Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Pierwsze wychodne karmiącej mamy

Data utworzenia : 2017-02-02 18:48 | Ostatni komentarz 2017-04-13 14:29

Redakcja LOVI

10662 Odsłony
138 Komentarze

Mama karmiąca piersią często ma poczucie, że jest „uwiązana” do swojego dziecka. Przekonujemy, że nawet ona może czasem zrobić sobie wolne. Podpowiadamy, jak się do tego zabrać.

2017-02-15 21:30

Angel ja mam babcie w wieku 72 lat i już widac po niej ze nie ma tyle sil. Zawsze chętnie pomaga i sama sie oferuje ze pomoze, czy mojej siostrze przy dzieciach czy przy mojej corce, ale to już nie ten wiek. Dzieci lataja, lobuzuja, babcia nie ma tyle energii ani siły. Ale i tak zawsze proponuje pomoc, to miłe:)

2017-02-15 20:57

No dokladnie tatusiowie tez musza sie wykazac bo drzemie w nich ogromny potencjal :-)

2017-02-15 18:00

Ja też należę do tych ,które wolą zostawić dzieci z mężem,bo wiem,że bardzo dobrze sobie z nimi radzi . Co prawda mieszkamy razem z moją mamą,ale ona ma już 77 lat(podobnie jak u Darii).Inni myślą,że mam z kim dziecko zostawić,bo mam mamę,ale w tym wieku to już naprawdę jej ciężko np.nosić lub gonić za wnuczką.Ewentualnie jak jest nakarmiona i właśnie zasnęła to mogę na chwilę zostawić ją i wyskoczyć.

2017-02-15 17:31

Ja tam wole zostawic synów z mężem niz z kimkolwiek innym:D a starszym to nawet lepiej zajmuje sie niz ja:D i go młody slucha i lubi z nim przebywać z małym tez sobie świetnie radzi ale jakos tak ja nie moge się nim jeszcze nacieszyć:D

2017-02-15 17:24

Też tak mam, że niby mąż sobie nie poradzi, a on sobie świetnie radzi, nawet jak byłam w szpitalu rodzić córkę. Bo my kobiety mamy jeszcze takie przeświadczenie że matka wie i umie najlepiej zająć się dzieckiem

2017-02-15 13:19

Ja przedwczoraj bardzo zle sie czulam. Nie moglam z łóżka wstać, mialam takie zawroty głowy, a kazda proba podniesienia sie kończyła sie wymiotami. Nie było mowy zebym zajela sie córka i przeplakalam pol wieczora. Spalamw innym pokoju w nocy i przezywalam, ze nie moge zajac sie córka, ze maz nie da rady. Jakze ogromnie sie myliłam, poradzil sobie świetnie i moje obawy byly niepotrzebne. Uświadomilo mi to ze nie jestem niezastapiona i ze musze bardziej ufac mezowi i w niego wierzyć;) Zawsze myslam ze nikt nie zajmie sie corka lepiej ode mnie, mylilam sie. Chyba za bardzo egoistyczne do tego podchodze;)

2017-02-15 11:10

Ja jak narazie zostawilam z babcia maluszka na max 1,5 h przed swietami jak musialam z mezem leciec i pozalatwiac sprawy :) ale moja mama to stara polozna to nie ma strachu :) a tak czy z mezem czy z babcia na spokojnie wiem ze moge zostawic i nic sie dziecku nie stanie :)

2017-02-15 08:21

No 70lat przy takich maluchach to ciężko sobie poradzić...moi chłopcy maja w tym wieku prababcie starszego bym z nimi zostawila ale małego na pewno nie zreszta prababcie same balyby sie z nim zostac...ale z moja mama czy tesciowa mogliby zostac ale ja raczej nie zostawiam bo nie mam takiej potrzeby;)