Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (467 Wątki)

Obowiązki domowe, a dziecko

Data utworzenia : 2017-03-16 10:59 | Ostatni komentarz 2022-09-11 19:48

Konto usunięte

6938 Odsłony
154 Komentarze

W większości nie mamy tego komfortu, żeby zatrudnić pomoc domową. Mama (albo tata) muszą wszystko ogarnąć sami. Ja osobiście z własnego doświadczenia wiem, że takie wspólne sprzątanko sprawia niejednokrotnie mnóstwo frajdy! Po 1 - listę zakupów zazwyczaj robimy razem, a potem wybramy się na wielką wyprawę do sklepu w poszukiwaniu produktów! Po 2. Odnośnie prania ... – wcale nie jest takie nudne! Przecież nie ma żadnych przeciwskazań, żebyśmy mogli wspólnie je segregować, bądź rozwieszać na suszarce – mówiące skarpetko-pacynki są na porządku dziennym :) Po 3. Ścieranie kurzu ... ze starszakiem robimy to na wyścigi! Po 4. Nastawianie i rozpakowywanie zmywarki .... jako tako wspólnie fajnie nam wychodzi, ale z przeszło dwulatkiem to jeszcze sporo asekuracji musi być :) Odnośnie córeczki ... jeszcze jest za malutka na takie atrakcje :) Jak to u Was wygląda? Jak sobie radzicie? Sprzątacie, gdy dzieci śpią, czy angażujecie je w prace domowe?

2018-01-03 23:44

U mnie tez tak nie zawsze ale staram sie zeby synek pomagal mu dermatolog i robi to z przyjemnością nigdy go nie zmyszam , nieraz jak widzi ze sprzatam to przelatuje i soe o pyta czy moze mi pomóc to daje mu ściereczkę u myje mi szafeczki takie prostr zadania a jest wesoło a synek ma dop 4latka ale chce zeby od początku sie uczyl porzadku i jest juz tak nauczony ze musi byc czysto i jak cos wyleje odrazu idzie po mopa i wyciera;-) razem czasem robimy kanapeczki, salateczke , wiadomo ze trwa to dłużej ale o rak z mamy caly dzień wiec ciesze sie ze chce to robic a zawsze to czegoś synka nauczy;-)

2018-01-03 20:32

Musiałabym dawać słodycze a tego unikam ogólnie bo średnio jadą cokolwiek poza tym nie widzę sensu faszerowac dziecko słodyczami. Niestety żadne warzywo czy owoc go nie przekona bo to wręcz trzeba przemycac w diecie

2018-01-03 20:28

Może spróbuj nagradzać dziecko za posprzątanie swoich zabawek. Jakieś ulubione warzywo lub owoc. Może to pomoże.

2018-01-01 20:22

A u nas ze sprzątaniem, zabawek jest jakiś koszmar. Nie wiem jak go tego nauczyć nic nie działa ani razem ani zabawa ani pakowanie i chowanie zabawek no nic. Z tego co wiem w przedszkolu też jest z tym problem i też kary ani nic nie działa aż mi wstyd

2018-01-01 19:59

Dokładnie sprzątanie z dzieckiem potrafi trwać dłużej i to o wiele:) nie raz było tak, że sprzatalismy razem i już prawie było widać koniec, a nagle synek rozsypał całe pudełko klocków :D ale zawsze staram się go wciągnąć w sprzątanie żeby uczył się powoli obowiązków. Tak samo staram się żeby posprzątał jak wychodzimy od jakichś znajomych, zawsze wołam swojego synka i tak samo dziecko znajomych i mówię, że razem się bawili to teraz razem posprzątamy...

2017-12-30 22:18

Dużo przyjemniej jest razem sprzątać, Teraz kiedy mam coraz większy brzuszek Zuza częściej angażuje się w pomoc :)

2017-12-30 09:21

Wspólne sprzątanie to właśnie łączenie przyjemnego z pożytecznym:) Wiadomo, że czasami trwa to nieco dłuzej niż gdybyśmy to robiły bez dziecka, ale trzeba maluchy uczyć i przyzwyczajać do sprzątania

2017-12-21 18:14

Ja angażuje małego do prac domowych zresztą sam chce :) wspólnie zamiatamy , on ma swój mały zestaw , scieramy kurze (on robi psit psit pianką) a ja wycieram , zbiera zabawki , jeździ na odkurzaczu i podaje mi pranie a ja wieszam :) Nie dość że spędzamy wspólnie czas to jeszcze uczy się zaradności :) dziecko od malego powinno wiiedzie że nastepstwem zabawy jest sprzątanie :d