Rozwój i wychowanie (724 Wątki)
Uparciuchy dwa
Data utworzenia : 2018-01-04 00:40 | Ostatni komentarz 2018-02-26 22:13
Kiedyś gdzieś poruszyła temat stosunków mojego męża z najstarsza córka. Czasem ręce mi opadają i nie mam do nich już siły. Ich wieczne kłótnie... Zachowują się jak dwojka małych dzieci. Przykład Daniel krzyknął na Zuze ze czegoś nie chce zrobić ta się nawydziera na niego on zaczyna na nią krzyczeć i wygląda to jak kłótnia nastolatków. Jedno drugiemu nie ustąpi. Kiedy ja się wtrace i karze Zuzi się uspokoić to jest jeszcze gorzej krzyczy ze z nim nie chce mieszkać ze się wyprowadzi do ojca kiedy znów powiem mężowi żeby dał spokój ten też będzie się darł ze daje sobie wejść na głowę w końcu do młodej przestaje się odzywać. Nie odpowie na żadne jej pytanie gdy o coś go spyta (kiedy już nerwy jej przejdą ) czasem już naprawdę nie mam sił. Jak i ona tak i mąż to dwa uparciuchy i nie da się im nic przetłumaczyć. Dziewczyny co ja mam robić?
Konto usunięte
2018-01-04 13:10
Zamknij ich w pokoju jak się zaczną kłócić i powiedz, że wyjdą jak się dogadają raz na zawsze :) W mojej rodzinie takie rozwiązanie się sprawdziło. Może trochę radykalne ale jak już nie masz do nich siły... Ty znasz swoją rodzinę najlepiej :) Zależy też ile córka ma lat? I czy Ty okazujesz przed dziećmi szacunek do męża, bo dzieci to mądre bestie i jak raz takie coś zauważą to bardzo szybko podłapują i myślą, że można im więcej wtedy.
2018-01-04 11:00
Rozmowy z mężem nic nie daje jak to on twierdzi za dużo jej pozwalam bo jak ona krzyczy do mnie tzn pyskuje to ja na spokojnie a on zaraz się drze. Tyle razy z nim rozmawiałam i nic nie daje taką rozmowa jak taki bachor się zachowuje. Oczywiście większość dni dogaduje się bawią razem odrabiaja lekcje ale jak już się zacznie to koniec. Wiem ze on nie zachowuje się jak ojciec. Magnolijam próbowałam był spokój kilka dni
2018-01-04 10:17
Paulina wtrącanie się do klutni i stawanie po czyjejś stronie to nie jest dobre wyjście. Ja Ci proponuje wziąść kartkę papieru i któregoś wieczoru iść do męża spisać jego pomysły na poprawę stosunków potem iść do córki i spisać jej pomysły. Potem w spokoju spisz swoje. Tego samego dnia albo następnego usiądzie razem i przedyskutujcie. Wykreslcie te pomysły które ewidentnie komuś nie pasują i spróbujcie dojść dokompromisu. Dla tego chce zżebyś przedyskutowala też z córką żeby nie czuła się że jest traktowana jak gowniaz i pomija się jej zdanie. A spisanie tego wszystkiego na papierze dodaje wagi sprawie. Możesz też tą kartkę powiesić w widocznym miejscu żeby w razie krytycznych sytuacji przypominała domownikom co obiecali i czego mieli się trzymać...
2018-01-04 10:08
Porozmawiaj z mężem bo jego zachowanie nie jest zachowaniem ojca tylko nastolatka... wcale nie dziwie się że twoja córka tak się zachowuje przy ojcu... dziecko powinno czuć respekt i szacunek do rodziców, tylko że twój mąż nie jest wzorem do naśladowania. Pozdrawiam
Konto usunięte