KP przyjemność czy rozsądek

A jak podchodzicie do tematu samoodstawienia dziecka? U niektórych słyszę, że karmią 2 - 3 letnie dzieci, bo cały czas - chociaż raz  w nocy potrzebują tej bliskości i karmienia, u innych dzieci same odrzuciły pierś w wieku kilku miesięcy. Ja bym chciała tak chociaż do pół roku dociągnąć z kp jeśli dam radę, ale zastanawiam się jak to będzie z odstawieniem dziecka. Czy zacznę częściej zastępować kp karmieniem mm czy będzie mi jednak żal przerywać jeśli będę miała pokarm i córka bedzie ładnie ssała. Jak to u Was było? 

Jzuk karmiłam 9msc. Teraz przeszłam całkowice na mm z butelki. Nie mam co odciągać bo już od dłuższego czasu RD więc kp było bardzo sporadycznie i niewiele już leciało. Ja od początku tego mleka jakoś bardzo dużo nie miałam bo mała mm na raz dziennie na wieczór jadła od 2msc życia. Także znała i umiała jeść mm oraz z butelki. Właśnie z jednej strony się cieszę że tak to dwie ułożyło bo teraz nie mamy najmniejszego problemu z końcem kp a mm córka pije bo właśnie zna to mleko i lubi. 

No ja bardzo żałuję że nie podawałam częściej butelki córci jak była mała. Tak do 3 miesiąca sporadycznie dostawała butelkę i im starsza była to tym mniej chętnie ją brała. A my zamiast jej częściej podawać to potem był już tylko cyc. No i tak już 14 miesięcy karmię i szczerze mam już dosyć. Wiem że jest dużo plusów itp. ale jest to już dla mnie mega uciążliwe i męczące.

Olaleksandra94 właśnie o tym samym myślałam :D a można zapytać jak długo karmilas? I teraz odciągasz, podajesz mm czy już nic? 

Ja się bardzo cieszę że nauczyłam od małego córkę pić z butelki bo właśnie jak teraz skończyłam kp to nie ma problemu żeby tą butelkę jadła 

U nas nie chce tylko odmrażanego wiec muszę mieszać ze świeżym i wypije :D ale butelkę akceptuje od zawsze, czyli 5msc :D były momenty że nie chciał cycka ale jak nie dostał długo butli to akceptował :D zresztą jakoś za 2 msc jak nie będzie chciał cycka to nie będę rozpaczać :D

Ale znam dzieci które nie chciały butelki i koniec kropka :/ U nas jedynie co to cały czas jesteśmy na smoczkach o minimalnym przepływie bo inaczej się dławi.

Nosić ze sobą odciągnięte mleko to najlepsze rozwiązanie będąc poza domem ;) o ile dziecko akceptuje butelkę bo mój nie chciał pić mojego mleka z butelki przez pół roku he

Doris85 dokładnie! Znam wszystkie plusy KP i jak najbardziej rozumiem jego przewagę nad mm... Chyba gdyby nie to raczej bym się bawiła w mm :D 

Chociaż z ta łatwością i dostępnościa to też nie za bardzo. Zaczęłam nosić moje mleko odciagniete, bo łatwiej mi pilnować temp w pojemniku termo izolacyjnym j nakarmić na ulicy niz szukać ławki i to najlepiej na uboczu i w cieniu :/