Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1176 Wątki)

Problem z laktacją - pomocy

Data utworzenia : 2023-02-16 06:23 | Ostatni komentarz 2024-08-16 08:27

Malwina0

4465 Odsłony
328 Komentarze

Jak się u was sprawdzają laktatory? Czy to dobre rozwiązanie? 

2024-04-06 08:07

Ale dziecko rodząc się nie zna takich czy takich brodawek. Dostosowuje się do tego co jest i teoretycznie każda brodawkę jest w stanie złapać i z niej ssać 

2024-04-05 12:07

Tak się teraz zastanawiam czy u mnie też jedną z przyczyn niepowodzenia w karmieniu piersią mogły być zbyt małe brodawki.. Może faktycznie dzieciaki nie mogły załapać. Bo w porównaniu z innymi kobietami kp, to moje jednak były malutkie.

2024-04-05 10:16

Ewcia  piękna sprawa. Nie poddałas się i próbowałaś , co zaowocowało 2,5 letnim stażem;) trudna przeprawa przede mną, a wiem że to tego warte 

2024-04-04 22:24

Polecam laktator lovi soft. U Nas super się sprawdza szczególnie teraz przy nawale pokarmu. Odciągam kilka razy w ciągu dnia. Moja malutka to mały ssak i uwielbia być przy piersi ale karmię też butelką od lovi bo piersi pogryzione i trochę bolą przy karmieniu piersią. Laktator i herbata na laktację pomogły w rozkręceniu laktacji. Nie można się jednak nastawiac na karmienie tylko piersią bo są różne przypadki i nie zawsze jest pokarm. Dużo też działa psychika i pozytywne myślenie. Po urodzeniu nie miałam pokarmu i było dawane mm. Później pokarm się pojawił. 

2024-04-04 22:19

Wydaje mi się że czasem trzeba powalczyć z sama sobą niż odrazu się poddać..Ja przy pierwszym synku malo doświadczona mama szybko się poddałam jak synek ssał piers do ok3mc a potem kolki , odciągnie laktatorem ręcznym gdzie prawie nic nie leciało mleka , to już sobie wmawiałam że mam małe piersi to nie mam pokarmu bo przez laktator ręczny nic nie idzie, synek się denerwował przy piersi a ja się za szybko poddałam i podałam butelkę a dziecko jak już poczuje butelkę to lepiej o łatwiej ssało się piers i tak już od ok. 4mc synek był już na mm. Przy drugim synku się nie poddałam piersi miałam małe , ale mimo że czasem synek się denerwowal przykładałam częściej , odciagalam laktatorem elektrycznym gdzie było dużo lepiej niż ręcznym i czasem zajęło z 15min żeby pobudzić laktację i w tedy poleciało więcej mleka i takim sposobem udało karmić mi się synka aż sam zrezygnował od siebie mając 2,5roku. 

2024-04-04 22:10

Mamadomminiki czasem tak bywa i nic na to nie poradzimy. Dałaś córce tyle ile mogłaś :) najwazniejsze, że siarę dostała ,a to i tak sukces bo niektóre mamy od początku mają problem z karmieniem piersią ;/ 

i wiesz co ? najważniejsze by dziecko było najedzone , a Ty to zrobiłaś :) ja też długo nie karmiłam piersią i choć to też było dla mnie trudne to po prostu tak wychodzi :)

2024-04-04 21:12

Witam wszystkie mamy ,ja również karmiłam piersią po porodzie swoją malutką kochaną córeczkę ,ale niestety musiałyśmy przejść na mm po 4 tygodniach ,ponieważ ja mam za małe sutki ,a moja malutka kochana córeczka miała problem ze ssaniem piersi ,i się denerwowała ,a mi trudno było się z tym pogodzić bo bardzo chciałam karmić piersią aż do dzisiaj ,gdy moja malutka kochana córeczka jutro skończy 11 miesięcy bo bardzo mi zależało na karmieniu piersią ,robiłam wszystko co mogłam ,i ściągałam laktatorem ,i piłam różne herbatki Felmatiker i nic to nie dawało .

2024-02-11 09:38

Zastoje to rzeczywiście nie jest fajna sprawa. Też mi się czasem zdarzają, najczęściej jak mały uderzy mnie w pełną pierś. Na szczęście zawsze schodziły najdalej na drugi dzień. Mały wysysał mleczko, ja w tym czasie delikatnie głaskałam pierś w kierunku sutka i to ładnie ściągało mi zastój.