Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1165 Wątki)

Terror laktacyjny

Data utworzenia : 2015-11-03 11:37 | Ostatni komentarz 2015-12-30 13:57

malalady

8631 Odsłony
129 Komentarze

Dziewczyny czy przydarzyło Wam się to? presja, krzyki, i ogólnie nacisk na karmienie naturalne? Pokarmu nie ma, mama się stresuje, a tu jeszcze takie coś....jak było u Was?

2015-11-27 20:35

przy pierwszym dziecku bratowa nie karmiła piersią właśnie bo nie AmiAga i nikt na nią krzywo nie patrzył z tego powodu i nikt jej nie krytykował na całe szczęście. Jeśli faktycznie nie czuje radości z tego, korzyści jakie wynikają z kp etc to trudno jej wybór :) Przy drugim powiedziała, że też karmić nie zamierza. Ale kto wie, może jej się odwidzi

2015-11-27 10:31

Tak tak ja też się troche rozpędziłam z innym tematem :-)))) miałam też dopisać, edytować i sie nie zdążyłam, że tak samo jeśli chodzi o siedzenie z dziećmi tak samo też uwielbiam karmienie piersią :-)) jak byłam w pierwszej ciąży to w ogóle nie dopuszczałam do siebie myśli że mogłam bym nie karmić a miałam stresa, bo ja w ogóle nie miałam siary, nic nie leciało do samego końca, no i jeszcze po cesarce mleko z piersi też nie leciało, nie powiem bo stresowałam się i mówiłam sobie, że nie mogę nie mieć pokarmu.. Położne mnie uspokajały i mówiły, ze po cesarce może nie być od razu pokarmu, ale pojawi się - wiec troche się uspokoiłam. Bławatkowa2015 to musi fajnie wyglądać :-))))) niech Twoja siostra walczy i się nie poddaje, niech pije kawe inkę, jakieś herbatki na latkację na pewno nie zaszkodzą i przede wszystkim nie się nie stresuje, ja wiem, że to łatwo pisać, ale stres bardzo wpływa na nasze zdrowie i na laktację. Niech ze spokojem walczy z laktatorem i przystawia jak najczęściej dzieci, najlepiej pojedynczo. Dziecko najbardziej stymuluje pokarm magicznypazur niestety takich matek też jest dużo. Ja tak czy inaczej zawsze będę się starała się je namawiać do karmienie i przedstawiać zalety karmienia piersią. Trzeba próbować, namawiac

2015-11-27 10:05

Z bliźniakami nie wyobrażam sobie karmienia przy moich piersiach :) Oby wróciło do normy bo wiadomo mleko matki niezastąpione

2015-11-27 02:09

Dziewczyny, moja siostra ma znów kryzys laktacyjny. Na razie jeszcze starcza Jej pokarmu, ale na styk. Bardzo boi się, że niedługo może się pożegnać z karmieniem piersią. Stymuluje brodawki, pije dużo wody, pije herbatki na pobudzenie laktacji. Stara się być odprężona, choć to bardzo trudne przy bliźniakach... Nie poddaje się, ale kryzys trwa już 4 dni. Mam nadzieję, że niedługo minie. Wiem, że najlepiej było by gdyby dzieci były przystawiane bezpośrednio do piersi. Niestety po tak długim czasie odmawiają piersi :/ Mam nadzieję, że niedługo wszystko wróci do normy :) Manndarynka mój synuś z kolei tuli się do moich nóg i zasypia jak leniwiec na drzewie :) Śmiesznie to wygląda :P

2015-11-26 23:36

To trzeba czuć a jak ktoś uważa że dziecko karmione mm też bedzie zdrowe,że nie widzi różnicy między tymi pokarmami i że wie że karmienie piersią będzie ją meczyć a nie cieszyć to się nie złamie i postawi na swoim że karmic nie bedzie. Myśle że choćby sam papież kazał takiej osobie karmić to karmić nie bedzie,bo nie :) z niewolnika nie będzie dobrego pracownika i taka prawda.

2015-11-26 21:45

Myślę że jeśli ktoś tak sobie upierdzieli że nie bo nie... To żadna siła go nie musi :/ jasne jej wybór ale wszyscy patrzą na to inaczej, gadają, krytykują i biorą za gorszą matkę heh takie mamy społeczeństwo :/ A w temacie wieku mam to wszystko zależy od człowieka jak odbiera macierzyństwo to reguły nie ma czy to młoda kobieta czy dojrzała wydawać by się mogło. Wiadomo najbardziej cierpi wtedy dziecko... Ale fakt temat inny a my tu obecne mamy to szczęście że doceniamy ten "mały" dar od losu :D

2015-11-26 21:33

dobra to j wrócę do tematu. Moja bratowa jest w ciąży obecnie i ma 7 letniego syna. Pierwszego dziecka nie karmiła piersią - a argumentem było nie,bo nie. Ciekawe czy pod presją innych będzie karmić czy nie. W sumie wydaje mi się, że nie, bo ona taka z charakteru jest troszkę dziwna. :p

2015-11-26 20:25

taki mały offtop sie zrobił ale to jak w każdym wątku :) Nawiązujemy dalej do tego co Bławatkowa pisała o niedojrzałości emocjonalnej wielu mam i co za tym idzie że przez to że są niedojrzałe to nie czują tego że dla macierzyństwa trzeba się czasem poświęcić i chociaż się postarac karmic. No ale może wróćmy faktycznie do tematu wątku :) najważniejsze że my wszystkie jesteśmy fajnymi mamami i cenimy sobie czas spędzony z dzieckiem :)