkach 3,5 km dziennie przez 2 miesiące

Odchudzanie nie jest łatwe. Z mojego doświadczenia wiem, że najlepiej zmienić nawyki żywieniowe na lepsze, zdrowsze. Wyeliminować cukry i węglowodany do możliwego minimum. Spożywać najwięcej tłuszczów, a umiarkowanie, a nawet jeszcze mniej białka. W taki sposób szybko schudłam.

Anita oo to sporo schudłaś w tak krótkim czasie, a jak się skóra zachowała ?

Najlepszy sposób to obliczenie zapotrzebowania kalorycznego. Wygoogluj sobie i oblicz ile powinnaś spożywać kalorii aby chudnąć. Dodatkowo jest wyszczególnione ile gram białka, tłuszczów i węglowodanów powinno mieścić się w diecie. Ja np powinnam spożywać 1500 kcal dziennie aby chudnąć. Oczywiście najtrudniejsze jest ważenie i obliczanie kalorii. 

Ja nigdy problemów z wagą nie miałam bo jestem chuda, więc może nie powinnam się wypowiadać. Ale tak jak dziewczyny tu piszą rozłożyłabym cel na małe kroki i skupiła się na zmianie nawyków.

Np:

• - przejdę dziś pół kilometra - i tak przez tydzień, potem zwiększać stopniowo te kilometry, albo inne aktywności, w zależności jakie lubisz. Ja się nie lubię upocić, więc wybieram marsze, jazdę na rolkach lub rowerze
• - wypiję dziś pół szklanki wody - i znów kontynuować przez ileś dni, potem zwiększyć ilość (a to sama też muszę zacząć stosować bo wody nie piję)
• - stopniowo zamieniać białe pieczywo na ciemne, białe makarony na ciemne, wprowadzić jakiś owoc (zależy jak ta Twoja dotychczasowa dieta wygląda)
• - może ułożyć jadłospis ale nie na hurra wszystko zmieniać tylko zaplanować najpierw 1 zdrowy posiłek i tak stopniowo kolejne.
• Nie jestem zwolenniczką nagłego odcinania wszystkiego co złe bo można się szybko zniechęcić.