Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowe ssanie, mowa i zgryz (276 Wątki)

Stare smoczki

Data utworzenia : 2019-08-05 10:47 | Ostatni komentarz 2019-12-28 21:07

Konto usunięte

3074 Odsłony
118 Komentarze

Hej,

 

nie wiem czy w dobrej kategorii, ale zazwyczaj gdy rozmawiamy o smoczkach to wątki są umieszczane tutaj. 

 

Dziewczyny... co robicie ze starymi (niezniszczonymi) smoczkami? Bo ja oczywiście wszystkie smoczki trzymam. Nie zawsze mam do nich opakowania (raczej rzadko kiedy mam). Smoczki nie są zniszczone bo młoda ich nie gryzie. Trzymałam, właściwie nie wiem po co :D Ale jak myślę, że zaraz urodzi się syn to raczej nie widzę aby mu dawać te smoczki. 

 

A jak Wy podchodzicie do tematu starych smoczków (po Waszym dziecku)? Wyparzacie i dajecie drugiemu dziecku? Wyrzucacie? Zbieracie na pamiątkę? Dajcie znak :) 

2019-08-15 22:48

Magicznypazur to nie wiem czemu u Ciebie tak się dzieje. U mnie tak nie było. Ale nie powinno moim zdaniem tak być bo skoro w środku zaparowuja to.znaczy że gdzieś jest nieszczelność. A co za tym idzie nie dokonać w środku schną. A jak nie wyschną to może właśnie powstać pleśń 

2019-08-15 18:29

Pleśń na zabawkach do kąpieli to dość często spotykane zjawisko :)

Co do smoczkòw nigdy mi się e zdarzyło ,ale còreczka uzywala tylko tych z Lovi i dwa razy mieliśmy z Canpol więc nie mam porównania .

 

Śliczne są te malutkie smoczki nie widziałam takich od 0-2 ale może to dobry pomysł bo jak miałam te standardowe 0–3 to córeczka go wypluwała jakby był za duży dopiero jak miała 2 miesiące zaczęła używać smoczka. 

2019-08-15 14:25

Pcheła dziekuję, już znalazłam :) Też na Allegro i zamówię smoki, razem z wkładkami laktacyjnymi, to wyjdzie mnie to po prostu taniej, bo jedna przesyłka :)

 

aneczkaa006 nie sądzę, że były to uszkodzone smoczki, bo były smoki od jednej firmy w różnych odstępach czasu ;-) zdarza się wadliwa seria, czy pojedyncza sztuka, ale nie 3 razy, bo jak tak sobie pomyslałam to 3 razy się zdarzyło.

2019-08-13 14:37

Magicznypazur pazur ja też polewalam, wyparzalam smoczki ale nie zdarzyło się żeby w środku pojawił się  osad, kropelki czy para. Jeżeli tak się działo to znaczy że smoczek jest nieszczelny czyli uszkodzony. Tak nie może być bo dziecko zawsze ma go w buzi i ta ślina też tam może się dostać. A z ślina bakterie i pleśń gotowa. 

Ja przed pierwszym użyciem zalewalam smoczek wrzatkiem ale nie tylko po to żeby go wyparzyć ale żeby sprawdzić czy jest caly

Konto usunięte

2019-08-12 22:03

O zabawkach do kąpieli też słyszałam, że pojawia się w nich pleśń, my też używamy takiej jednej ale staram się po kąpieli ją wypłukać i wycisnąć z niej całą wodą, na ile skutecznie nie wiem, ale jest jasno zielona więc kontroluje czy nic mi od środka nie ciemnieje. A do zabawy w kąpieli używamy też wiaderka takiego maleńkiego o średnicy może 3 cm i też jest radocha z przelewaniem wody. 

 

2019-08-12 20:30

Pcheła ja wiedziałam, że istnieją, własnie dzięki forum i pamiętam, kiedy wprowadzono je na rynek... Jednak u mnie ciężko je dostać. Patrzyłam dziś w sklepie dziecięcym, mieli szeroki wybór smoczków z Lovi, ale najmniejsze były 0-3, czyli nie te mini. Ale jeszcze będę polować...

 

A co pleśni w smoczkach, mnie się niestety zdarzyło, tak jak wspomniałam... Bo często smoczki płukałam, czy przelewałam gorącą wodą i tak się zdarza, że w niektórych modelach, ten wodny osad, takie mini kropelki, nie wiem, jak to do końca nazwać... w środku zostaje i nie odparowuje i niestety pojawia się pleśń, więc na to też trzeba zwracać uwagę. 

2019-08-12 12:34

Pchela ja mini smoczek dostałam na któryś warsztatach. Nie czytałam że on jest mini. Dowiedziałam się kiedy nam się uszkodził i musieliśmy nowy kupić. Mąż przyniósł 0-3 a ja do niego że jest większy to nie taki. Potem przeczytałam że miałam mini 0-2 temu ten jest trochę większy hehe