Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1176 Wątki)

KP przyjemność czy rozsądek

Data utworzenia : 2023-01-09 14:30 | Ostatni komentarz 2024-02-23 18:57

Redakcja LOVI

3838 Odsłony
232 Komentarze

Mamy, lubicie karmić piersią? Czy raczej robicie to, bo wiecie, że Wasze mleko jest najlepsze dla maluszka? 

2024-01-29 22:17

Ja wspominam to tak sobie przy drugim dziecku miałam tak poranione brodawki że czasami leciała mi aż krew więc niż przyjemnego później mały zaczął się dławić przy piersi więc więc dostawał mój pokarm butelką. Ściąganie mleka co 3-4 godziny to masakra jakaś siedzenie z tym laktatorem przy piersiach i ściąganie to też nic przyjemnego. Wytrzymałam do 5 miesiąca i mimo że miałam dużo mleka przestałam bo strasznie się męczyłam. Miałam dużo zamrożonego więc mały dostawał jeszcze mój pokarm przez jakoś czas ale dla mnie to bardziej był rozsądek niż przyjemność 

2024-01-29 22:01

U mnie to samo druga przygoda z karmieniem jest o wiele lżejsza i przyjemniejsza czerpie radość z tej bliskości. 

2024-01-29 19:29

A ja lubię karmić. Lubię tą bliskość. Pomimo że czasem mnie bolą brodawki, czasem mam tyle pokarmu że szok, że czasem nie chce mi się wstawać w nocy co 1h.. to lubię po prostu. Nie czuję presji (ze swojej strony choć otoczenie ciągle dopytuje), nie czuje "uwiązania" w domu bo mamy laktator Lovi;) planowałam karmić do 6 miesiecy min. Ale będzie dużo dłużej bo czas szybko mija. 

2024-01-29 16:48

ja też pierwsze dziecko wszystko pod górkę, ale już drugie wszystko gładko szło :) 

2024-01-29 14:30

Z pewnością u każdej są trudne :) I dobrze podkreślone - przy pierwszym dziecku :) 

Bo prawdę mówiąc różne trudności mogą wystąpić podczas karmienia niezależnie od tego które to dziecko ,ale wydaje mi się ,że faktycznie często są to problemy najczęściej występujące przy pierwszym :) 

Ja przy pierwszej córce gdy karmiłam pierwsze tygodnie to robiłam to z łzami w oczach - ból niesamowity ,poranione brodawki ,zastoje itd. A przy drugim i teraz trzecim mam wrażenie ,że ta laktacja praktycznie od początku jest taka ustabilizowana. Nie było problemu z bólem czy z ciągłymi zastojami. Wszystko szło płynnie co sprawiało ,że to karmienie było bezstresowe :) I teraz leci 5 miesiąc karmienia 3 córki.

2024-01-29 12:28

Początki to chyba u większości mam stwarzaja problem zwłaszcza przy pierwszym dziecku;) pamiętam jak będąc w ciąży myślałam sobie co w tym trudnego;) hehe ale okazuje się niestety że nie takie łatwe było karmienie piersią zwłaszcza w pierwszych dniach;/ 

2024-01-29 11:47

Na początku karmienie piersią było dla nas naprawdę udręką. Ból piersi powodował, że z każdym karmieniem byłam już przerażona, że nadchodzi ten czas. Jednak podejmowałam próbę żeby dziecko mogło z tej opcji skorzystać. Nie chciałam synowi tego odebrać. Ostatecznie się udało i chętnie się karmimy. 

Muszę tylko wspomnieć, że nie miałam przymusu nie wytwarzałam sobie niepotrzebnej presji . Bo nic na siłę. Podeszłam do tego w taki sposób, że chcę spróbować. Ale gdyby się nie udało nie robiłabym z tego tragedii. 

2024-01-27 09:41

Dla mnie kp to też była przyjemność;)