Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (745 Wątki)

Bujać czy nie bujać ?

Data utworzenia : 2013-10-11 16:20 | Ostatni komentarz 2024-08-01 18:32

konto usunięte

12034 Odsłony
98 Komentarze

Jak u Was jest ? Przyzwyczajaliście swoje dzieci do bujania czy zawsze sie przed tym broniliscie ? :) Ja od samego poczatku byłam straszona ` nie bujajj ! bo bedziesz musiała paski w wózkach zmieniac tak jak Twoja mama ! ` Do Dziś moja mama opowiada jak babcia przyzwyczaila mojego brata do bujania ` doslownie paski w wózku wymieniali minimum 5 razy w roku , raz nawet nie zdarzyli wymienic , urwaly sie i cała gondola sie przechylila . drugi przyklad to moja sasiadka ktora nie nauczyla ssania smoczka i inaczej jak przy piersi nie potrafilo zasnac wiec wózek wtargali do domu i mała tak bujaja ze u mnie wmieszkaniu walenie słychac , z poczatku myslalam ze to konik na biegunach ale w ogrodzie raz ja bujała w taki sposob ze glowa na prawo i lewo leciała :D

2014-06-02 08:20

Didisia zgadzam sie...ja sama lubiłam kolysach moje dziecko ale podkreslam KOLYSAC a nie szarpac ...i wozkiem jezdzic po progach w mieszkaniu :D

2014-06-01 07:08

Ponoć bujanie przyspiesza rozwój maluszka, redukuje napięcie mięśniowe, pobudza zmysl równowagi i koordynację. No i daje przyjemność. Ale wedle zasady co za dużo to nie zdrowo, bujajmy tak aby nie przyzwyczaić dziecka, że na kazde kwilenie jesteśmy zmuszone pohusiać wózkiem, czy leżaczkiem.

2014-05-31 21:28

A raz widziałam jak kobieta usypiała dziecko w wózku, to myślałam, że zawału dostanę, bo temu dziecku główka latała z jednej strony na drugą i to nie tylko do zasypiania. Ta znajoma mówiła, że musi go tak "lulać" przez cały czas jak on śpi, bo inaczej się obudzi. Patrząc na ten obrazek zastanawiałam się czy temu dziecku nic w przyszłości nie będzie.

2014-05-31 21:25

Pierwszego synka bujaliśmy w leżaczku, doszło do tego, że kilka razy w nocy było Łóżeczko-leżaczek i na odwrót. Gdy synek miał 9 miesięcy odstawiliśmy leżaczek, bo po prostu nie wyrabialiśmy. Potem na rękach usypianie i w końcu doszlismy do zasypiania w łóżeczku, ale była to długa i męcząca droga. Teraz mój trzy i pół miesięczny synek zasypia po każdym karmieniu sam w łóżeczku, tylko do pieluszki się tuli. A jak chce go uspać w leżaczku to się wierci i marudzi.

2014-05-27 14:20

Judytka oczywiscie ,ze tak ...zadne rady nie sa tak cenne jak wlasne doswiadczenie ..:)

2014-05-27 13:51

Ja niestety przyzwyczaiłam synka do bujania, ale gdy miał 1,5 miesiaca zaczęły się kolki maly wieczorami płakał wiec żeby choć troszkę mu ulżyć chodziłam z nim po pokoju i bujalam go na rękach. Zasypiał tylko w ten sposób ale dla mnie ważne było że sobie słodko spi. No i tak zostało. Teraz ma 13 miesięcy i mierzy 98 cm i wazy prawie 14 kg wiec ciężko go tak nosić i bujać wiec zasypia w wózku bujany a potem spi... Po kilkunastu probach oduczania zrezygnowałam... Jedynie wieczorem jak go usypiam na noc zasypia sam ale co z tego ze sam jak spi ze mną w moim łóżku... Ehhh... Teraz wiem ze przy drugim dziecku nigdy więcej bujania i brania do swojego łóżka... No ale człowiek uczy się na swoich bledach.

2014-05-25 20:13

M.Napierala ja dzieki swojej konsekfencji dziś nie mam problemu ..Kapi sam zasypia ..oczywiscie tulilismy go i kolysalismy ale to tylko takie krotkie serie i odkladalismy ..jak ktos chce na sile ululac dziecko to robi to szybciej ..mocniej i wtedy sa efekty :)

2014-05-25 15:01

No i powiem Wam,ze właśnie się tak zastanawiałam,czy takie wstrząsanie dzieckiem nie działa na samo maleństwo źle no i Monika mnie uprzedziła :) ja o bujaniu nie mogę wiele powiedzieć,ale wiem jak moja siostra-od małego nie uczyła córci bujania. Jedno,co na Majkę działało,jak była mała,to na spacerze siostra kręciła wózkiem ósemki, i wtedy mała zasypiała! :D ale nie szybko,tylko powolutku! Fakt,że taki maluszek buja się najpierw u nas w brzuszku i potem jak człowiek o tym wie,to odruchowo stara sie stworzyć takie warunki jak w brzuchu,ale ja chyba będę w ogóle starać sie uczyć małą zasypiać w łóżeczku i tyle! ale zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce :D bo na razie tak tylko gadam :D