Rozwój i wychowanie (747 Wątki)
Dziewczyny,
moje pytanie do Was dotyczy sprzątania przez dzieci. Niby córka jest malutka, bo ma dwa latka, ale z drugiej strony jeśli potrafi powiedzieć co chce, gdzie i kiedy to wydaje mi się, że drobne rzeczy też może posprzątać. Niedawno chętnie odkładała książki na półkę, oczywiście je tylko podrzucała, nie układała, ale bliżej półki potrafiła zanieść. Tak samo z klockami czy figurkami, jednak od pewnego czasu odmawia jakiejkolwiek pomocy i stwierdza, że nie będzie robić BO NIE. Jak jest u Was? Sprzątają maluchy? W jakim są wieku? Jak zachęcić córkę do sprzątania?
2020-05-27 11:01
Chlopcy to na ogol rozrabiaki ale dziewczynki tez potrafia dac popalic ;D co do podworka na wsi to faktycznie trzeba uwazac co dziecko robi i co kombinuje ;) bramy pozamykac pochowac jakies ostre narzedzia bo to chwila nie uwagi i moze stac sie krzywda ;)
2020-05-27 09:54
Moniczka wczoraj byłam na spacerze i u sąsiadów byli wkuczkowie, bliźniaki. Wybiegli z podwórka, jedne zaczął uciekać w jedną, drugi w drugą stronę. Całe szczęście nikt nie jechał bo by mogła być tragedia.
2020-05-26 21:56
Patrycja,oj,to współczuję.Syn mojej siostry już od bardzo dawna robi to samo.Niestety musieli w każdej bramie i furtce pozakładać zabezpieczenia blokujące możliwość wyjścia . Wcześniej zawsze gdy udało mu się wyjść poza ogrodzenie to biegł przed siebie nie zwracając na nic uwagi.Ani groźby ani prośby nie działają.Synek koleżanki też podobne robi.Masakra z tymi chłopakami , takie łobuzy.Moj na szczęście jeszcze takich rzeczy nie robi.Boi się
2020-05-26 21:38
Gabi zaczął mi uciekać, nie fajny etap się zaczyna pamiętam córka też tak miala i mi zwiewała, mam nadzieję że szybko minie.
2020-05-26 10:53
Kasia właśnie z tym nagradzaniem trzeba podchodzić ostrożnie bo później bez nagrody dziecko nie będzie chciało nic zrobić :)
2020-05-25 17:13
To racja do dzieci trzeba miec cierpliwosc duzo cieprliwosci ;)
Forma zabawy jako sprzatania.
Sprzatanie w zamian za nagrode ale w postaci lizaka czy batonika i nie zawsze aby dziecko sie nie nauczylo takiej formy cos za cos.
Pokazac dziecku i na spokojnie wytlumaczyc jak ma sprzatac gdzie wyrzucic papierki poczatek bedzie bardzo ciezki ale w koncu wpadnie w nawyk ;)
2020-05-25 09:55
KK coś w tym jest :) ale dzieci są różne o jeżeli od początku się pokazuje, tłumaczy i nie robi wszystkiego za dziecko jest szansa, że chętniej i szybciej nauczy się po sobie sprzątać.
2020-05-25 07:46
Moja córka jest ewenementem. Ona uwielbia rozwalać wszytko a sprzątać już tak nie koniecznie. Oczywiście jak ja z nią posprzątam, pokażę że teraz składamy to coś tam ułoży. Ale najczęściej jest Nieeeeeee, mama ;-) W sensie, że ja mam to sama zrobić :P Oczywiście z mężem, uczymy ją że po sobie się sprząta. Czasem są dramaty jak prosimy że ma posprzątać zanim dostanie inną zabawkę. Ale ogólnie ciężko to u niej idzie.
