Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Wizyta patronażowa położnej oraz pielęgniarki

Data utworzenia : 2013-12-02 16:28 | Ostatni komentarz 2018-01-04 01:54

SamantKa

8011 Odsłony
88 Komentarze

Jak wspominacie pierwszą wizytę położnej oraz pielęgniarki u siebie w domu? Czy taka wizyta była dla Was pomocna? Ile razy odwiedziła Was położna? Czy monitorowała stan maluszka i Wasz w połogu?

2015-12-30 23:40

Roxi też uważam, ze te pytania położnej były no czasem nie na miejscu, Ale spisać musiała. A jeszcze pytała czy pracuje z mezem. Ehh .

2015-12-30 21:56

Jajeczko podejrzewam że może skrzywdzic wiele podejrzanych rodzin. Słyszałam historię że taka pielęgniarka nasłuchiwała pod drzwiami jak dziecko płakało... Ja bym się wkurzyła bo dzieci zazwyczaj płaczą z różnych powodów,nie dlatego że są katowane ale dlatego że mają taki temperament. A jak ktoś jest patologiczną rodziną to potrafią stwarzać idealne pozory aby ktoś z zewnątrz myślał że są idealni ale biedni. A po wyjściu takiej osoby z mieszkania zaczyna się rodzinne piekło na nowo.

2015-12-30 14:16

Nie przypuszczałam , że takie zmiany weszły w życie . Skoro położna wszystko spisuje, to po co ta kolejna wizyta ? Z drugiej strony czasami ktoś potrzebuje pomocy i wstydzi się po nią sięgnąć i taka osoba może skierować do niej pomoc. Tylko ocena warunków bytowych przez pielęgniarkę może być nie obiektywna . Zdarza się że mam bałagan , dziecko właśnie uplami się jedzeniem a ja nie zdążę ho przebrać lub odwiedzi nas ktoś z dziecimi i jest istny sajgon. Czy te sytuacje świadczą, że jestem zła matką? Może dzięki temu znajdą kilka rodzin gdzie mimo pozorów dla sąsiadów źle się dzieje . Wtedy rozumiem tą akcję , ale czy nie skrzywdzi to normalnych rodzin ?

2015-12-30 12:47

Dziwne co ich to obchodzi. Moje dziecko spi ze mna od poczatku lozeczko juz dawno sprzedalam czyli co w ich oczach jestem zła matka bo uwazam ze spanie z dzieckiem to jeszcze większa bliskość? Niech sie zajma naprawa służby zdrowia najpierw a nie wywiady. Zaraz jak w Norwegii beda nam zabierac dziecko bo jest smutne albo ma siniaka wiec pewnie rodzice biją. W złym kierunku to zmierza i bardzo takie odwiedziny mi sie nie podobaja bo dla mnie pielegniarka jest obca kobietą i nie mam ochoty jej zapraszać żeby robiła zwiady w moim domu

2015-12-29 22:46

U mnie jedynie pielęgniarka zapisywala ile mamy pokoi, ile mieszka osób w mieszkaniu, czy dziecko ma swój kąt itp.

2015-12-29 22:44

Roxi nie dość że nie możesz się napić winka to nawet nie możesz sobie odpocząć i np zrobić dnia lenia bo nie znasz ani dnia ani godziny kiedy babka będzie mięć ochotę Cie odwiedzić. ja byłam głupia i wyszłam do niej a mogłam tak jak zwykle siedzieć sobie w domu. a ja miałam pecha bo akurat tej nocy się nie wyspałam i postanowiłam pospać dłużej i na dół zeszłam dopiero około 12. wzięłam się za sprzątanie a że Kacper marudził to przerwałam. zaczęłam mu wciskać łyżeczką wodę (okres kiedy miał zatwardzenia) i był lekko zalany :D i akurat ona przyjechała. a ja nie dość że mąż wrócił w nocy z wyjazdu więc torby zostawione na środku, dwa prania wiszą na środku salonu ( w łazience nie mam miejsca) w kuchni na srodku worek ze smieciami bo nie zdążyłam wynieść i na dodatek zrzuciłam okruchy z blatów, a mam czarne lekko polerowane płytki więc wszystko widać :D niby babka była uprzejma ale miała ten swój złośliwy uśmieszek. ale mam to gdzieś bo warunki dziecko ma bardzo dobre, jest zadbane i ma dosłownie wszystko - a szczególnie pełno miłosci. ale właśnie tak jak Roxi mówisz że zawsze zaglądają tam gdzie jest dobrze a tam gdzie coś się dzieje to unikają jak tylko się da :/

2015-12-29 20:02

Ahh no tak teraz tak ma byc ze pielegniarka ma prawo sprawdzic warunki w jakich rozwija sie dziecko itp. Ale to chyba dla tych ktore urodziły sie w 2015. Dla mnie to chore bo ja nie chce wpuszczac jakies obcej baby do domu zeby mi weszyla. Szczególnie ze to co dla mnie jest normalne dla kogos moze byc patologia. Jakbym miala butelkę po winie na stole bo nie zdążyłam jej wyrzucić to co gdzieś mnie poda ze pijemy w domu przy dziecku? Chore. Niech zajma sie tymi patologiami które widac golym okiem i u ktorych podejrzewają ze cos zlego sie dzieje..

2015-12-28 22:56

ale to inna przyszła i mówiła że przychodnia wysyła że teraz sie coś pozmieniało i musi sprawdzić czy dziecko żyje czy coś.. następnym razem nie wpuszczę jak się nie umówi..