Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Nauka samodzielnego zasypiania

Data utworzenia : 2023-06-16 21:10 | Ostatni komentarz 2024-08-05 11:20

[email protected]

2857 Odsłony
117 Komentarze

Hej, mam córeczkę 10 miesięcy, która nie potrafi samodzielnie zasypiać w łóżeczku, nawet trudność sprawia jej zaśnięcie przy mnie na łóżku .. Od 3 miesiąca była usypiana na rączkach. Gdy próbuje odłożyć ją senną do łóżeczka to chwile poleży, pokręci się a potem już zaczyna się marudzenie a następnie płacz. Rutyna jest zachowana, kąpiel - jedzonka - spanko, nie przebodźcowuje jej. Czy któraś z was przechodziła również coś podobnego mniej więcej w tym wielu i ma jakieś sprawdzone metody? Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi :)

2023-07-02 08:30

Oj tak, każde dziecko jest inne I do każdego dziecka trzeba podchodzić indywidualnie

2023-07-01 09:55

Malazolza dzięki :) 

 

no tak u nas jezeli chodzi o rutynę dnia No to jest podobna na pewno z domu wychodzimy najczęściej po obiadku czyli 13/14 czasami przed ale to rzadko się zdarza koło 18 ma kąpiel po kąpieli chwila zabawny/wyciszenia i do spania 

 

z zasypianiem to fakt sami mamy ciężko bo syn zasypia na raczkach raz musimy się pomęczyć a czasem chwiła moment i już śpi i jak odkładam to glaszcze go po główce może przyzwyczai się do tego i zacznie w taki sposób zasypiać zobaczymy :)

Konto usunięte

2023-06-30 23:21

Zgadzam się. Każde dziecko jest inne, to normalne, nawet my dorośli potrafimy zaskakiwać swoimi zachowaniami.

2023-06-30 15:57

Pani ekspert bardzo dobrze to wszystko napisała, w przypadku samodzielnego zasypiania nic nie jest czarne lub białe, bo każde dziecko jest inne i rodzic powinien patrzeć na jego potrzeby i możliwości rozwojowe.

2023-06-30 13:03

Podsumowanie specjalisty świetne :) myślę że tym warto się sugerować. Czasem trzeba zdać się tyoche na swój instynkt i intuicję 

2023-06-30 00:41

Lisza jeśli chodzi o kamerkę to my mamy Xiaomi Mi Home i nam się super sprawdza :)

 

Właśnie te rutyny są ważne dla takiego dziecka. Może nie sztywne godziny ale sam układ dnia czy wieczoru, czynności powtarzalne w tej samej kolejności.

 

My teraz młodą za każdym razem jak śpi odkładamy do kosza Mojżesza bo innego swojego miejsca do spania niestety nie ma :p Zobaczymy jak to się poukłada w niedalekiej przyszłości, czy też tak będzie spała w swoim miejscu czy trzeba będzie nosić...

2023-06-29 18:44

Skorzystam z Pani wiedzy bo mam ten sam problem z dzieckiem :)

2023-06-29 11:02

Witam,

Dużo wypowiedzi już padło. Postaram się od strony eksperta troszkę je podsumować i może coś do nich dodać ;}

Faktycznie jeśli dziecko było usypianie od 3 miesiąca życia na rękach to taki sposób zasypiania jest dla niego dobry i płacze bo inny, zaproponowany przez mamę mu nie odpowiada.

Może to wynikać z tego, że nie czuje bliskości, zapachu, jest za duża przestrzeń dookoła, nie ma ruchu i inne. 

Nie ma jednego złotego środka ale można wypróbować różne opcje. Trzeba jednak pamiętać, że 10 miesięcy to maleńkie dziecko i właściwie specjaliści piszą, że od tego okresu można zaczynać naukę samodzielnego spania (jeśli wcześniej nie spało samemu). Jednak każde dziecko jest inne, przechodzi przez różne momenty rozwojowe i czasami trzeba chwilę jeszcze poczekać.

 

W sytuacji gdy dziecko zasypiało na rękach całkowicie odcięcie od rodzica czyli pozostawienie dziecka w pokoju może nie być dobrym pomysłem...wydaje mi się, że może to być za duży szok. 

Co można spróbować:

  • - zadbać o to aby maluszek czuł zapach mamy - mama może przespać się z kocykiem czy kołderką pod którą śpi maluszek aby przeszła zapachem mamy;
  • - ruch - być może lepsze będzie łóżeczko - kołyska imitująca ruch, który dziecko odczuwało będąc na rękach;
  • - ograniczenie przestrzeni dookoła - dziecko było na rękach blisko mamy, czuło ją. Leżąc same w łóżeczku przestrzeń dookoła może być za duża. Może zrobienie gniazdka lub śpiworek dziecięcy pomoże ograniczyć przestrzeń, bardziej docisnąć dziecko podobnie jak w objęciach mamy;
  • - mama obok łóżeczka, trzymająca za rączkę, dająca wsparcie i sygnał, że jest blisko i że wszystko jest w porządku.
  • Być może stworzenie podobnych warunków jak te na rękach u mamy, pomoże maluszkowi szybciej się przyzwyczaić do nowych okoliczności zasypiania.

Jeśli decydujemy się na to aby dziecko spało już samo to powinna być to przemyślana decyzja, rodzice (obydwoje) powinni być emocjonalnie na to gotowi i pewni swojej decyzji. Chodzi o konsekwencje w zachowaniu jeśli już zacznie się działanie. Bo zmiany decyzji w trakcie mogą robić nie potrzebny bałagan w głowie dziecka. Zresztą, w takiej sytuacji następnym razem może być jeszcze trudniej.

 

 

Warto pamiętać, że jeśli przegapimy moment gdy dziecko jest zmęczone i nie ułożymy go do snu to wcale nie będzie tak, że padnie (choć są pewnie i takie egzemplarze ;) ), tylko zacznie się złość ze zmęczenia. Płacze, krzyki, rzucanie się, wierzganie itp.

 

Powodzenia i cierpliwości :)

Marta Cholewińska-Dacka