Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (724 Wątki)

Powrót ze żłobka

Data utworzenia : 2023-09-21 09:34 | Ostatni komentarz 2024-03-25 12:46

Lisza

1674 Odsłony
165 Komentarze

Hej dziewczyny od 1 września syn zaczął chodzić do żłobka 

poczatek był trudny był dwa dni w żłobku trzy w domu 

teraz dopiero będzie cały tydzień w żłobku 

w zeszłym tygodniu jak zachorował zaczął był bardzo przytulaśny chciał na ręce żeby go prowadzić za raczki 

a teraz jak wrocil do żłobka rano jak muszę go szykować po południu jak wrócimy syn chce ciagle być na rękach 

jak go odłożę jest płacz, przebranie go nie raz jest trudne 

zachecam go do zabawy chwile sie pobawi i zaraz znowu chce na ręce pójście do łazienki się załatwić graniczy z cudem bo jak zniknę albo odejdę dalej od niego już leci za mną i popłakuje 

czy to przejściowe zachowanie ? Czy to powód tęsknoty ? Czy może coś bardziej niepokojącego ? Miała któraś z was podobna sytuacje 

syn kończy roczek teraz i myślałam ze może to skok rozwojowy plus do tego żłobek i teraz takie emocje w nim siedzą ? 

2024-01-16 14:00

Myślę, że to wszystko to o czym właśnie piszesz. Skok, żłobek, lęk separacyjny, naprawdę to jest bardzo dużo dla takiego bobasa, ale spokojnie, z czasem będzie lepiej :) pracuje w przedszkolu i naprawdę kilka tygodni i będzie dobrze ♥️

2024-01-16 09:38

My wszystko robimy wspólnie z mężem od początku, nawet jak jeszcze dziecka nie było to nie było tak że sprzątanie czy gotowanie to moja działka. Po porodzie chociaż byłam na macierzynskim to mąż i tak robił w domu większość rzeczy bo córeczka non stop mi wisiała na cycu. Teraz jak jest duża to też jak ja np. gotuję to mąż bawi się z córką albo rano np on robi śniadanie dla wszystkich ale ja w tym czasie zmieniam córci pampersa, przebieram. 

2024-01-15 10:56

Myślę, że to potrzeba bliskości mamy. Cały dzień prawie w zlobku bez mamy, a jednak mama to mama i 9 miesięcy w brzuszku i pozniej głównie też mama się zajmuje dzieckiem, a rozłąka dla takiego malucha to duze przeżycie i kiedy tylko może to chce się mamą nacieszyć 

2024-01-14 21:47

Mnie mąż już odciąża i nie muszę jemu nic mówić.. wystarczyla rozmowa ;) sam pyta się w czym pomóc czy coś zrobić... ;) 

2024-01-14 13:00

ja jak byłam na macierzyńskim ogarniałam w większości sama , ale jak wróciłam do pracy to staram się robić dużo, ale czasami jednak maż musi mnie odciążyć bo bywa różnie 

2024-01-06 19:57

Ja do tej pory robiłam w domu wszystko chociaż mąż jak mógł to pomagał ale on ma swoje obowiązki jak zajmowanie się piecem czy dziećmi.. po pracy nie ma za dużo czasu wolnego.. Ja za to siedzę w domu. Za to kiedy wroce do pracy liczę, ze podzielimy się obowiązkami. 

2024-01-05 11:09

Ja teraz jak jestem po urodzeniu maluszka No to dużo obowiązków przejął partner bo jestem nienabilna na zakupy i w ogóle więc on po prostu robi zakupy ogarnia jakieś inne rzeczy w domu w których ja nie jestem w stanie to jednak na początku to dziecko jest trochę uwiązane na piersi. Ale z pierwszym dzieckiem jak już wróciłam do pracy to różnie naprawdę było ciężko powiedzieć że mieliśmy równo obowiązki to naprawdę zależało od tego kto jaką miał możliwość. Partner ma pracę którą bardziej możesz sobie sam ustalać a ja miałam grafik z góry ustalony wypracowałam system 12-godzinnym więc jakbym jej 12 godzin w domu nie było o 9:00 do 9:00 No to siłą rzeczy wszystko musiał zrobić ale na następny dzień jak ja miałam wolne to już się ogarniałam jakieś rzeczy

2024-01-04 19:55

Ja robię wszytsko 🤣