Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Uparciuchy dwa

Data utworzenia : 2018-01-04 00:40 | Ostatni komentarz 2018-02-26 22:13

paulina.leszczynska

2142 Odsłony
54 Komentarze

Kiedyś gdzieś poruszyła temat stosunków mojego męża z najstarsza córka. Czasem ręce mi opadają i nie mam do nich już siły. Ich wieczne kłótnie... Zachowują się jak dwojka małych dzieci. Przykład Daniel krzyknął na Zuze ze czegoś nie chce zrobić ta się nawydziera na niego on zaczyna na nią krzyczeć i wygląda to jak kłótnia nastolatków. Jedno drugiemu nie ustąpi. Kiedy ja się wtrace i karze Zuzi się uspokoić to jest jeszcze gorzej krzyczy ze z nim nie chce mieszkać ze się wyprowadzi do ojca kiedy znów powiem mężowi żeby dał spokój ten też będzie się darł ze daje sobie wejść na głowę w końcu do młodej przestaje się odzywać. Nie odpowie na żadne jej pytanie gdy o coś go spyta (kiedy już nerwy jej przejdą ) czasem już naprawdę nie mam sił. Jak i ona tak i mąż to dwa uparciuchy i nie da się im nic przetłumaczyć. Dziewczyny co ja mam robić?

2018-01-07 10:51

Zuza choć nie jest biologicznym dzieckiem męża z charakteru są tacy sami

2018-01-07 04:54

Ja też bardzo klocilam się że swoim tatą, mieliśmy odrębne spojrzenie na swiat. Grunt to reagowac, moja mama nie reagowała, a ja oblbwibialam polowe swojego zycia mojego tate ze ze mna nie mieszkal kiedy bylam dziexkiem. U nas powstała przepaść która ciężko nawet po latach zakopać. Wydaje mi się że dużo różnic wychodziła się z tego, że paradoksalnie jesteśmy do siebie bardzo podobni . A zauważyłam to dopiero po kilku latach.

2018-01-06 21:57

A wiec dziś rozmawiałam z młodą. Oczywiście stwierdziła że to młodsza siostra każe być jej taka niedobra dobrze ze ma na kogo zgonic. Ale porozmawialismy. Daniel wrócił z pracy poszła przeprosił go on ją i narazie spokój.

2018-01-06 21:50

Tylko wiesz Paulina jej też pozwól się wygadać i nie neguj jej uczuć. Zdecydowanie daj znać jak Ci poszło... Trzymam kciuki za pomyślność... :-)

2018-01-06 02:39

Jutro chyba przeprowadzenia z nią poważna rozmowę. Dam wam znać jak poszło.

2018-01-06 00:55

Paulina tez właśnie może tak byc.Nie mial nigdy tak jak piszesz styczności z dziećmi i wydaje mu się to wszystko takie prosto.To sa dla Ciebie dwie bardzo ważne osoby i nie chcesz nikogo urazic zeby czuł sie gorszy. Twoja córka teraz dorasta i dużo rozumie może czuje sie zazdrosna że Jest jeszcze Ktoś tak ważny dla Ciebie tylko tego Ci nie mowi i dusi to w sobie.Moze spróbuj z córka o tym porozmawiać

2018-01-05 22:48

tego sie obawiam , w końcu jeszcze troche i nastolatka bedzie

2018-01-05 22:45

Wbrew pozorom to starsze dzieci też są przecież zazdrosne o młodsze rodzeństwo. A dodatkowo może jakoś się buntuje wobec Twojego męża, może to też dla niej trudna sytuacja. Warto więc dużo z nią rozmawiać, b o jeszcze trochę, jak zacznie dorastać to może być jeszcze ciężej.