Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1086 Wątki)

Jak przeżyć pierwszy miesiąc z noworodkiem?

Data utworzenia : 2018-06-07 14:29 | Ostatni komentarz 2021-10-28 22:14

Konto usunięte

5099 Odsłony
91 Komentarze

Cześć :) Dużo kobiet i dziewczyn zastanawia się jak przeżyć pierwszy miesiąc z noworodkiem:) Z doświadczenia mogę już napisać, że to wcale nie jest takie trudne :) Pierwszy miesiąc na prawdę nie jest taki straszny :) Mi w tym czasie pomogło kilka rzeczy: - spokój - wsparcie partnera - umiejętność proszenia o pomoc - dbanie o siebie - odpoczynek - położna środowiskowa i inne osoby - pozytywne nastawienie To tak w wielkim skrócie. Mogę powiedzieć, że jeżeli pozytywnie nastawimy się na ten okres, będziemy spokojne, będziemy wsłuchiwać się w Nasze dziecko, to ten czas będzie cudowny :) Ten czas mam już za sobą i postanowiłam podzielić się swoimi przemyśleniami na blogu. Jeżeli miałybyście ochotę przeczytać bardziej szczegółowo to zapraszam: https://www.mammapchela.pl/2018/06/jak-przezyc-pierwszy-miesiac-z.html Mam również prośbę, ten wpis został opublikowany jako porada. Czy mogłybyście zagłosować? Oczywiście jeśli się zgadzacie z moimi radami :) https://canpolbabies.com/pl/porady/24/users

2018-06-08 22:19

Ewa znam ten ból. Hania to złote dziecko, ale jako noworodek potrafiła spać 3 godz. na rekach i najlepiej z cyckiem w buzi. Potem też odkryłam bujaczek i mate piankowa i jeszcze hipnotyzujace właściwości pralki - były zbawieniem na pewien czas... Teraz ostro pelzamy i znowu mam towarzystwo w toalecie ;)

2018-06-08 22:17

Zawsze myślałam ze miałam wymagające dziecko na początku ale jak czytam twoje wpisy Ewa to stwierdzam ze nie było jeszcze tak najgorzej.

2018-06-08 21:52

Ewa to i mnie tez zdecydowanie zaczęło się dopiero jak się zaczął przemieszczać. Pierwsze pół roku byle mnie widział. Leżał w buraczki czy na macie a ja mogłam zrobić wszystko. Oczywiście z przerwami. Ale jak zaczął się przemieszczać to dopiero zaczęły się schody

2018-06-08 21:29

Paty to chyba nie miałaś problematycznego dziecka :D Posprzątać to ja mogę teraz jak mały ma 8 miesięcy i sam pobawi się na dywanie. Przez pierwsze dwa miesiące to ja siusiu chodziłam z nim na ręku bo nie dawał się odłożyć.

2018-06-08 21:20

Justyna mój Maz był tez w domu tylko 3 dni. Nie mógł wziąć więcej bo wtedy nie miał umowy o prace. Teraz pewnie by już wziął. A co do spanie z dzieckiem w dzień. Dzisiaj pierwsza drzemka miałam z mala. Bo nie salam już rady. Miałam myć rano okna ale umyje jutro ;-)

2018-06-08 21:19

Pierwsze dwa miesiące to jest bajka, dziecko dużo śpi a ty w tym czasie masz czas np na sprzątanie lub na spanie wtedy kiedy śpi dziecko

2018-06-08 20:54

Ja cały czas mówiłam sobie, że nie moge zbyt dużo wymagać od męża, bo on przecież chodzi do pracy, często zostaje po godzinach i na pewno też jest zmęczony. No ale tak jak pisze Pchela, tzreba sobie dać na luz przynajmniej przez ten pierwszy miesiąc i na pewno nauczyć sie prosić o pomoc. Ja wytoczyłam cięższe działo, postanowiłam skorzystać z cudów techniki i kupiłam sobie odkurzacz automatyczny - nie marudzi, nie steka, tylko wciąga kurz kiedykolwiek go poproszę ;) Mama_Gratki to chociaż w ramach nagrody wyliz sobie garnek na koniec tej ciężkiej pracy ;)

Konto usunięte

2018-06-08 20:22

Pcheła, mąż ogarnia mnóstwo. JednK kiedy pracuje, bo pracować musi (wiecie, pierwsze dziecko wiec benefitów nie mamy :D ) ja myję i przygotowuję. No to żebym miała mniej czasu, na jutro zaplanowałam zaprawiania dżemów truskawkowych :)