Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (469 Wątki)

Obowiązki domowe, a dziecko

Data utworzenia : 2017-03-16 10:59 | Ostatni komentarz 2022-09-11 19:48

Konto usunięte

6945 Odsłony
154 Komentarze

W większości nie mamy tego komfortu, żeby zatrudnić pomoc domową. Mama (albo tata) muszą wszystko ogarnąć sami. Ja osobiście z własnego doświadczenia wiem, że takie wspólne sprzątanko sprawia niejednokrotnie mnóstwo frajdy! Po 1 - listę zakupów zazwyczaj robimy razem, a potem wybramy się na wielką wyprawę do sklepu w poszukiwaniu produktów! Po 2. Odnośnie prania ... – wcale nie jest takie nudne! Przecież nie ma żadnych przeciwskazań, żebyśmy mogli wspólnie je segregować, bądź rozwieszać na suszarce – mówiące skarpetko-pacynki są na porządku dziennym :) Po 3. Ścieranie kurzu ... ze starszakiem robimy to na wyścigi! Po 4. Nastawianie i rozpakowywanie zmywarki .... jako tako wspólnie fajnie nam wychodzi, ale z przeszło dwulatkiem to jeszcze sporo asekuracji musi być :) Odnośnie córeczki ... jeszcze jest za malutka na takie atrakcje :) Jak to u Was wygląda? Jak sobie radzicie? Sprzątacie, gdy dzieci śpią, czy angażujecie je w prace domowe?

Konto usunięte

2022-02-04 08:45

Moje dzieci (1 klasa technikum, 7 klasa SP) nigdy nie mają/miały zadań na ferie. Co najwyżej czytanie lektury, ale lista i terminy są zawsze podane na początku roku szkolnego więc mogą sobie ustawić czytanie na inny czas.

 

Moim zdaniem ferie powinny być zupełnie wolnym czasem:

https://12debow.pl/zima-w-miescie-2022-jakie-atrakcje-dla-dzieci-wybrac/

 

Można poczytać sobie tutaj. 

2018-02-13 08:43

Moja córa też uwielbia mi pomagać, gdy wycieramy kurze dostaje swoją ściereczkę, gdy odkurzamy ma swój zabawowy odkurzacz i też pomaga. Gdy sprzątam u królika zawsze mi asystuje. Przy praniu ja wieszam ona wyciąga z pralki i mi przynosi :) Oby z wiekiem ta pomocność nie minęła:) A i ze sprzątaniem po sobie nie ma problemu, sprząta swoje zabawki po skończonej zabawie.

2018-02-08 14:39

Dziewczyny u mnie mój pierworodny ma 10 miesięcy, ale bardzo lubi się angażować we wszystko co robię. Mam nadzieję, że mu nie minie i sama daję mu na to przyzwolenia. Włączam pralkę, pozwalam mu pod kontrolą pokręcić pokrętło, pogrzebać w pralce, poprzyciskać przyciski. On bardzo się cieszy. Rozwieszam pranie, on siedzi koło mnie pod suszarką i się bawi, albo zawiesza się na suszarce rękoma. Kiedy przygotowuje posiłki, Syn chce, abym go brała na ręce. W związku z tym, że ręce mam dwie, to jego wsadzam w krzesło, daję plastikową łyżkę i on się bawi przyglądając sie mi, a ja przygotowuję jedzenie, opowiadam mu co robię. Nie mogę się doczekać wspólnych zabaw w kuchni i jako jedyny, ten bałągan mi nie przeszkadza. Czasem siedzi pod szafą i wywala miski z szafy, przekłada, w kłada, wyciąga, zakłada na głowę, zagląda przez sitko. Kiedy odkurzam, on od razu łapie za odkurzacz i albo się na nim ciąga, albo rurę łąpie i jeżdzi nią po salonie naśladując mnie. Ostatnio wysypał groch z szafki, jak zobaczył, że wyjęłam zmiotkę, to później ją złapał i naśladował mnie niby zamiatając. Pozostałe czynności wykonuję kiedy on śpi, albo kiedy jest z mężem na spacerze. Chyba, że jest męża zmiana, to on w domu sprząta a ja z synem się wczasujemy :D jednak mam nadzieję, że mu ta chęc do pomagania nie przejdzie.

2018-02-05 22:33

U nas jest tak,ze maz jest tylko na weekendy w domu. Wiec ja robie wszystko... Nie mam po prostu wyjscia. Na weekend jeździmy razem na zakupy. Czasem maż pomoze mi w sprzątaniu. Ale ja na ogol sprzatam w tygodniu. Jednego dnia kurze, drugiego podlogi itd.

2018-01-13 09:10

Córa pomaga chętnie i nie trzeba jej nagradzać. W ogóle uważam, że nagradzania za sprzątanie nie do końca jest dobre, to w końcu obowiązek posprzątać po sobie...

2018-01-12 23:42

Dokładnie niech sie uczą od małego chociaż pewnie jak będą starsze to nie będzie sie im chciało pomagać w obowiazkach domowych ;) Synek jak tylko widzi ze sprzątam to on tez chce mi pomóc nie zabraniam, po swojemu to robi ale niech pomaga:)

2018-01-09 23:12

Jestem za tym aby angażować dziecko w pomoc w domu... Córka 2,5 roku zawsze mi pomaga przy sprzątaniu wiadomo dla niej to zabawa jak popsika płynem czy wytrze.kurze☺ a ja mogę sprzątać i mieć dziecko niedaleko. Nawet lubi z mama naczynia zmywac... bo kto by się piana nie chciał pobawić.

2018-01-08 18:57

Mój 3 latek musi sprzątać swój pokój. Lubi też pomagać w robieniu prania i wkładaniu naczyń do zmywarki