Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

mleko mamy - niszczy komórki rakowe i zawiera komórki macierzyste, recepta na zdrowie?

Data utworzenia : 2016-11-22 15:04 | Ostatni komentarz 2017-03-30 23:08

carolinee

4879 Odsłony
65 Komentarze

zachorowalność na różnego rodzaju nowotwory zbiera wielkie żniwo, zatroszczmy się więc o zdrowie naszego dziecka od pierwszych minut jego życia, wspaniałe jest to że możemy i my mamy mamy na to wpływ :) każda namówiona karmiąca naturalnie mama więcej to będzie nasz prywatny sukces w kolejne nowe życie z badań wynika że kobiece mleko niszczy aż 40 rodzajów komórek nowotworowych. Wszystko to za sprawą białka o nazwie alfa-laktoalbumina. Wchodzi ono w reakcję ze znajdującym się w żołądku niemowląt kwasem oleinowym, w następstwie czego powstaje substancja – tzw. HAMLET – która likwiduje komórki rakowe. Ponadto laktoferyna obecna w mleku ma także działanie przeciwnowotworowe. komórki macierzyste? bliski przełom? według najnowszych badań wynika że z kobiecego mleka można uzyskać komórki typowe dla wszystkich trzech warstw tkanek zarodka: endodermy, mezodermy i ektodermy. W praktyce oznacza to, że można będzie z nich uzyskać wszystkie tkanki ludzkiego organizmu. Byłoby wspaniale .... i o ile zdrowiej i bezpieczniej

2016-11-24 09:27

W PubMed o komórkach macierzystych https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25398739 http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17440749 W PubMed o niższym ryzyku zachorowania na raka przez karmiące: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12133652 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12196882 (recommendations, pkt. 2.) i wiele wiele innych...

2016-11-24 00:01

moze lepiej niech ktos jednak wierzy ze mleko działa, wiara czasem działa cuda, sportowcy tez skupuja kobiece mleko choc udowodniono ze nie działa na nich (był taki program naukowy dementujacy rózne mity)

2016-11-23 22:40

Ale np. w PubMed nie ma takiego badania naukowego i nie ma więc na to dowodu oprócz blogów które są pro do karmienia piersią a taki blog to nie dowód ani informacje z gazeta.pl czy wprost. Internet zrobił swoje i zrobił z mleka matki prawie,że złoto :) I nie jestem fanatykiem mm,bo wykarmiłam pierwsze dziecko piersią i drugie również będę ze wszystkich sił karmić byle tylko nie podac mm. Ale mleko matki nie jest lekiem na wszystko. Był też artykuł,że nawet matka,która pali papierosy daje dziecku lepszy pokarm niż kobieta która podaje mm. A takiego uzasadnienia naukowego po prostu nie ma,bo toksyny z papierosa,które krążą w organizmie matki są wręcz niebezpieczne dla takiego maluszka karmionego piersią. To wszystko jest siła internetu,ktoś powie,że mleko matki nawet po alkoholu i całej paczce fajek jest zdrowe to każdy powtarza te mity. Jest moda na styl życia eko to robi się wszystko aby osłabić marketing mleka modyfikowanego :)

2016-11-23 17:35

każdy ma prawo do własnego zdania ,co chwilę raczą nas nowymi badaniami, analizami itd jak się utarło mówić w każdej plotce jest trochę prawy, więc i może jest w tej skoro karmienia co udowodniono badaniami ogranicza zachorowania na nowotwór piersi, szczególnie wskazane dla nosicielek genu BRC1 to może i w jakimś stopniu chroni dzieci choć i ja znam przypadek wczesnego zachorowania dziecka nie miałabym nic przeciwko gdyby tak było....

2016-11-23 13:46

Dla mnie to bzdura z całym szacunkiem. Osobiście znam dwójkę dzieci z nowotworem karmione piersią do 18 miesiąca (wtedy zachorowało na białaczkę i mama nie miała sił karmić ze stresu) i drugie z neuroblastomą (do 2 lat) . Nie przesadzałabym tak z tym,że mleko ma super właściwości ,bo z jedną mamą miałam zgrzyt na grupie gdy jej powiedziałam to co piszę teraz i ona też twierdziła,że chroni dziecko przed rakiem i przed wieloma innymi chorobami. Po 3 miesiacach od naszej kłótni dziecko zachorowało na ostrą białaczkę szpikową. Jeśli KP miałoby możliwość organiczenia zachorowań na nowotwór to osoba,która to wykryła dostałaby nagrodę nobla,bo obecnie nie ma leku ani środku,który zapobiegałby nowotworom. Żyjemy w takim środowisku,że rak tylko czycha za rogiem na każdego z nas.Nie da się ukryć. W mleku matki też są toksyny,bo oddychamy tym złym powietrzem i jemy żywność,która też jest faszerowana czym się da.

2016-11-23 10:59

ostatnio wypełniałam ankiety szpitalne i było w nich pytanie czy karmiłam kiedyś piersią a wyjaśnienie było takie że karmienia dwójki dzieci piersią daje 50 % szans na uniknięcie nowotworu piersi. Czyli mamy 50/50 co w przypadku nowotworu to bardzo dużo. ufam że z mlekiem matki może być podobnie, nie oznacza to że dziecko nie zachoruje ale może zmieszamy jego potencjalną szansę na zachorowanie. swoją drogą jak sprzedają leki za ok 20 tys zł zapobiegające przerzutom nowotworowym to zwyczajnie może im się nie opłacać podawanie do informacji publicznej takich wiadomości

2016-11-23 08:23

Donnavito, ale jeśli to co pisze carolinee jest prawdą, to jeszcze nie znaczy, że karmieni piersią nie zachorują nigdy na raka. Jeśli nawet kobiece mleko niszczy komórki rakowe, to tylko po spożyciu. W późniejszym życiu komórki rakowe ( z wielu przyczyn, też niewyjaśnionych) mogą się w organizmie pojawić. I wtedy już - jak pisze Iwona - taki dorosły musiałby "leczyć się" mlekiem.

2016-11-22 23:56

nie sadze, ze to prawda, znam wiele osób które juz nie zyją po raku, w tym kilka na pewno karmionych piersią i to długo, wiem bo to osoby z rodziny, 2 przypadki nawet takie,z e jako dzieci były to okazy zdrowia, zero chorób itp., w wieku dorosłym lekarz to tylko do pracy czy na prawo jazdy, a potem nagle diagnoza - rak i wkrótce po człowieku, bo za póxno postawiona diagnoza, myslę,z e na nowotwór ma wpływ wiele czynników, a mleko z piersi raczej nie chroni, olie podnosi odpornośc, ale to za mało