Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1099 Wątki)

KP przyjemność czy rozsądek

Data utworzenia : 2023-01-09 14:30 | Ostatni komentarz 2023-02-17 22:57

Redakcja LOVI

710 Odsłony
74 Komentarze

Mamy, lubicie karmić piersią? Czy raczej robicie to, bo wiecie, że Wasze mleko jest najlepsze dla maluszka? 

2023-02-10 22:16 | Post edytowany:2023-02-10 22:17

Na początku kp nie sprawiało mi jakiejś ogromnej radości. A jak już na serio to polubiłam, okazało się że synkowi nie służy moje mleko i musieliśmy zrezygnować niestety�

2023-02-10 21:29

milagros a ile ma Twoje dziecię? Może warto popróbować z różnymi butelkami? :)

2023-02-10 19:53

Hmm..chciałam karmić piersią, bo przy pierwszej córce mi się nie udało. Chciałam zobaczyć jak to jest. 

Wiedziałam, że to jest najlepsze dla niej dlatego pomimo trudnych początków, nie poddałam się. 

Teraz kiedy już nie boli, ogólnie lubię karmić. Alee....przez to, że córka jest totalnie bezbutelkowa to jestem uziemiona z nią...I czasami zaczynam żałować...

I kiedy noce są tragiczne to wtedy trochę też...

Poza tym lubię 😅

2023-02-10 15:43

Lubie karmić piersią  synka bo wtedy rodzi się i buduje tą więź .. podczas karmienia i bliskości naprawdę się to czuję. 

2023-02-09 23:06

Ja śpię pomiędzy dwiema wiec jak obie się wiercą to nie mam się czasem jak ruszyć 

2023-02-02 10:16

Ja przy każdym dziecku starałam się je odkładać do łóżeczka. Teraz z córką też walczę żeby spała u Siebie choć nie zawsze się uda i czasem najczęściej nad ranem już śpi ze mną. Córce lepiej się śpi jak czuje moja bliskość. A ja budze się cała połamana bo boje się ruszyć. 

2023-01-29 15:01

nelia dokladnie tak jest ze kp to najlepsze co możemy dac naszemu dziecku. ja cały czas pije jakies herbatki albo femaltiker żeby miec wiecej tego mleka dla dziecka żeby nie musiec dawac mm

2023-01-29 12:18

My nigdy nie spaliśmy z małymi dziecmi w jednym łóżku nawet podczas kp przez to że jak śpię to nie wiem co mogę zrobić, poprostu nie ufam sobie a do tego nie wyspalabym się przez takie nocne czuwanie.

Przy pierwszym dziecku męczyło mnie kp, mała płakała a mleko szybko leciało, później jak chciała jeść to już przestawało lecieć, jak ktoś przyszedł to wstydziłam się. Przy drugim dziecku totalny spokój, mała chętnie jadła a przede wszystkim nadązała i kp trwało wiele dłużej ale też miałam inne podejście a już na pewno nie wstydziłam się nikogo. Może do tego trzeba dorosnąć i zawsze powtarzałam sobie że kp to najlepsze co mogę dać mojemu dziecku.