Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowe ssanie, mowa i zgryz (276 Wątki)

Stare smoczki

Data utworzenia : 2019-08-05 10:47 | Ostatni komentarz 2019-12-28 21:07

Konto usunięte

3073 Odsłony
118 Komentarze

Hej,

 

nie wiem czy w dobrej kategorii, ale zazwyczaj gdy rozmawiamy o smoczkach to wątki są umieszczane tutaj. 

 

Dziewczyny... co robicie ze starymi (niezniszczonymi) smoczkami? Bo ja oczywiście wszystkie smoczki trzymam. Nie zawsze mam do nich opakowania (raczej rzadko kiedy mam). Smoczki nie są zniszczone bo młoda ich nie gryzie. Trzymałam, właściwie nie wiem po co :D Ale jak myślę, że zaraz urodzi się syn to raczej nie widzę aby mu dawać te smoczki. 

 

A jak Wy podchodzicie do tematu starych smoczków (po Waszym dziecku)? Wyparzacie i dajecie drugiemu dziecku? Wyrzucacie? Zbieracie na pamiątkę? Dajcie znak :) 

2019-08-19 14:57

A co do zapytania o długość życia smoczkow he he to ja dla każdej córki miałam nowe. Stare po prostu  wyrzucam by dziewczyny czasem się ponownie nie nauczyły ich rzuć;)

2019-08-19 14:55

Ja tylko nowe smoczki gotuje przez minutke by wyparzyc je dobrze, a potem to już tylko polewam wrzątkiem....to że woda wpada to raczej powszechne zjawisko bo ja też tak miałam,  szczególnie gdy gotowałam ale wiedziałam że tak sie dzieje i za każdym razem sprawdzam czy woda wyleciała ...

2019-08-18 14:56

wasz.ka dokładnie... wiele mam może nie zwraca uwagi na to, że w niektórych zbiera się woda. Wiadomo nie wszystkie smoczki spleśnieją, lub będą to sporadyczne przypadki, ale zwróćcie uwagę, czy do smoków Waszych pociech nie dostaje się woda i jeśli tak, to będzie odpowiedź, że ta pleśń może się pojawić :)

 

Agata.Klara ja wczoraj zamawiałam kilka rzeczy na Allegro już do porodu i malucha i zamówiłam smoczki z Lovi 0-2, te różowe, co jeden jest z misiem, a drugi z napisem. Cudne są :)

2019-08-18 13:58

Ja nowe smoczki zalewam wrzątkiem i tak je trochę trzymam. A tak to raz na jakiś czas polewam wrzątkiem. Np jak wrócimy od lekarza (czy to wizyta czy szczepienie)

Konto usunięte

2019-08-18 13:39

Kurcze... ciekawa sprawa z tymi smoczkami. Mi też się to nigdy nie zdarzało. I tak jak napisała aneczka, uważałabym, że to jakiś problem smoczków, ale skoro tyle razy się zdarzyło...

 

A dziewczyny jak często "gotujecie" czy "wyparzacie" smoczki? Jak długo to robicie? I czy dzieciaki miały zęby jak Wam się to przytrafiło?

 

Ja szczerze Wam napiszę, że na początku jak miałam nowe smoczki, to jedynie polewałam je chwilę (5 sek.) wrzątkiem i od razu dawałam córce. Mniej więcej od momentu, gdy skończyła pół roku nawet tego czasami nie robię. Jedynie biorę sobie do buzi, a potem jej daję. Tak, wiem - to wbrew higienie i zasadom, ale tak robię i nic jej nie jest. Smoczki tylko Lovi. 

2019-08-17 22:40

U mnie w jednym się tak NIE działo albo nie pamiętam, bo wyparzałam go tylko raz i wywaliłam bo się totalnie nie spodobał:) a te które miałam z Lovi i z Aventu to "dostawały" wody ;)

2019-08-17 10:14

Wasz.ka nie wiem czy powszechne miałam już z 7-8 smoczków i w żadnym przypadku takiej sytuacji nie miałam.

2019-08-16 21:31

U mnie też nawet przy płukaniu smoczka, woda dostaje się do środka, także to chyba jest powszechne "zjawisko"