Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (656 Wątki)

Dania ze słoiczków - tak czy nie

Data utworzenia : 2016-03-04 00:54 | Ostatni komentarz 2017-06-28 10:10

Redakcja LOVI

26583 Odsłony
701 Komentarze

Wiele młodych mam, rozpoczynając przygodę z rozszerzaniem diety, stoi przed dużym dylematem – karmić malucha gotowymi posiłkami czy gotować domowe obiadki? Z jednej strony kusi nas wygoda i szybkość podania dań ze słoiczków, z drugiej jednak strony gotując samodzielnie, mamy pewność, co trafia na talerz naszego dziecka. Co więc wybrać? Poznaj nasze argumenty i podejmij decyzję.

2016-06-01 20:24

Ja od początku gotowałam córce, pomimo sprzeciwu teściowej, że to niewłaściwe..nieodpowiednie i szkodzi dziecku. Tym samym nie przebadane itp, itd. Wg mnie była to jak najbardziej świadoma decyzja, pomimo tego iż córka od urodzenia miała problemy z jelitami a okres rozszerzania diety przypadł na miesiąc luty gdzie wybór warzyw i owoców był ograniczony. Pediatra doradził mi bym do marchewki dodała trochę własnego mleka, gdyż to był już smak znany i sprawdziło się to bardzo dobrze. Od 10 miesiąca przeszłam na BLW i córka sama decydowała co che chwycić w dłoń i jeść, a że były to już wakacje to wachlarz owoców i warzyw był naprawdę szeroki.

2016-06-01 14:37

Magiczny zawsze w razie w lepiej mieć pod ręką słoiczek bo nie zawsze mamy czas i możliwość ugotować obiadek dla Malucha.

2016-05-31 22:35

Małgorzata__eL mój synek też uwielbiał słoiczki. Jak zaczęłam mu rozszerzać dietę, to zwykłej gotowanej marchewki nie chciał, a taką ze słoiczka wcinał dosłownie w chwilę :) Ogólnie sama gotuję synkowi, ale kilak słoiczków zawsze mam, kiedy np nie chce mi sie gotować, bo mam lenia( czasami mi się to zdarza), albo po prostu nie mam czasu na gotowanie, bo muszę coś ważnego załatwić, czy gdzieś wyjeżdżamy i wtedy mój mały dostaje słoiczek i tak samo go wcina, jak to co mu przygotuję :)

2016-05-31 10:25

Wiadomo lepiej żeby jadły tym bardziej że nie raz trzeba się natrudzić :)

2016-05-30 22:08

Zgadzam się z Małgosią najważniejsze, że dzieci nie są niejadkami i chcą jeść. Jedne słoiczki inne dania ze słoiczków.

2016-05-30 15:28

Oj, bo nie da się wszystkich włożyć do jednego worka. ;) dzieci są bardzo różne. Mój synek na przykład w przeciwieństwie do Waszych dzieciaczkow zajadal się sloiczkami póki nie przeszedł na gotowane jedzonko. Później na słoik nawet nie chciał patrzeć. :D ale po co nam te statystyki? Ważne, że maluszki mają apetyt i prawidłowo się rozwijają. :)

2016-05-30 12:46

Ja też na początku podawałam dania z rybką ze słoiczków bo nie miałam dostępu do świeżej i ekologicznej rybki.ta ze słoiczków też smakowała synkowi.

2016-05-29 21:12

U mnie jedynie ryba byla preferowana ze sloiczka.