Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Nauka samodzielnego zasypiania

Data utworzenia : 2023-06-16 21:10 | Ostatni komentarz 2024-08-05 11:20

[email protected]

2855 Odsłony
117 Komentarze

Hej, mam córeczkę 10 miesięcy, która nie potrafi samodzielnie zasypiać w łóżeczku, nawet trudność sprawia jej zaśnięcie przy mnie na łóżku .. Od 3 miesiąca była usypiana na rączkach. Gdy próbuje odłożyć ją senną do łóżeczka to chwile poleży, pokręci się a potem już zaczyna się marudzenie a następnie płacz. Rutyna jest zachowana, kąpiel - jedzonka - spanko, nie przebodźcowuje jej. Czy któraś z was przechodziła również coś podobnego mniej więcej w tym wielu i ma jakieś sprawdzone metody? Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi :)

2023-06-29 07:50

O tak :) Rutyna dla dziecka jest bardzo istotna :) Tak jak już było wspomniane daje dziecku poczucie bezpieczeństwa. To tak jak z kąpielą - jeśli jest codziennie o stałych porach to dziecko już wie ,że za chwilę będzie mleczko i sen :) Maluchy nie lubią nagłych zmian i to dlatego gdy je do czegoś przyzwyczaimy to potrzeba czasu by zaakceptowały zmiany.

Ja długo musiałam córkę głaskać do snu ,bo tak od początku mi najlepiej zasypiała i do tego się zwyczajnie przyzwyczaiła.

Też bym spróbowała odłożyć do łóżeczka ,ale jednak trzymać , tulić i być obok. Jeśli śpiewałaś kołysankę - nie zmieniaj tego. Zmiany najlepiej wprowadzać powoli , stopniowo.

2023-06-28 21:04

Ciężko będzie odzwyczaić jak już nabrała nawyk zasypiania na rękach. Możesz próbować położyć ją do łóżeczka , trzymać za rączkę i mówić do niej żeby czuła że jesteś obok. Ale to i tak będzie duży płacz przy tym. Ja nie wytrzymywałam tego płaczu i bujałam tak do ponad roku czasu 

2023-06-28 20:32

Ja nie raz muszę wyjść i wtedy syn śpi albo w aucie albo w wozku już w innym poście pisałam ze rutyna jest ważna to prawda ale jak dla mnie nie ma tez co przesadzać z tym chodzi mi o to ze jezeli musimy wyjść z domu to wychodzimy ja jak chciałam pojsc do kina z moim oddawałam syna do dziadków i tez było inaczej i nie panikowała syn ma podobne godziny drzemek ale jak nie chce iść akurat np o 11 to pójdzie sobie o 12 i śpi tyle samo czasu i bez problemu zasypia nie wiem od czego to zależy ale jak mam dzień luźny wolny nie mam nic do pozałatwiania to na spacer zawsze idziemy dopiero jak zje obiadek 

2023-06-28 12:49

Tak, rutyną dla dzieci jest ważna, sprawia, że czują się bezpiecznie. Też unikam wyjść w godzinach drzemki córki, bo jak się przeciągnie to albo ciężej usypia, albo w ogóle nie usnie i potem w nocy co pobudki co chwilę :/

2023-06-27 22:48

Dzieci lubią rutynę i jednak to jest ważne żeby pilnować tych stałych pór. U nas wygląda to tak samo. Niby lubimy wyjścia ale to muszą być takie żeby wrócić na odpowiednią porę zasypiania

2023-06-26 08:11

Mamuśka zgadzam się. Ja nienawidzę jak na przykład coś nam wypadnie na przykład w porze drzemki i musi być ona jakby przesunięta na troszeczkę późniejszą godzinę bo córka se wtedy nie do zniesienia jest mega zmęczona drze się a nie chce za cholerę się położyć spać. Wieczorami tak samo jak przy oczy moment kiedy już jest czas na spanie albo po prostu też jakoś plany się zmienią że nie można dziecka pożyczyć w danym momencie to też jest później ciężko zasypianiem

2023-06-25 15:22

Justys ja próbuję tak samo robić choć moja ostatnio tak na wymusza trochę placzem i wracam do niej bo nie chce żeby płakała bo to jednak ostatnio jest bardzo duszno i mi jej szkoda żeby tak się grzala jeszcze z płaczu

2023-06-24 10:29

Mamuska ja swojego jak odkładam i nie raz po odłożeniu przebudzi się na chwile go zostawiam samego on wtedy marudzi i coś popłakuje ale zaraz wracam i znowu lulam