Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (737 Wątki)

Nauka samodzielnego zasypiania

Data utworzenia : 2023-06-16 21:10 | Ostatni komentarz 2024-08-05 11:20

[email protected]

2439 Odsłony
117 Komentarze

Hej, mam córeczkę 10 miesięcy, która nie potrafi samodzielnie zasypiać w łóżeczku, nawet trudność sprawia jej zaśnięcie przy mnie na łóżku .. Od 3 miesiąca była usypiana na rączkach. Gdy próbuje odłożyć ją senną do łóżeczka to chwile poleży, pokręci się a potem już zaczyna się marudzenie a następnie płacz. Rutyna jest zachowana, kąpiel - jedzonka - spanko, nie przebodźcowuje jej. Czy któraś z was przechodziła również coś podobnego mniej więcej w tym wielu i ma jakieś sprawdzone metody? Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi :)

2024-08-05 11:20

Inka  ,widocznie Potrzebuje bardziej tulasków  i temu przychodzi w nocy :)

2024-07-14 08:18

Nie którzy potrzebuja więcej czułości. A 9 lat to nie jest tak dużo. Dla mnie to jeszcze dziecko.

2024-07-12 14:37

Kargaw, pewnie masz rację, że tak będzie;). Mi to nie przeszkadza, tylko czasami zastanawia mnie czy to nie dziwne, że w nocy przychodzi? Czy nie powinna już spać sama, czy nie jest już za duża? Z drugiej strony 9 lat to jeszcze przecież dziecko, nie? :)

2024-07-12 11:22

U mnie mimo że pojawiło się niemowlę i tak przychodzi 🤣 nic to nie zmieniło 

2024-07-12 09:24

Inka nie h się nie kończy bo za parę lat będziesz sama chciała się przytulić a ona już nie za bardzo hihi

2024-07-11 15:15

Moja starsza córka ma 9 lat, śpi sama, ale i tak często przychodzi się przytulić w nocy. Zastanawia mnie kiedy to się skończy;)..

2024-07-11 13:08

U nas po prostu żadna ze stron nie lubi spać sama. Mąż pracuję w systemie zmianowym, więc jak ma nocki to już jest jasne, że Maja leci do mnie do łóżka. Nie cierpię spać sama. Pewnie się to zmieni jak na pokładzie będzie płaczące niemowlę i sama się wyniesie do swojego pokoju 

2024-07-10 23:14

To u mnie córka śpi w swoim pokoju, zasypia tam ale czytam jej codziennie książkę, czasem chce by ją pogłaskać, oczywiscie zdarzy się że przyjdzie do nas w środku nocy, czasem tak cicho ze nie mam o tym pojęcia, ale juz coraz rzadziej.